Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Mój pies Bartek i chłoniak
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta888
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 12 Lut 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:46, 12 Lut 2019    Temat postu: Mój pies Bartek i chłoniak

Hej.
Witajcie.
Dobrze, że jest ta grupa. Dzięki że jesteście, bo sporo dzięki wam się dowiedziałąm o tej chorobie.
Mój pies ma 11 lat, jest amstafem. Wykryto u niego chłoniaka typu b. Początkowo nie mogłam się pozbierać, ale teraz jest już lepiej.
W piątek ( 8.02.19) dostał pierwszą chemię. Wymiotował przez pierwsze 2 dni. Nie jadł ale pił bardzo dużo wody. Miał biegunkę. Był bardzo osłabiony.W poniedziałęk zaczął jeść ryż z wołowiną i marchewką ( jest uczulony na drób, więc wybrałam wołowinę), zaczął jeść z chęcią, ale tylko to. NIe chce jeść swojej suchej karmy ( BRIT Cere), ale może ciężko mu jest ją przełykać, albo jest bardziej ciężko strawna. Już nie wymiotuje i kupa jest coraz bardziej twarda. Guzy zmniejszyły sie na łapach i pod brodą. W zasadzie na łapach są już niewyczuwalne. Ale i tak jestem bardzo zmartwiona, bo pies jest dalej słaby...chociaż od 2 dni zaczął szczekać na dzwonek do drzwi, ale z kanapy nie schodzi i nie przybiega do drzwi. Jako że mieszkamy 80 km od weta onkologa jutro zadzwonię do weta, ale obawiam się, że będziemy musieli do niego jechać.... Dzisiaj zaczęłam zwracac uwagę na jego brzuch. Cięzko jest mi określić czy jego brzuch jest wydety czy po prostu sprawia tylko takie wrażenie przy wychudzonym tyłeczku.
Boję się że coś się dzieje niepokojącego. BYć może panikuję. Czy przychodzi wam coś do głowy co to może być? Wątroba, śledziona powiększona?
Morfologia krwi przed podjęciem chemii była bardzo zła.
Może tutaj opiszę wyniki badań... żeby lepiej zobrazować, stan Bartka:
MCV 73,2 ( w normie)
MCH 26,8
McHC 36,7
Krwinki białe 40 G/l
Krwinki czerwone 4,32 T/l
Hematokryt 31,6
Hemoglobina 11,6
RDW 15 %
Trombocyty 153
MPV 18,4
W rozmazie liczne neutrofile oraz blasty

Biochemia
ALT 1000
AST 104
Bilirubina 2,9
Fosfofataza zasadowa 856,1
Mocznik, Kreatynina, glukoza białko całkowiete- w normie
W piątek dostał pierwszą chemię. Dostał wlew dożylni cytostatyku i Clemastinum, Rapidexon i Adriblastine.

W domu mamy mu podawać Encorton co 24 h przez 7 dni.
Następny wlew 1 marca.
Dziwne ale wet nie przepisał mu leków osłonowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:27, 13 Lut 2019    Temat postu:

Cześć Marta, prykro mi, ze Was tez to dopadło.
W związku z brzuchem przychodzi mi na myśl śledziona, może zróbcie usg na miejscu, od razu się okaże.
Osłonowo my podajemy polprazol 10mg dwa razy dziennie godzinę przed posiłkiem
Hepatil i Sylimarol 35 2 razy dziennie do posiłku
Iskial rano
Zaleca się tez wywar z siemienia lnianego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:28, 13 Lut 2019    Temat postu:

Napisz tez proszę, jaki macie schemat chemii, od 8 lutego do 1 marca są trzy tygodnie, nie znam takiego schematu

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:25, 13 Lut 2019    Temat postu:

Witaj. Przykro mi, że chloniak dopadł Twojego psa Sad.
Nie znam się na wynikach jak nie ma podanych norm, ale widzę,że chyba parametry watrobowe są mocno podwyższone. Tym bardziej dziwi brak osłony. Nie wiem, czy robiliście jakies usg, ale przy tych wynikach i samopoczuciu psa aż się prosi o dodatkowe badanie. Jeśli pies dostał adriblastin, to jest to doxo- chyba nie spotkałam się z tym ,żeby zaczynać schemat od najsilniejszej chemii, ale może to że względu na stan zwierzaka. Biegunka po doxo czasem występuje, ale czy dostał coś na wymioty? Cerenia bardzo by się przydała, skoro tak reaguje. Wierzysz psu temperaturę? Warto to robić, zwłaszcza jak coś się dzieje.
Zmiana upodobań do karmy w trakcie chemii nie jest niczym dziwnym, po biegunce i wymiotach wskazana jest dieta lekkostrawna i mniejsze porcje ale częściej.
Napisz gdzie leczysz psa, jakie są założenia schematu itd.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta888
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 12 Lut 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:28, 13 Lut 2019    Temat postu:

Hej.
Dzięki za odzew i pomoc.

Schemat- hmm nie ma schematu, albo przynajmniej nic o nim nie wiem. Wet powiedział, że zrobimy max 5 wlewów w odstępie 3 tygodniowym. Nie było mnie podczas wleu ponieważ mam zapalenie zatok i oskrzeli i stwierdziliśmy że nie mam sensu żebym jechała, byl tylko mój chłopak. Być może wet przekazal info o schemacie mojemu chłopakowi... spytam.

Dzisiaj zadzwoniłam do weta. Spytał czy pies je. Powiedziałam, że je i to bardzo dużo, zaczyna powoli sępić jedzenie. Kupa ładna twarda. Wet powiedział, żebym kupiła ranigast i leki osłonowe na wątrobę. Kupiłam Biohepanex. Dałam do jedzenia siemie lniane tzn wywar. Wet trochę mnie uspokoił i powiedział, że jeśli pies je to raczej powinno być wszystko ok... aczkolwiek zaznaczył, że on psa nie widzi wiec nie potrafi stwierdzić na 100 procent że wszystko jest ok. Powiedział, żebym go obserwowała.
Na wymioty nic nie dostał, ale przestał wymiotować 3 dnia po chemi.
Temperaturę mierzę i jest w normie.

Guzy na szyi i na łapach są już niewyczuwalne.
Być może dostał taki silny wlew bo było z nim na prawdę źle. Guzy były bardzo duże, zajęta wątroba trzustka, szybki oddech, kaszel kenelowy, bardzo się męczył. Początkowo leczyliśmy go na przeziębienie... ale gdy przeczytałam na necie jak objawia się chłoniak na następny dzień byliśmy już w Rzeszowie.
Dzisiaj byłam z nim na 10 min. spacerze i był podjarany... aczkolwiek nadal słaby.
Ten brzuch nadal jest dziwny. Zobaczę jutro jak będzie wyglądał po tym ranigaście i leku osłonowym.
Pies dostaje mniejsze porcje jedzenia ale często.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:22, 13 Lut 2019    Temat postu:

Ranigast jest na żołądek, przy takich parametrach trzeba oslaniac wątrobę, bo może być tak, że nie da sie podać leków.
Myślę, że warto byłoby skonsultować te terapie z netem, który jednak specjalizuje się w onkologii- bo nawet jeśli stan psa był ciężki, to jednak są kanony postępowania, które zwiększają prawdopodobieństwo sukcesu. Doxo podaje się po badaniach serca, więc warto też wiedzieć czy wet nie planuje czasem 5 podań tego samego leku, czy zamierza coś zmieniać.
Wiem jak to jest- nie mamy wiedzy i nawet.nie wiemy o co pytać, ale jak się trafia do specjalisty to przynajmniej ma się poczucie, że wie co robi. Zapytaj koniecznie jaki jest plan, masz prawo wiedzieć.
Trzymam kciuki za Twojego pieska!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiawska
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 24 Sty 2019
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:34, 13 Lut 2019    Temat postu:

Cześć Marta. Przykro mi z powodu Bartka. My też walczymy z chłoniakiem.
Oprócz chemii i sterydu Dante dostaje też lek osłonowy na żołądek (teraz bioprazol), probiotyk bioprotect na biegunki, a od dziś również lek na wątrobę (jakiś zwierzakowy hepatil). Czekamy na wieści o Bartku i trzymamy kciuki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:54, 14 Lut 2019    Temat postu:

Witaj,
Wydaje mi się, ze czytałam gdzieś o takim schemacie.
Mam nadzieje, ze dostaje osłonę w kroplowce.
Generalnie większość psów leczona w Warszawie bierze Hepatil i Silimarol, pilotażowy przed jedzeniem na żołądek, wywar z siemienia lnianego. Mój pies brał tez lek przeciwwymiotny, bo nie chciał jeść. I dostawał Hemovet na poprawę krwi. Ale to już dodatek. Zadbaj przede wszystkim o nawilżanie (my dostawaliśmy zawsze po chemii przez 2-3 dni kroplówki podskórne) oraz o osłonę wątroby i żołądka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta888
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 12 Lut 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:25, 15 Lut 2019    Temat postu:

kasiawska napisał:
Cześć Marta. Przykro mi z powodu Bartka. My też walczymy z chłoniakiem.
Oprócz chemii i sterydu Dante dostaje też lek osłonowy na żołądek (teraz bioprazol), probiotyk bioprotect na biegunki, a od dziś również lek na wątrobę (jakiś zwierzakowy hepatil). Czekamy na wieści o Bartku i trzymamy kciuki!


Dzięki za trzymanie kciuków.
Trzymam kciuki za Dantego.
Życzę dużo siły i wytrwalości.
Ściskam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta888
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 12 Lut 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:32, 15 Lut 2019    Temat postu:

CaraBella napisał:
Ranigast jest na żołądek, przy takich parametrach trzeba oslaniac wątrobę, bo może być tak, że nie da sie podać leków.
Myślę, że warto byłoby skonsultować te terapie z netem, który jednak specjalizuje się w onkologii- bo nawet jeśli stan psa był ciężki, to jednak są kanony postępowania, które zwiększają prawdopodobieństwo sukcesu. Doxo podaje się po badaniach serca, więc warto też wiedzieć czy wet nie planuje czasem 5 podań tego samego leku, czy zamierza coś zmieniać.
Wiem jak to jest- nie mamy wiedzy i nawet.nie wiemy o co pytać, ale jak się trafia do specjalisty to przynajmniej ma się poczucie, że wie co robi. Zapytaj koniecznie jaki jest plan, masz prawo wiedzieć.
Trzymam kciuki za Twojego pieska!


Kurczę ale własnie ten nasz wet jest onkologiem, i dlatego do niego jeździmy 80 km od naszej miejscowości. Po tym wszystkim co przeczytałam... w sensie jak wy leczycie wasze psiaki to zaczynam mieć pewne wątpliwości. Mój Bartek nie dostaje kroplówek, leki osłonowe zaczęłam mu podawać dopiero po tym jak zadzwoniłam do weta.
Ogólnie pocieszające jest to że pies czuje się ok. Z wydętym brzuchem to chyba trochę przesadziłąm, spanikowałam. Jest jeszcze słaby ale apetyt ma, chodzimy na 15 min spacerki... zaczyna szczekać i sepi jedzenie.
Aha jeśli chodzi o serce to miał robione wcześniej badania u weta onkologa i było wszystko ok.
Ale będę pytać weta jeśli tylko coś pojawi się
niepokojącego to zadzwonię albo pojadę do niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta888
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 12 Lut 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:37, 15 Lut 2019    Temat postu:

JoRew napisał:
Witaj,
Wydaje mi się, ze czytałam gdzieś o takim schemacie.
Mam nadzieje, ze dostaje osłonę w kroplowce.
Generalnie większość psów leczona w Warszawie bierze Hepatil i Silimarol, pilotażowy przed jedzeniem na żołądek, wywar z siemienia lnianego. Mój pies brał tez lek przeciwwymiotny, bo nie chciał jeść. I dostawał Hemovet na poprawę krwi. Ale to już dodatek. Zadbaj przede wszystkim o nawilżanie (my dostawaliśmy zawsze po chemii przez 2-3 dni kroplówki podskórne) oraz o osłonę wątroby i żołądka.


Nie dostaje kroplówek.
Siemie lniane robie ale Bartek nie za bardzo chce to jeść.
NIe wymiotuje.
Może ten Hemovet by się przydal na poprawę krwi, bo czerwonych krwinek ma mało, widac to po kolorze skóry.
Oslona wątroby jest - dajemu mu biohepanex forte.
Nie wiem dlaczego u was ta chemia wygląda inaczej niż u mnie. Może dlatego że nie leczymy psa w Warszawie czy wrocławiu. Może nasz wet po prostu ma swoje schematy. Tak czy siak dobrze że mogę przeczytać na forum jak leczycie swoje psiaki i mogę wprowadzać pewne leki sama do terapii... przy konsultacji z wetem oczywiscie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:40, 15 Lut 2019    Temat postu:

Marta,
siemię lniane możesz podawać do pyszczka w strzykawce - ja tak robiłam,
bo Lucek nie chciał tknąć ani jedzenia, ani wody z wywarem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:27, 15 Lut 2019    Temat postu:

U nas siemię też nie szło-ale po jakimś czasie jak była na sterydach i miała duży apetyt to dodawałam do siemienia parę plasterków parówki i choć trochę zjadła, a potem już polubiła. Very Happy Jeśli psiak czuje się dobrze, to o to chodzi przecież w tej terapii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiawska
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 24 Sty 2019
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:09, 16 Lut 2019    Temat postu:

Na pewno wiele czynników wpływa na to, że Bartek ma inny schemat. Wiek, ogólny stan zdrowia itd.
My mamy już odstawione kroplówki, bo wyniki badań są w porządku, a kroplówki były głównie przez zapalenie trzustki.
Dobrze, że Bartek powoli wraca do siebie. Trzymamy kciuki z Dante.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:59, 16 Lut 2019    Temat postu:

U nas kroplówki podskórne byłby zawsze po chemii (400 ml soli na 20
Kg psa)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin