Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Artykuł "Chłoniaki u psów" z Życia Weterynaryjnego

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Chłoniak u psów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dalmatina
Administrator
Administrator


Dołączył: 06 Mar 2007
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:34, 06 Mar 2007    Temat postu: Artykuł "Chłoniaki u psów" z Życia Weterynaryjnego

Chłoniaki u psów. Część I.
Występowanie, objawy i etiologia

Justyna Sokołowska z Zakładu Patologii Katedry Nauk Klinicznych Wydziału Medycyny Weterynaryjnej w Warszawie.

Znaczenie chorób nowotworowych u ludzi jest powszechnie znane, a prowadzone w tym zakresie badania są niezwykle intensywne. Zagadnieniu nowotworzenia u zwierząt poświęca się nieporównanie mniej uwagi, jednak zainteresowanie
tym tematem stale rośnie. Zmusiły do tego straty ekonomiczne, jakie powstają z powodu chorób nowotworowych w hodowlach zwierząt oraz rosnące oczekiwania właścicieli, dotyczące nie tylko rozpoznania choroby, ale również, w miarę możliwości, jej skutecznego leczenia.

Ze względów ekonomicznych, choroby nowotworowe mają największe znaczenie u bydła i drobiu, jednak w codziennej praktyce lekarsko-weterynaryjnej problem
ten dotyczy najczęściej psów i kotów. Wydaje się, że wzrastająca liczba stwierdzanych u zwierząt nowotworów jest związana z jednej strony ze zwiększoną wykrywalnością tych chorób, a z drugiej ze stale wzrastającą liczbą czynników karcynogennych w środowisku, zwłaszcza wielkomiejskim, na które są narażeni zarówno ludzie, jak i zwierzęta.

Nowotwory wywodzące się z tkanki krwiotwórczej, a przede wszystkim z układu chłonnego, choć nie należą do najczęściej stwierdzanych, zajmują ważne miejsce w onkologii weterynaryjnej, a w przypadku bydła i drobiu stanowią istotny problem epizootiologiczny.

U psów, spośród wszystkich nowotworów wywodzących się z tkanki krwiotwórczej, najczęściej stwierdzane są chłoniaki (1). Liczba rocznie notowanych przypadków wynosi 13-24 na 100 000 osobników (2, 3, 4) i jest wyższa niż u ludzi (2). Objawy kliniczne chłoniaków są bardzo nasilone, spontaniczna regresja następuje niezmiernie rzadko, a nieleczone psy przeżywają zwykle najwyżej kilka miesięcy (3, 4, 5). Jednocześnie są one jednymi z nowotworów najwrażliwszych na chemioterapię (1, 2, 6).

Istnieje wiele podobieństw między chłoniakami psów i ludzi. Oprócz spontaniczności występowania, wśród innych cech wspólnych podkreśla się znaczne podobieństwo morfologiczne, objawy kliniczne oraz reakcję na chemioterapię. Dlatego też chłoniak psa jest często postrzegany jako zwierzęcy model chłoniaka nieziarniczego (non-Hodgkin’s lymphoma, NHL) występującego u człowieka (2, 4, 5). Z tego powodu, jak też w wyniku zwiększających
się wymagań właścicieli zwierząt odnośnie do leczenia, stał się on obiektem rosnącego zainteresowania wśród badaczy (4).

Pojęcie chłoniak złośliwy (lymphoma malignum) obejmuje rozrost nowotworowy wywodzący się z limfocytów (7). Terminten obowiązuje bez względu na:

- umiejscowienie pierwotnego procesu nowotworowego, który może rozwinąć się w węzłach chłonnych, jaki poza nimi, np.: w śledzionie, grasicy,
nieotorbionych grudkach chłonnych, a nawet w miejscach, gdzie fizjologicznie nie występują skupiska tkanki limfatycznej;
- antygenową przynależność komórek nowotworowych (do limfocytów linii B, T
lub bez takiej przynależności - ani B,
ani T).
Chłoniaki mogą objawiać się powiększeniem węzłów chłonnych lub obecnością zmian guzowatych w narządach, mogą przebiegać bez zmian we krwi i szpiku,
z nieznacznymi zmianami lub z ewidentną białaczką. Granica pomiędzy tymi formami przebiegu choroby jest płynna i niekiedy ujmuje się je łącznie jako chłoniak/białaczka (lymphoma/leukemia, 7).
Podobnie jak inne nowotwory, chłoniaki charakteryzują się klonalnym (mono-, oligo-, rzadziej poliklonalnym) charakterem rozrostu, gdyż zmienione nowotworowo
limfocyty pochodzą zazwyczaj z jednej lub kilku komórek zatrzymanych w pewnej fazie różnicowania (7) oraz monomorficznością, gdyż komórki te nie ulegają dalszym procesom limfoidalnego różnicowania.

Monomorficzność dotyczy dominującego typu komórek w rozroście nowotworowym. Nie oznacza to jednak, że nie istnieją poszczególne komórki, które dzieląc się przechodzą kolejne stadia różnicowania, a tym samym różnią się morfologicznie od komórek dominujących w rozroście nowotworowym.

Morfologia chłoniaków zależy od stopnia zróżnicowania i stanu czynnościowego
komórek limfoidalnych, jednak w związku z różnorodnością zjawisk zachodzących fizjologicznie w układzie limfatycznym, cechy morfologiczne i czynnościowe chłoniaków są znacznie bogatsze niż nowotworów innego pochodzenia. Chłoniaki, poza odmiennością morfologiczną, różnią się od innych nowotworów układowym (uogólnionym) charakterem wzrostu i większą
tendencją do progresji złośliwości (7).

Chłoniaki stanowią niejednorodną grupę chorób, która skupia jednostki o różnej i nie zawsze poznanej etiologii, różnym podłożu genetycznym, rozmaitej charakterystyce epidemiologicznej i różnym przebiegu (7).

Czynniki predylekcyjne - rasa, wiek, płeć

Dane dotyczące chłoniaków u psów wskazują na istnienie predylekcji rasowych (3,
4). Jako rasy o zwiększonym ryzyku wymienia się boksery, bassety, bernardyny, teriery szkockie, aierdale teriery i buldogi. Natomiast jamniki, szpice i cocker spaniele wydają się rasami o niskim ryzyku wystąpienia tego nowotworu (3, 4).

Sugeruje się również dziedziczne podłoże występowania chłoniaka u takich ras,
jak bullmastiffy czy rottweilery (3, 4).

Jednak wyniki badań epidemiologicznych nie są zgodne. Odmienne rezultaty
prezentowane są w pracach prowadzonych w krajach europejskich i USA. Różnice dotyczą nawet badań prowadzonych przez poszczególnych autorów na tym samym obszarze. Może to, przynajmniej częściowo, wynikać z różnic w częstości występowania poszczególnych ras psów w danym regionie.

Wśród badań przeprowadzonych w USA wyniki uzyskane przez Kellera i wsp. (9)
wskazują na częstsze występowanie chłoniaków u terierów szkockich, beagli, bokserów, briardów, bullmastiff ów oraz irlandzkich spanieli wodnych, podczas gdy MacEven i wsp. (10) stwierdzili wysoki odsetekpsów z chłoniakiem wśród mieszańców, owczarków niemieckich i pudli. Badania epidemiologiczne przeprowadzone w Holandii wskazują, że najwyższe ryzyko pojawienia się chłoniaka występuje u terierów szkockich, bokserów, rottweilerów, bouvierów i bernardynów (4), natomiast danepochodzące z Wielkiej Brytanii wskazują na boksery, buldogi i bullmastiffy, jako na rasy o największym ryzyku (11).

Bardzo mało jest danych odnośnie do częstości występowania chłoniaków u psóww Polsce. Jagielski i wsp. (12) obserwowali, że chłoniaki dotyczą najczęściej mieszańców (23,8%), owczarków niemieckich (20,6%), rottweilerów (19%) oraz bokserów (9,5%) i dobermanów (7,9%),natomiast najwyższe ryzyko wystąpienia
chłoniaków wśród badanych ras psów występuje u rottweilerów.

Podobne wyniki uzyskano w badaniach własnych (13), gdzie również najliczniej reprezentowane były mieszańce (24,4%) i owczarki niemieckie (15,5%), rzadziej natomiast boksery (8,9%), dobermany i sznaucery (po 6,7%) oraz rottweilery
i dogue de Bordeaux (po 4,4%).

Wydaje się, że rasa psów może mieć nie tylko związek z ryzykiem zachorowania na chłoniaka, ale również determinować jego fenotyp. Wyniki pracy Lurie
i wsp. (14) wskazują, że u bokserów znacząco częściej występują chłoniaki o fenotypie T niż B. W cytowanym opracowaniu jako materiał porównawczy wykorzystano chłoniaki pochodzące od rottweilerów i golden retrieverów. U badanych rottweilerów przeważały guzy o fenotypie B, podczas gdy u golden retrieverów chłoniaki o fenotypach B i T występowały z podobną częstością.
Chłoniaki mogą występować we wszystkich grupach wiekowych (3, 4), obserwowano je już u zwierząt w wieku 4 miesięcy (3), ale głównie dotyczą psów w wieku
średnim (1, 3, 4, 5, 6, 8, 12, 13).

Dane pochodzące z różnych prac na temat występowania chłoniaków u psów
wskazują, że najczęściej chore osobniki mają od 2-3 do 13-14, a nawet 15 lat (1,
5, 6, 12, 13), a średnia wieku psów waha się od 6 do 9 lat (1, 2, 4, 5, 6, 12, 13). Nieliczne prace donoszą o chłoniakach u psów w wieku poniżej 2 lat (15).

Nie stwierdza się różnic w częstości występowania nowotworów układu limfatycznego u samców i samic (3, 4). Odsetek zwierząt obu płci jest zwykle zbliżony, chociaż zazwyczaj obserwuje się nieznaczną przewagę osobników płci żeńskiej(1, 4, 5, 6). Rzadziej spotyka się opracowania, w których, podobnie jak w badaniach własnych (13), w badanej populacji psów przeważają samce (8, 12, 15).

Czynniki ryzyka i etiologia chłoniaków

Chłoniaki są bardzo zróżnicowaną grupą nowotworów, również pod względem
etiologii.

U ludzi wśród czynników ryzyka, zwiększających możliwość wystąpienia chłoniaka wymienia się obniżenie odporności, zarówno z przyczyn wrodzonych, środowiskowych, jak i jatrogennych. Częściej na chłoniaki zapadają chorzy z wrodzonymi defektami immunologicznymi, zakażeni HIV i biorcy przeszczepów (7, 16, 17). Wśród czynników środowiskowo-zawodowych, zwiększających ryzyko wystąpienia chłoniaka, wymienia się narażenie na herbicydy i substancje chemiczne w przemyśle farbiarskim (głównie rozpuszczalniki
organiczne) oraz kosmetycznym (zwłaszcza farby do włosów; 7, 17, 1Cool. Wykazano także rolę promieniowania jonizującego jako czynnika indukującego powstawanie białaczek (7).

U psów etiologia chłoniaków nie została jak dotąd wyjaśniona. Nie udowodniono wpływu karcynogenów na ich powstawanie. Niektórzy autorzy sugerowali związek
pomiędzy stosowaniem herbicydów a powstaniem chłoniaka (19), lecz inni badacze tego nie potwierdzili (20, 21). Wydaje się jednak, że zamieszkiwanie obszarów przemysłowych i stosowanie przez właścicieli substancji chemicznych, zwłaszcza farb i rozpuszczalników, jest związane z wystąpieniem chłoniaka nieziarniczego u psów (20). Istnieją również dane wskazujące na związek między ekspozycją na promieniowanie elektromagnetyczne a pojawieniem się chłoniaka u tego gatunku (22).

U psów z chłoniakiem wykazano upośledzenie odpowiedzi immunologicznej,
zarówno humoralnej, jak i komórkowej(23). Ten typ nowotworu stwierdzono też
u znacznego odsetka psów z trombocytopenią tła immunologicznego (24). Jednak
w żadnym z tych przypadków nie przeprowadzono analizy zależności przyczynowo skutkowej pomiędzy występowaniem chorób tła immunologicznego i chłoniaka.

U ludzi w przypadku rozwijających się w żołądku pozawęzłowych chłoniaków strefy brzeżnej wywodzących się z tkanki limfatycznej związanej z błonami śluzowymi (MALT- mucosa-associated lymphatic tissue) czynnikiem etiologicznym jest
Helicobacter pylori. Obserwacje kliniczne wskazują, że w pierwszej fazie rozwoju rozrost nowotworowy jest uzależniony od ciągłego pobudzenia antygenowego i na tym etapie skuteczne leczenie zakażenia H. pylori może doprowadzić do likwidacji nowotworu, natomiast w dalszych etapach tego procesu rozrost staje się autonomiczny (7, 25). U psów, pomimo stwierdzenia obecności bakterii z rodzaju Helicobacter w przewodzie pokarmowym, nie wykazano takich zależności.

W dalszym ciągu pozostaje kontrowersyjna rola wirusów w etiologii chłoniaków
psów. Jak wiadomo z badań przeprowadzonych u ludzi, zakażenia wirusowe odgrywają rolę w etiologii niektórych typów chłoniaków. Dotychczas udowodniono udział HTLV-1 (human T-cell leukaemia virus type 1) i wirusa Epsteina-Barr (EBV- Epstein-Barr virus) w powstawaniu tych nowotworów. HTLV-1 jest związany z wystąpieniem chłoniaka/białaczki z komórek T dorosłych (adult T-cell lymphoma/
leukemia - ATL), który występuje endemicznie w Japonii i w rejonie Morza Karaibskiego, podczas gdy nie spotyka się go w ogóle na pozostałych szerokościach geograficznych. Wykazano też związek między powstawaniem chłoniaków a zakażeniem EBV. Również w tym przypadku występuje zróżnicowanie pod względem szerokości geograficznej. W Afryce zakażenie EBV jest często związane z wystąpieniem chłoniaka Burkitta (Burkitt lymphoma - BL) w okolicy żuchwy i rzadko białaczką, podczas gdy we wschodniej Azji wirus ten wywołuje głównie chłoniaka nosowego z komórek T (nasal T cell lymphoma). W Europie
i Ameryce Północnej zakażenie EBV jest związane głównie z mononukleozą, a tylko czasami z wystąpieniem chłoniaka Burkitta. W tym przypadku nowotwór zlokalizowany jest najczęściej w jamie brzusznej (okolica jelit biodrowego i ślepego) oraz gonadach, nerkach lub sutku i często przebiega z białaczkowym obrazem krwi (nie ma tu tak częstego związku występowania BL z zakażeniem EBV; 7, 25, 26).
U zwierząt wykazano związek pomiędzy występowaniem chłoniaków a zakażeniem retrowirusem (bydło, koty, kury, myszy). Zarówno u bydła, jak i u kotów,
zakażenia odpowiednio: wirusem białaczki bydła (BLV) i wirusem białaczki kotow (FeLV), stanowią jedne z najbardziej rozpowszechnionych infekcji wirusowych, a co za tym idzie jeden z najważniejszych problemów zdrowotnych u tych
zwierząt. U obu tych gatunków są również spotykane nowotwory układu chłonnego
o charakterze spontanicznym, przy czym u bydła występuje ścisła korelacja między
formą anatomiczną a cechami epidemiologicznymi choroby, niestwierdzana u innych gatunków (27).
Jeśli chodzi o psy, rola wirusów w etiologii chłoniaków pozostaje wciąż niewyjaśniona. Istnieje kilka doniesień o domniemanych zakażeniach retrowirusowych, wykazywanych pośrednio, metodą mikroskopii elektronowej lub przez stwierdzenie aktywności odwrotnej transkryptazy w supernatancie z hodowli komórek chłoniaka (28, 29). Safran i wsp. (30) wykazali obecność retrowirusa w monocytach psów z chłoniakiem, jednak nie wyprowadzono tu linii komórkowych od chorych zwierząt, ani nie dokonano dalszej charakterystyki wirusa.

Ghernati i wsp. wyprowadzili od psa z zespołem Sezary’ego linię komórek T(31), produkującą retrowirusy, a ostatnio wyizolowali wiriony o morfologii retrowirusa typu C z komórek pochodzących od zwierzęcia z białaczką z dużych ziarnistych limfocytów (large granular leukemia - LGL; 32). Być może wspomniane
wirusy są związane z patogenezą tych typów białaczki u psa. U ludzi znaczny odsetek białaczek z dużych ziarnistych limfocytów jest związany ze słabym odczynem serologicznym przeciw HTLV, co jak się przypuszcza może być wynikiem reakcji krzyżowej z nieznanym retrowirusem obecnym w LGL (33). Być może patogeneza tej jednostki chorobowej jest podobna
u obu gatunków.

Niestety dotychczas nie wyjaśniono, czy retrowirusy wykrywane w przypadkach chłoniaków u psów są czynnikiem etiologicznym, a jeśli tak, to czy są one odpowiedzialne za powstanie, jak u ludzi, konkretnych jednostek chorobowych, czy
też ich udział w patogenezie chłoniaków jest tak powszechny, jak u innych gatunków zwierząt.

Obecnie przyjmuje się, że u psów chłoniaki występują spontanicznie, w czym wykazują podobieństwo do swych ludzkich odpowiedników (1, 2, 4, 5).

Objawy kliniczne chłoniaków u psów

Objawy kliniczne chłoniaków u psów są bardzo zmienne i uzależnione m.in. od
lokalizacji guza. Oprócz zmian stwierdzanych podczas badania klinicznego,
a związanych bezpośrednio z rozrastającym się nowotworem obserwuje się również szereg zmian hematologicznych i biochemicznych.

Najczęstszym objawem chłoniakówu psów jest powiększenie jednego lub wielu węzłów chłonnych, często symetryczne (3, 4). Jednakże objaw ten nie jest patognomoniczny dla chłoniaka i może wystąpić również w przypadku rozrostu odczynowego pojawiającego się w przypadku wielu chorób, zarówno o podłożu zakaźnym, jak też niezakaźnym.

Węzły objęte rozrostem nowotworowym są niebolesne, o gładkiej powierzchni, miękkiej konsystencji, zwykle łatwoprzesuwalne (3).

Ponieważ w przypadku chłoniaka,zwłaszcza w zaawansowanym stadium choroby, niemal wszystkie narządy mogą być objęte procesem nowotworowym, obserwowany obraz kliniczny jest bardzo różnorodny. Może pojawić się wiele nieswoistych objawów, takich jak: posmutnienie, wyniszczenie, brak apetytu, wymioty, biegunka, wodobrzusze, duszność, nadmierne pragnienie lub gorączka, których występowanie jest zmienne i uzależnione m.in. od umiejscowienia guza i obecności współtowarzyszących zespołów paraneoplastycznych (4, 34).

Zależnie od lokalizacji nowotworu rozróżnia się u psów kilka postaci anatomicznych chłoniaka. Najczęstszą z nich jest postać wieloogniskowa (uogólniona, multicentryczna), objawiająca się powiększeniem wszystkich dostępnych do badania węzłów chłonnych oraz śledziony, wątroby, jak również zmianami w szpiku kostnym. Rzadsze są postacie jelitowe, śródpiersiowa i/lub grasicza (3, 4). W pierwszej z nich choroba może obejmować ścianę jelit, węzły chłonne krezkowe, wątrobę i śledzionę, a psy są zazwyczaj kierowane na konsultację z powodu nieswoistych objawów żołądkowo-jelitowych, takich jak wymioty, biegunka, obecność krwi w kale i spadek masy ciała. W postaci śródpiersiowej i/lub grasiczej stwierdza się powiększenie przednich węzłów chłonnych śródpiersiowych i/lub grasicy oraz duszność, kaszel, nietolerancję wysiłkową i zwracanie treści pokarmowej (4).

Rzadziej stwierdza się postać skórną, w której nowotwór przybiera formę
uogólnioną lub ogniskową. Zmiany nowotworowe mają postać guzków, tarczek,
owrzodzeń, erytrodermii lub złuszczającego zapalenia skóry. Często występuje świąd. W przypadku zajęcia błon śluzowych jamy ustnej obserwuje się guzki rumieniowate i tarczki. Ta postać chłoniaka może pojawić się jako pierwotny nowotwór skóry lub jako wynik przerzutów (3, 4, 35, 36).

Dużo rzadziej od omówionych postaci anatomicznych stwierdza się przypadki
chłoniaków pozawęzłowych, m.in. w obrębie ośrodkowego układu nerwowego, oka
czy nerek (3, 4).

Opierając się na cechach klinicznych WHO opracowało system określający stopień zaawansowania klinicznego chłoniaka. Istnieją osobne systemy oceny stadiów klinicznych chłoniaka dla ludzi (7, 37) i psów (3Cool.

Należy tu podkreślić, że ogromna większość psów trafiających do klinik jest już
w zaawansowanym, III, IV lub V stadium klinicznym choroby (1, 2, 4, 6, 8, 12, 15). Prawdopodobnie wczesne stadia, I i II,są nierozpoznane przez wielu właścicieli (2).

Zmiany hematologiczne i biochemiczne

Objawem powszechnie kojarzonym z nowotworami układu limfatycznego jest limfocytoza we krwi obwodowej. Jednakże nie jest to stała cecha, gdyż występuje u 18,3-20,8% psów z chłoniakiem, zaś limfopenia z podobną lub nawet wyższą
częstością (21,7-25,0%; 3, 4).

Dane dotyczące częstości występowania objawów białaczki u psów z chłoniakiem nie są zgodne i wahają się od braku lub bardzo nielicznych przypadków białaczki (3, 39) do jej występowania u ponad 50% badanych zwierząt (4).

Białaczkowy obraz krwi jest związany z obecnością nacieków nowotworowych w szpiku i występuje on często w przypadku nowotworów wywodzących się z komórek prekursorowych (prekursorowa limfoblastyczna białaczka/chłoniak z komórek B
lub T). Natomiast nowotwory wywodzącesię z komórek, poczynając od limfocyta dziewiczego, są zwykle od początku zlokalizowane w węzłach chłonnych (chłoniaki), jednakże wskutek ich progresji może wtórnie dojść do zajęcia procesem nowotworowym szpiku i pojawienia się białaczki jako objawu najwyższego stopnia zaawansowania choroby. Procesami będącymi niejako na pograniczu tych dwóch typów rozrostu, a zatem mogącymi przybierać z podobną częstością
postać zarówno białaczki, jak i chłoniaka, są nowotwory wywodzące się z dojrzałych limfocytów (przewlekła białaczka limfatyczna/chłoniak limfocytarny z komórek B lub T).


Wśród innych zmian hematologicznych wymienia się niedokrwistość, która może
mieć tło immunologiczne, a także wynikać z obecności nacieku nowotworowego
w szpiku kostnym i zaburzeń erytropoezy (3, 4). Opisuje się ją u około jednej trzeciej zwierząt z chłoniakiem (3). W znacznej części przypadków (25-40%) wykazywana jest neutrofilia (3, 4), natomiast leukopenia obserwowana jest rzadko(9,3-12,5%; 4). Trombocytopenia, prawdopodobnie również tła immunologicznego (4), jest stwierdzana u mniej niż 50%psów (3, 4).

Spośród zmian biochemicznych surowicy u psów z chłoniakiem najczęściej spotykana jest hiperkalcemia. Obserwuje się ją u 10-40% psów, z których u większości stwierdzono chłoniaka z komórek T.
Jest ona wynikiem sekrecji przez komórki guza peptydów podobnych do parathormonu (parathormon-like peptide). Następstwa kliniczne hiperkalcemi obejmują wzmożone pragnienie, wielomocz oraz zmniejszenie filtracji kłębuszkowej, objawiające się
podwyższeniem stężenia mocznika i kreatyniny we krwi oraz brakiem apetytu i wymiotami (3, 4, 34).

Rzadszym objawem zespołu paraneoplastycznego są m.in. mono- lub poliklonalne gammapatie, które mogą być obecne również w przypadku chłoniaków bez różnicowania plazmocytarnego (4, 34).

Chłoniaki to bardzo zróżnicowana grupa nowotworów, zarówno pod względem etiologii, objawów klinicznych, czy agresywności przebiegu. Nowotwory te różnią się również miedzy sobą pod względem morfologicznym. Morfologia komórek chłoniaka, w połączeniu m.in. z informacjami dotyczącymi ich fenotypu leży u podstaw ich klasyfikacji. Na przestrzeni lat pojawiały się różne systemy klasyfikacyjne chłoniaków u ludzi. Niektóre z nich zostały zaadaptowane do celów weterynaryjnych. Klasyfikacjom chłoniaków u ludzi i u psów oraz różnicom i podobieństwom pomiędzy chłoniakami u tych dwóch gatunków będzie poświęcona kolejna część opracowania.




Piśmiennictwo

1. Vail D.M., Kisseberth W.C., Obradovich J.E., Moore F.M., London C.A., MacEwen E.G., Ritter M.A.: Assessment of potential doubling time (Tpot), argyrophilic nucleolar organizer regions (AgNOR), and proliferating cell nuclear antigen (PCNA) as predictors of therapy response in canine non-Hodgkin’s lymphoma. Exp. Hematol. 1996, 24, 807–815.
2. Greenlee P.G., Filippa D.A., Quimby F.W., Patnaik A.K., Calvano S.E., Matus R.E., Kimmel M., Hurvitz A.I., Lieberman P.H.: Lymphomas in dogs. A morphologic, immunologic, and clinical study. Cancer 1990, 66, 480–490.
3. Jacobs R.M., Messick J.B., Valli V.E.: Tumors of the hemolymphatic system. W: Meuten D.J. (edit.): Tumors in Domestic Animals, 4th ed., Iowa State Press, Ames 2002, s. 119–144.
4. Teske E.: Canine malignant lymphoma: a review and comparison with human non-Hodgkin’s lymphoma. Vet. Q. 1994, 16, 209–219.
5. Teske E., Wisman P., Moore P.F., van Heerde P.: Histologic classification and immunophenotyping of canine non-Hodgkin’s lymphomas: unexpected high frequency of T cell lymphomas with B cell morphology. Exp. Hematol. 1994, 22, 1179-1187.
6. Teske E., van Heerde P., Rutteman G.R., Kurzman I.D.,
Moore P.F., MacEwen E.G.: Prognostic factors for treatment of malignant lymphoma in dogs. J. Am. Vet. Med. Assoc. 1994, 205, 1722-1728.
7. Mioduszewska O.: Patologia chłoniaków i ziarnicy złośliwej. Pol. J. Pathol. 1998, supp. 49.
8. Parodi A.L., Dargent F., Crespeau F.J.: Histological classification of canine malignant lymphomas. J. Vet. Med. A 1988, 35, 178-192.
9. Keller E.T., MacEwen E.G., Rosenthal R.C., Helfand S.C.,
Fox L.E.: Evaluation of prognostic factors and sequential combination chemotherapy with doxorubicin for canine lymphoma. J. Vet. Intern. Med. 1993, 7, 289–295.
10. MacEwen E.G., Hayes A.A., Matus R.E., Kurzman I.: Evaluation of some prognostic factors for advanced multicentric lymphosarcoma in the dog: 147 cases (1978-1981). J. Am. Vet. Med. Assoc. 1987, 190, 564–568.
11. Edwards D.S., Henley W.E., Harding E.F., Dobson J.M.,
Wood J.L.N.: Breed incidence of lymphoma in a UK population of insured dogs. Vet. Comp. Oncology 2003, 1, 200–206.
12. Jagielski D., Lechowski R., Hoffmann-Jagielska M., Winiarczyk S.: A retrospective study of the incidence and prognostic factors of multicentric lymphoma in dogs (1998– 2000). J. Vet. Med. 2002, 49, 419–424.
13. Sokołowska J.: Patomorfologia chłoniaków u psów. Rozprawa doktorska, Warszawa 2004.
14. Lurie D.M., Lucroy M.D., Griffey S.M., Simonson E., Madewell B.R.: T-cell-derived malignant lymphoma in the
boxer breed. Vet. Comp. Oncology 2004, 2, 171-175.

15. Ponce F., Magnol J.P., Ledieu D., Marchal T., Turinelli V., Chalvet-Monfray K., Fournel-Fleury C.: Prognostic signifi cance of morphological subtypes in canine malignant lymphomas during chemotherapy. Vet. J. 2004, 167, 158–166.
16. Levine A.M.: AIDS-associated malignant lymphoma. Med. Clin. North Am. 1992, 76, 253–268.
17. Pieńkowska-Grela B.: Badania cytogenetyczne w diagnostyce chłoniaków B-komórkowych. Post. Biol. Kom. 2002, 29, 3-13.
18. Hardell L., Eriksson M., Lenner P., Lundgren E.: Malignant
lymphoma and exposure to chemicals, especially organic solvents, chlorophenols and phenoxy acids: a case-control study. Br. J. Cancer 1981, 43, 169–176.
19. Hayes H.M., Tarone R.E., Cantor K.P., Jessen C.R., McCurnin D.M., Richardson R.C.: Case-control study of canine malignant lymphoma: positive association with dog owner’s use of 2,4-dichlorophenoxyacetic acid herbicides. J. Natl. Cancer Inst. 1991, 83, 1226–1231.
20. Gavazza A., Presciuttini S., Barale R., Lubas G., Gugliucci B.: Association between canine malignant lymphoma, living in industrial areas, and use of chemicals by dog owners. J. Vet. Intern. Med. 2001, 15, 190–195.
21. Kaneene J.B., Miller R.: Re-analysis of 2,4-D use and the
occurrence of canine malignant lymphoma. Vet. Hum. Toxicol. 1999, 41, 164–170.
22. Reif J.S., Lower K.S., Ogilvie G.K.: Residential exposure to magnetic fields and risk of canine lymphoma. Am. J. Epidemiol. 1995, 141, 352–359.
23. Owen L.N., Bostock D.E., Halliwell R.E.W.: Cell-mediated and humoral immunity in dogs with spontaneous lymphosarcoma. Eur. J. Cancer 1975, 11, 187-191.
24. Keller E.T.: Immune-mediated disease as a risk factor for canine lymphoma. Cancer 1992, 70, 2334–2337.
25. Jaffe E.S., Harris N.L., Stein H., Vardiman J.M. (edit.): World Health Organization Classification of Tumours, Pathology and Genetics of Tumours of Haematopoietic and Lymphoid Tissues. IARC Press Lyon 2001.
26. Rożynkowa D., Rupniewska Z.M.: Wieloetapowa parogeneza chłoniaków. Post. Biol. Kom. 1989, 16, 225-267.
27. Moulton J.E., Harvey J.W.: Tumors of the lymphoid and hematopoietic tissues. W: Moulton J.E. (edit.): Tumors in Domestic Animals. 3th ed., University of California Press 1990, s. 231–307.
28. Onions D.: RNA-dependent DNA polymerase activity in canine lymphosarcoma. Eur. J. Cancer 1980, 16, 345–350.
29. Tomley F.M., Armstrong S.J., Mahy B.W.J., Owen L.N.:
Reverse transcriptase activity and particles of retroviral
density in cultured canine lymphosarcoma supernatants.
Br. J. Cancer 1983, 47, 277–284.
30. Safran N., Perk K., Eyal O., Dahlberg J.E.: Isolation and
preliminary characterisation of a novel retrovirus isolated
from a leukaemic dog. Res. Vet. Sci. 1992, 52, 250–255.
31. Ghernati I., Auger C., Chabanne L., Corbin A., Bonnefont
C., Magnol J.P., Fournel C., Rivoire A., Monier J.C., Rigal D.:
Characterization of a canine long-term T cell line (DLC 01)
established from a dog with Sezary syndrome and producing retroviral particles. Leukemia 1999, 13, 1281–1290.
32. Ghernati I., Corbin A., Chabanne L., Auger C., Magnol
J.P., Fournel C., Monier J.C., Darlix J.L., Rigal D.: Canine
large granular lymphocyte leukemia and its derived cell
line produce infectious retroviral particles. Vet. Pathol.
2000, 37, 310–317.
33. Loughran T.P. Jr, Hadlock K.G., Perzova R., Gentile T.C.,
Yang Q., Foung S.K., Poiesz B.J.: Epitope mapping of HTLV
envelope seroreactivity in LGL leukaemia. Br. J. Haematol. 1998, 101, 318–324.
34. Weller R.E.: Paraneoplastic disorders in dogs with hematopoietic tumors. Vet. Clin. North Am. Small Anim. Pract.
1985, 15, 805–816.
35. Moore P.F., Olivry T., Naydan D.: Canine cutaneous epitheliotropic lymphoma (mycosis fungoides) is a proliferative disorder of CD8+ T cells. Am. J. Pathol. 1994, 144,
421–429.
36. Thrall M.A., Macy D.W., Snyder S.P., Hall R.L.: Cutaneous
lymphosarcoma and leukemia in a dog resembling Sezary syndrome in man. Vet. Pathol. 1984, 21, 182–186.
37. Carbone P.P., Kaplan H.S., Musshoff K., Smithers D.W., Tubiana M.: Report of the Committee on Hodgkin’s Disease
Staging Classifi cation. Cancer Res. 1971, 31, 1860–1861.
38. Owen L.N. (edit.): TNM Classification of Tumors in Domestic Animals. World Health Organization, Geneva 1980,
s. 46–47.
39. Raskin R.E., Krehbiel J.D.: Prevalence of leukemic blood
and bone marrow in dogs with multicentric lymphoma.
J. Am. Vet. Med. Assoc. 1989, 194, 1427–1429.
Dr J. Sokołowska, Zakład Patologii, Katedra Nauk Klinicznych, Wydział Medycyny Weterynaryjnej SGGW, ul. Nowoursynowska 159 C, 43-976 Warszawa,
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ona
Gość





PostWysłany: Pią 14:27, 28 Wrz 2007    Temat postu:

ile dni żyją boksery z chłonniakiem bez chemii
Powrót do góry
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:31, 28 Wrz 2007    Temat postu:

Nie ma znaczenia jaka to rasa, ale niebagatelne znaczenie ma to, jaki to rodzaj chłoniaka.
Ja mogę tylko powiedzieć, co usłyszałam od Jagielskiego, odnośnie mojego psa (sznaucer miniaturowy). Gdybym nie zdecydowała się na chemię i pozostawiła suczkę bez leczenia, to lekarz dawał jej góra miesiąc. Niestety były podejrzenia, że nastąpi przerzut na węzły śródpiersia.
Jednym słowem, wszystko zależy od tego, w jakim stadium choroby znajduje się piesek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:43, 28 Wrz 2007    Temat postu:

A czemu nie chcesz leczyć pieska chemią? Mam nadzieje, że to nie jest jakieś szczególnie niedyskretne pytanie, jeśli tak, to z góry przepraszam Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agishek
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLSZTYN
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:00, 13 Paź 2008    Temat postu:

ona napisał:
ile dni żyją boksery z chłonniakiem bez chemii


Moja bokserka była leczona na sterydach bez chemii .
Żyła 5 miesięcy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 14:19, 22 Paź 2008    Temat postu:

Nam w zasadzie nigdy nie proponowano leczenia na bazie sterydów. Chłoniak był już w zaawansowanym stanie, węzły chłonne olbrzymie i niemal całkowicie utrudniające oddychanie. Musieliśmy podjąć szybką decyzję: czy wyrażamy zgodę na chemioterapię czy pozwolimy pieskowi odejść.

Cieszę się, że podjęłam taką decyzję. Zrobiłabym to jeszcze raz, oczywiście pod warunkiem, że tak jak na dzień dzisiejszy moja Wikunia czułaby się po niej świetnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agishek
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OLSZTYN
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:26, 26 Paź 2008    Temat postu:

Sterydy nie są dobre... nie przedłużą piesku życia tak długo jak może przedłużyć chemia.
A dodatkowo wyniszczają inne narządy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PaniMaksia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:11, 28 Paź 2008    Temat postu:

Nasz Max bez chemii od diagnozy żyje 15 miesiąc Very Happy Very Happy Very Happy Jego historia opisana jest na tym forum Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MONINI
Gość





PostWysłany: Wto 15:28, 28 Paź 2008    Temat postu: podejżenie chłonniaka u mojego bokserka

Mam 7 letniego boksera i czekam na wyniki badań, boję się, że to chłonniak, bo tak sugerował lekarz. Piesek ma wycięty jeden guz z lewej przedniej pachy, podobny ma jeszcze jeden po drugiej stronie tak symetrycznie. Jest żywy, wydaje się że nic mu nie dolega, ale diagnozy straszą, co robić??? Czy dobrze,żę zdecydowałam się na zabieg?? Chodzą mi takie myśli po głowie,że może nie trzeba było ruszać
Proszę napiszcie do mnie.
Monika
Powrót do góry
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 15:46, 28 Paź 2008    Temat postu:

Póki co nie martw się, może to nie jest chłoniak. Wiem, że czekanie na wynik biopsji jest straszne, ale takie życie. Nie da się tego ominąć.
A czym głównie sugerował się lekarz kiedy stwierdził, że to może być chłoniak? I jak morfologia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PaniMaksia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:31, 29 Paź 2008    Temat postu:

MONINI ja myślę że to dobrze że zdecydowałaś się na biopsję swojego boksia, bo jeśli okaże się ze to chłoniak można będzie podwziąść odpowiednie leczenie, ale też biopsja może nie wykazać tego że twój piesek zachorował. Póki co nie powinnaś się zamartwiać na zapas - wiem że to nie jest takie łatwe jak się mówi Rolling Eyes ale wiem co mówię bo sama czekałam na wynik biopsji naszego boksia i to był straszny czas, myśli kłębią się w głowie i to nie te dobre Sad ale tym ze będziesz się teraz martwiła nic nie wskórasz, poprostu musisz czekać na wynik i tyle. Takie jest życie jak napisała mala_czarna niektórych spraw nie da ominąć Sad A pomyśl co by było jakbyś nie podjeła decyzji o biopsji Confused nie dowiedziałabyś się czy twój piesek jest chory i kto wie ile czasu mu zostało, nie mogłabyś mu pomóc, ja też myślałam że chłoniak to koniec wspólnego zycia z naszym Maxiem a tu zobacz...biopsja wykazała że to chłoniak centrablastyczny, było różnie, a dziś leci nam 16 miesiąc dalszego wspólnego życia i to bez chemii, Max jest pod stałą opieka weterynaryjną Very Happy Very Happy Very Happy A gdyby nie podjęte badania .....

Trzymajcie się, a Ty zaglądaj do nas i informuj co u Was, jak się czuje Twój boksiu.....bo razem łatwiej Exclamation


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez PaniMaksia dnia Śro 9:37, 29 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deruś
Gość





PostWysłany: Śro 9:34, 29 Paź 2008    Temat postu: odnośnie Chłoniaka u mojego Bokserka

Witam ponownie
Lekarz stwierdził, że to u mojego Bokserka to prawdopodobnie chłoniak, bo jest umiejscowiony symetrycznie z drugim guzem po drugiej stronie. Po za tym powiedział, że Deruś ma powiększone węzły chłonne w całym organizmie. Nie zrobił mu biopsji, bo powiedział, że jest to bardziej ryzykowne jeśli będzie to nowotwór złośliwy, więć wyciął mu cały guz pod lewą pachą przedniej łapy. Przed zabiegiem miał robione badanie krwi, wynik był dobry, rtg też nic złego nie wykazało. Teraz czekam na wynik histopatologiczny. Deruś po zabiegu czuje się dobrze, ale jest trochę posmutniały i dużo śpi. A ja się strasznie martwię, czy na pewno dobrze zrobiłam ruszając mu to wszystko.
Czekam na odpowiedź.
Monika
Powrót do góry
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 14:10, 29 Paź 2008    Temat postu: Re: odnośnie Chłoniaka u mojego Bokserka

Deruś napisał:


Deruś po zabiegu czuje się dobrze, ale jest trochę posmutniały i dużo śpi. A ja się strasznie martwię, czy na pewno dobrze zrobiłam ruszając mu to wszystko.
Czekam na odpowiedź.
Monika


Mojej Wikuni nic nie wycinali, ale myślę, że dobrze zrobiłaś. Trzeba się przecież upewnić co to za cholerstwo, żeby podjąć w końcu jakieś leczenie.
A to, że posmutniały, i że śpi, to normalne po zabiegu.
Pozdrawiam i dużo zdrówka życzę. Mam nadzieję, że to nie będzie chłoniak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:09, 29 Paź 2008    Temat postu:

Moniko, założyłam Wam oddzielny topik . Mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monini
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:39, 29 Paź 2008    Temat postu:

Nie mam za złe oczywiście, że nie, tylko piszcie do mnie.
Monika


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Chłoniak u psów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin