Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Sara
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cockermanka
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskidy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:11, 08 Sty 2012    Temat postu: Sara

Witajcie...przyznam bez bicia,że już wcześniej zaglądałam tu na forum..ale jakoś tak nie było okazji,żeby się zarejestrować i przedstawić moją chorusią emertykę...

Sara jest najstarsza w naszej sforce...10 cockerów.
Pod koniec czerwca, w czasie czesania zauważyłam,że Sara (prawie-cocker spaniel angielski, 14 marca skończy 13 lat) ma dość mocno powiększone węzły chłonne przyuszne. Przyjaciółka mojej córki (młoda i bardzo zdolna technik wet) wymacała,że prawie wszystkie węzły są b. powiększone (te, które da się wymacać..). Nasza pani wet, do której chodzę z psami już ok. 15 lat i nigdy nie zawiodłam się na Jej diagnozie, potwierdziła,że jest to chłoniak.

Nie zdecydowałam się na chemię (po konsultacji z innymi wetami jeszcze), przede wszystkim z uwagi na wiek Sarusi.

Jesteśmy na Encortolonie + Piastprazol na godzinę przed sterydem.
Sara ogólnie czuje się dobrze,z pewnością ma powiększone węzły śródpiersiowe, bo trochę ciężej się jej oddycha. Niestety jakiś czas temu pojawił się przerzut - spory guz na ostatnim sutku...

Niedawno dowiedziałam się o możliwości wspomożenia leczenia kuracją ziołową - od ponad 3 tygodni Sara wcina też ziółka, nie zaszkodzą a może zdążą pomóc.

Wczoraj wczytałam się w forum i znalazłam informacje na temat diety...z pewnością ją zmienimy..szkoda,że tak późno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:44, 08 Sty 2012    Temat postu:

no to witamy:)

To dobrze, że opisałaś swoją historię na pewno przyda się komuś, kto dowie się że jego pies ma chłoniaka. Poza tym potrzebne tu pozytywne historie, gdzie pieski żyją tak długo. Choroba Twojego pieska została stwierdzona tylko na podstawie powiększonych węzłów chłonnych?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cockermanka
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskidy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:11, 08 Sty 2012    Temat postu:

Tak. Nigdy nie zawiodłam się na naszej wet (jeśli uważa,że potrzeba konsultacja to odsyła nas do odpowiedniego specjalisty) , więc uznałam że tak postawiona diagnoza jest ok...
Szkoda tylko, że nie powiedziała mi o tym,że dobrze by było zmienić dietę...ale nadrobimy to teraz...lepiej późno niż wcale...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:14, 08 Sty 2012    Temat postu:

hm, nie żebym podważała kompetencje Twojej wetki, ale postawienie diagnozy chłoniaka bez morfologi i biopsji? To dość dziwne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cockermanka
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskidy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:26, 08 Sty 2012    Temat postu:

Może dziwne...ale nigdy nie miałam podstaw żeby podważać Jej kompetencje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:32, 08 Sty 2012    Temat postu:

Rozumiem:) ja w każdym razie na Twoim miejscu skonsultowałabym się z innym weterynarzem. Być może sunia wcale nie ma chłoniaka (chłoniak na sterydach to 3,4 tyg życia, oczywiście są przypadki, że pieski żyją dłużej), a coś co da się wyleczyć... Powiększone węzły chłonne mogą być przy zatruciach, białaczce i innych nowotworach. Może akurat Twoja wetka dobrze trafiła, ale czy nie warto tego sprawdzić?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cockermanka
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskidy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:35, 08 Sty 2012    Temat postu:

Zasiałaś ziarno wątpliwości, już poczyniłam kroki w kierunku konsultacji z innym weterynarzem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:40, 08 Sty 2012    Temat postu:

Witam!
Współczuję choroby psiaka - bo to zawsze przykre... Rozumiem decyzję o nie podawaniu chemii - istotnie sunia jest już staruszką chociaż są "wybitni lekarze specjaliści", którzy i takie pieski męczą ale to już inna historia...

Ale (wybacz Cocermanko) kompletnie nie rozumiem jak lekarz tylko na podstawie powiększonych węzłów może stwierdzić, że to chłoniak? Tak jak pisała SleepingSun - to może być ale nie musi chłoniak. Gorzej oddycha - w tym wieku może mieć problemy z sercem, płucami - może to jakaś przewlekła infekcja i możnaby suni pomóc antybiotykami. Mój pies ZE STWERDZONYM CHŁONIAKIEM też miał kiedyś kłopoty z oddychaniem, osłabienie - byłam przerażona, że to nawrót. Dopiero seria badań morfologia, biochemia, EKG, RTG potwierdziły, że to zapalenie oskrzeli. Antybiotyk i pies jak nowonarodzony. Ten guz na sutku - martwi, i tu pewnie jest to nowotwór Sad Ale może to on jest pierwotny i jest przyczyną powiększonych węzłów chłonnych. Nie wiem jak w takim wieku i stanie można pieskowi pomóc ale... KONIECZNIE trzeba sunię skonsultować u specjalisty.

I na co suni Piastprazol? Ma jakieś problemy z refluksem żołądka? Odbijania? Zarzucanie treścią żołądkową?

Nie złość się, proszę. Może Twoja weterynarz ma rację. Oczywiście to Twój pies i Twoja decyzja. Ale tak jak SleepingSun - ja bym konsultowała i robiła badania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:42, 08 Sty 2012    Temat postu:

cockermanka napisał:
Zasiałaś ziarno wątpliwości, już poczyniłam kroki w kierunku konsultacji z innym weterynarzem.


Gratuluję decyzji! Bardzo dobrze! Trzymamy kciuki i... łapki!!!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cockermanka
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskidy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:58, 08 Sty 2012    Temat postu:

Piastprazol po to, aby uniknąć tego typu problemów od strony żołądkowej.
Guz sutka zauważyłam w grudniu, więc to raczej nie on jest przyczyną.

Skonsultujemy i zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cockermanka dnia Nie 20:03, 08 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:49, 08 Sty 2012    Temat postu:

guz sutka może być przerzutem od jakiegoś innego pierwotnego. Korunia też bierze leki na żołądek:)

wiesz, my tu nie chcemy być złośliwe, czy coś tylko pomóc. Chłoniaka stwierdza się na podstawie biopsji (Kori miała cienkoigłową, bez znieczulenia i wyniki w jeden dzień), ale musiałabyś odstawić steryd na jakiś czas, ponieważ fałszuje wynik. Taka uwaga ode mnie, tak jak Ci pisałam zdaje się, nawet najlepsi weterynarze, którzy nie maja styczności z onkologią, nie mają o niej zielonego pojęcia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cockermanka
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskidy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:05, 08 Sty 2012    Temat postu:

Oczywiście,że wiem :wink:
Przez pewien czas nie miałam dostępu do normalnego internetu, więc dopiero teraz nadrabiam ... i szukam różnych informacji.

Nikt nie jest specjalistą od wszystkiego, a ja - mimo, że mam cockery od 1988, to nie miałam nigdy psa przewlekle chorego...więc każda sugestia jest mile widziana i postaramy się z Sarą je jak najlepiej wykorzystać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sophie
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 10 Cze 2011
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:06, 09 Sty 2012    Temat postu:

Chłoniaczysko to wredne i podstępne choróbsko Sad Czasem nawet doświadczeni specjaliści nie są pewni diagnozy. Dlatego bierze się pod uwagę przede wszystkim wynik biopsji ale też badania krwi - chociaż u niektórych piesków wyniki krwi są idealne a chłoniaczysko jest i toczy organizm Sad

Jak pojawia się nowy piesek na forum bez diagnozy, albo z niepewną to ja (jak i pewnie wszyscy doświadczeni przez los chłoniakiem) mam nadzieję, że to jednak nie to. Dlatego tak zachęcam (czasem nerwowo ;P) do diagnozowania. Najtrudniej znaleźć tego weterynarza, który zna się na rzeczy.

Trzymamy kciuki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cockermanka
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 08 Sty 2012
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Beskidy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 2:34, 13 Sty 2012    Temat postu:

Po niedzieli pojedziemy na "przegląd techniczny" do drugiej zaprzyjaźnionej lecznicy.

Póki co mam może trochę dziwny dylemat...obroży Sarci nie założę, bo ma powiększone węzły (najbardziej uciskałaby na ten szyjny)...no i chyba muszę babci jakieś szelki wykombinować (choć jestem wielkim wrogiem szelek - poza samochodowymi i dal psów pracujących), takie,żeby możliwie nie uciskały tam gdzie nie należy...

A to Sara:


i w wersji świątecznej Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cockermanka dnia Pią 2:49, 13 Sty 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:58, 13 Sty 2012    Temat postu:

przecudne psisko:) Kori prawie całe życie chodzi w szelkach, czemu jesteś tego przeciwniczką?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin