Jak zmusić psa do jedzenia

jana29

Witam , jestem nowa na forum. Wolałabym aby mnie tu nie było , a życie potoczyło się inaczej. Wiele naczytałam się o tym wrednym nowotworze i wiem ,że wyleczenie pieska nie jest możliwe. Mam pytanie jednak ponieważ czekam na wyniki biopsji, (jeszcze tydzień ), wiem ,że piesio ma powiększone nowe węzły ale problem jest jeszcze jeden .Nie chce nić jeść .Wiem ,że nie wolno karmić psa węglowodanami ale na początku jadł sucharki i corn flakesy zbożowe ,Od soboty nie je prawie nic .Jakby chciał a nie mógł. Ponieważ czekam na wynik lekarz nie wie co robić ,a leczę pieska w lecznicy 60 km od miejsca zamieszkania , gdyż u nas nie ma weta, który by zajął się takim przypadkiem . Dlatego nie mogę nawet udać się na wizytę do niego tylko korzystam z pomocy veta u mnie, która jako jedyna powiedziała , ze nie jest w stanie go leczyć i skierowała mnie do niego CO mam robić jak go karmić aby sie nie wykocznył >proszę o pomoc

mala_czarna

Spróbuj może ugotować do miękkości ryż z marchewką, dodaj odrobinę gotowanej piersi z kurczaka. Co piesek jadł do tej pory? Gotowane jedzenie, czy jakąś suchą karmę?
A jak u niego z piciem wody?

jana29

niestety tak się nie da.Próbowałam wszystkiego.Od kurczaka poprzez indyka ,po wołowinę itp. W piątek wieczorem został tuńczyka z jajecznicą,ponieważ czytałam na forum ,że nie wolno węglowodanów. 22 września miał biopsję i do soboty było ok( na pozór ).gdyż jadł. Od soboty nic nie chce jeść a potem zobaczyłam nowe powiększone węzły. Jednak po kontakcie z lekarzem mamy czekać na wynik badania. I co jeszcze mam psa karmić tylko JAK jeśli nic nie je. Dawniej jadł wszystko i miał czasem nadwagę, musieliśmy zamykać zmywarkę jak najszybciej a teraz nic zupełnie nic. Jako to życie jest dziwne ...Na szynkę z ""wyższej półki kilo za 40 zł '' jaką moja siostra daje 19 miesięcznemu synkowi nawet nie popatrzy. Dostałam też pastęna wycieńczonych psów ale Absolut jak to widzi to chowa się za kosz....Może coś się zmieni

mala_czarna

No to nie jest dobrze Sad

Wiem, że to być może zabrzmi brutalnie, ale jeśli ten całkowity brak apetytu będzie się nadal utrzymywał, to piesek po prostu będzie wycieńczony. Nie ma innej rady tylko karmienie łyżeczką. Sama to stosowałam. Proponuję odżywki dla niemowląt typu Gerber, HiPP, Bobowita, ewentualnie jakąś cieniutką zupkę warzywną ugotuj, dodaj kawałek mięska i zmiksuj.
Gdyby psiak dostawał jakieś sterydy pewnie i apetyt by wrócił.

jana29

dzięki za radę.Wyczytałam też ,że są odżywki co prawda dla ludzi Nutridrink w tym i na nowotwory. Jadę na zakupy więc może uda mi się kupić , a z tymi gerberami też spróbuję .Z góry dziękuję