Komórki Dendrytyczne - szczepionka przeciwnowotworowa

lenk.a84

Polecam z czystym sumieniem szczepionke przeciwnowotworowa ( komórki dendrytyczne). -petbiocell.de/ Terapia jest dosc kosztowna ale warto, dr Grammel 3 lata temu uratowal moją psinke (guz nieoperacyjny). Piesek żyje i ma sie dobrze Smile

Mam nadzieję że komuś pomogą te informacje Very Happy

mala_czarna

Rak rakowi nierówny, więc jednak bym tak bardzo nie polecała, a już na pewno nie z czystym sumieniem.

lenk.a84

Wystarczy troche poczytac na ten temat.

Polecam z czystym sumieniem ponieważ osobiscie sprawdzilam jak to dziala!

Jak już wcześniej pisalam, moj 15-letni psiak ma nowotwor nieoperacyjny, 3 lata temu proba usuniecia guza - brak mozliwosci, biopsja cienkoiglowa - krwawienie... Uslyszalam od lekarzy - nic nie mozemy zrobic, mozemy sprobowac chemioterapii ale i tak niewiele to da..
Rozpacz, szukam w internecie pomocy dniami i nocami, znalazlam info nt komorek dendrytycznych. W Polsce zajmuje sie tym Laboklin, nie udalo mi sie wtedy z nimi skontaktowac. Dzwonie do Petbiocell do Niemiec, mozemy przyjechac, pakuje psa do samochodu i jade 600 km w jedna strone, pobrali krew zrobili badania, po tygodniu szczepionka bedzie gotowa i trzeba ją podac dokladnie w tym dniu. Pierwsze 3 szczepionki musialy byc podawane w odstepie jednego miesiaca, kolejne co 4-6 miesiecy do konca zycia zwierzaka.
Jak do tej pory guz sie nie powiekszyl i brak przerzutow.
Nie chce tu robic reklamy na sile, po prostu wiem ze to dziala! Stracilismy mnostwo cennego czasu zanim trafilismy do Petbiocell, dlatego chce pomoc innym.

lenk.a84

Laboklin - informacje nt szczepionki przeciwnowotworowej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Joanna

Wszystko brzmi obiecująco i oby rzeczywiście było skuteczne, tylko czy przy chłoniaku "majstrowanie" przy układzie immunologicznym to dobre rozwiązanie?

lenk.a84

Mysle, ze nie zaszkodzi sie skonsultowac, telefonicznie badz mailowo. Przeslac wszystkie wyniki, zdjecia wraz z opisem choroby. Z pewnoscia odpowiedz z PetBioCell przyjdzie w ciagu kilku godzin, max 2 dni.

Joanna

Oj, okropnie mi tu reklamą zalatuje, tym bardziej, że nie tylko na tym forum mniej więcej w tym samym okresie pojawiła się ta informacja.

lenk.a84

Zgadza sie - reklama!! Bo tylko oni pomogli mojemu psu gdy inni mowili, ze pora sie pozegnac ze zwierzakiem.
To jest wlasnie polska mentalnosc - zawsze wszystko zle!! Chcesz pomoc - zle bo reklamujesz, nie pomagasz - tez zle, bo jestes bezduszny. I w kolko to samo...
Zamiescilam te same informacje na kilku forach poniewaz chce dotrzec do wiekszej ilosci odbiorcow, to chyba logiczne.
Pani Joanno, jest Pani z woj. Zachodniopomorskiego, ja rowniez. Mojego pieska leczyli: dr Kolman w Kolobrzegu, pozniej dr Jacek Ostaszewski i dr Gugala w Szczecinie, a takze dr Janusz Soroka z Nowogardu. Kazdy z ww lekarzy potwierdzi moje slowa (oprocz dr Gugaly, ktory preferowal chemie i dawal mojemu psu najwyzej kilka miesiecy zycia).

Joanna

Proszę się nie denerwować, ale skoro tego samego dnia na kilku forach loguje się ta sama osoba i zamieszcza identyczną informację, w zasadzie nie podając żadnych szczegółów dotyczących swojego przypadku, ale odsyłając na konkretne strony internetowe, to mam prawo sądzić, że ktoś w ten sposób robi sobie darmową reklamę. Kochający opiekunowie poważnie chorych zwierzaków zrobią wszystko i za każde pieniądze, żeby pomóc swoim podopiecznym, dlatego jestem wyczulona na tego typu wpisy.
Proszę nie brać tego do siebie. Raczej nam opowiedzieć na jaki konkretnie nowotwór chorował Pani pies, może który z wymienionych lekarzy próbował wycinać guza, jakie było stadium choroby. Ile razy i w jakich odstępach zostały podane komórki, z iloma wyjazdami to się wiązało, może w przybliżeniu jaki to jest koszt. Co przez cały czas choroby dostawał pies oprócz komórek. Jakie leczenie proponowali czy może aplikowali wymienieni lekarze? faktycznie znam ich prawie wszystkich dobrze lub bardzo dobrze Smile

. Myślę,że takie informacje bardziej by pomogły niż odsyłanie na strony internetowe.