Wyniki normy badań

Grom

Witam.Przepraszam ze na "dzień dobry" zakładam nowy wątek ale przeszukałem forum i nie znalazłem odpowiedzi....Gdzie można sprawdzić normy wyników badań?Mój pies ma podejrzenie chłonniaka.Prosze o odpowiedz!Nie wytrzymam do wizyty u weta,pomóżcie...

Joanna

Wyniki biopsji, czy z krwi? skąd takie podejrzenie, że to chłoniak?

Grom

Powiększone wszystkie węzły chłonne,wczoraj odebraliśmy wyniki biopsji
BAC-ZW
LYMPHOMA MALIGNOUM-KWOTA 0,00
Dzisiaj powinny być wyniki krwi tylko nie wiem czy złapiemy weta aby pokazać mu je pokażac i wydał diagnoze.Czy ktoś może mi odpowiedzieć,zna się ktoś?Jeśli dzisiaj nie zdąrzymy do weta to czekanie do poniedziałku mnie zabije Sad

Kocham swojego psa najbardziej na świecie Sad

Joanna

Lymphoma Malignum to niestety właśnie chłoniak złośliwy, nie wiem co oznacza ten zapis "kwota 0,00", przykro mi to pisać ale powiększone wszystkie węzły to objawy chłoniaka wieloogniskowego. Proszę pamiętaj, że nie jestem lekarzem, ale szybkie działanie w tej sytuacji jest konieczne. Nie ma co czekać na wyniki krwi, ponieważ przy chłoniaku one są często dobre, za to choroba atakuje szybko i podstępnie. Jeżeli zamierzasz leczyć swojego psa to potrzebujecie teraz /szybko/ lekarza weterynarii znającego się na rzeczy, dobrze byłoby sprawdzić w USG czy narządy wewnątrz nie są zajęte i czy węzły wewnątrz są również powiększone. Zapraszam Cię do działu "opowiedz o sobie i swoim psiaku" napisz nam o swoim psiaku, o chorobie, ile to trwa, jak czuje się psiak itp. Z doświadczenia powiem: obecność na forum pomaga przechodzić dobre i złe dni w tej chorobie. A i głowa do góry, pies wyczuwa nasze nastroje,a w tej sytuacji aby podjąć walkę musisz skupić się na pozytywnym myśleniu. Napisz nam o Was.

Grom

Dziękuje Ci bardzo za odpowiedź i próbę podtrzymania mnie na duchu.
Zajmuje się nami dobry weterynarz,już mamy namiary na specjaliste w Wawie jeśli okaże się potrzebny,no ale szanse,że to jednak nie jest chłonniak są nikłe Sad

Niewiele mam do napisania ...to stało się tak nagle Sad

Ale dziękuje za zaproszenie i jak tylko znajdę wolną chwile to opisze naszą historię.Jeszcze raz dziękuje!

SleepingSun

Kori też miała wieloogniskową postać chłoniaka i żyła półtorej roku w świetnym zdrowiu. pokonał ją za to wylew. także walczcie o te lata, które są przed wami!

Grom

Sprawa wygląda tak,że wyniki biopsji dają podejrzenie chłonniaka za to wyniki krwi są bardzo dobre.Na razie mamy zwalaczac to lekami,za tydzień znowu badania,bo ponoć początkowe stadium chłonniaka potrafi dawać mylne wyniki.Jesteśmy dobrej myśli i mamy wielką nadzieje,że się nam uda.
A póki co pies ma się wyśmienicie,je,pije,jest żywy i chętny do spacerów.

SleepingSun

jakimi lekami? chłoniak to nowotwór złośliwy, który ZABIJA. zabija w tydzień. węzły chłonne potrafią się powiększyć do rozmiarów piłki do tenisa w jedną noc. zacznijcie to porządnie leczyć, podajcie chemię.

Joanna

Grom, wszystkie węzły powiększone to nie jest początkowe stadium chłoniaka, jaki jego rodzaj to by nie był... No właśnie jakie to leki, pewnie steryd jakiś, potem to dopiero głupoty w badaniach wyjdą...

oliga89

Nietety taka prawda... Jak wszystkie są powiększone to nie jest początek. Ta choroba niestety nie daje czasu na czekanie i spokojne zastanawianie się. Jeżeli jest podejrzenie chłoniaka to należy jak najszybciej się udać to specjalisty, który ma duże doświadczenie w leczeniu chłoniaka. Moja Dulka miała na początku powiększonego dwa węzły chłonne, podejrzenie o infekcje bo była lekka gorączka, po 3 dniach były już wszystkie i nikt już nie miał złudzeń. Czekanie na potwierdzenie wyników o mało co małej nie wykończyło, ale w ostatniej chwili udało się podać chemie. Niestety chłoniak jest okropny, podstępny. Jednego dnia piesek jest ruchliwy, ma apetyt a następnego ledwo się rusza. Nie ma na co czekać...

Grom

Dzięuje.Dostał encorton a także endoxan.Dopiero dzisiaj pierwsza aplikacja ale ...za dużo ale .Weterynarz nie dał nam wyników krwi nie mamy żadnego potwierdzenia za to ulotka endoxanu mnie przeraziła.Chcę to skonsultować z drugim wetem...z drugiej strony czas...

Joanna

Kurcze, ja czegoś tu nie rozumiem, co ten weterynarz Ci powiedział, bo zrozumiałam, że nie potwierdził chłoniaka, a tu daje Endoxan , czyli jednak chemia, bez wyjaśnienia i poinstruowania właściciela psa. Chyba przesadzasz z tym zaufaniem do tego weta, dziwne traktowanie... to te kolejne badania to jakie i po co? skoro już wszystko jasne zwłaszcza dla tego weta.

Joanna

Z jakiego miasta jesteście, bo potrzebujecie dobrego lekarza.

Grom

Własnie o to chodzi,że jest podejrzenie na podstawie powiększonych węzłów chłonnych i śledziony.
W poniedziałek postaram się dostać do Wawy ...tylko nie wiem co do tej pory Sad

Podać chemie...czy może tylko encorton?
Oprócz tego był tez epizod z kleszczem i weterynarz który wtedy ratował naszego psiaka powiedział że węzly chłonne mogą się utrzymywać powiększone do 4,5 tyg właśnie tyle czasu mija i węzły sie pomniejszyły.
Po prostu bardzo się boje "atakować" psa chemią...nie chce mu zaszkodzić.Zwariować idzie Sad

Joanna

Jeżeli do Warszawy, to najlepiej do dr Jagielskiego, lepszego psiego onkologa nie ma, ale tam z marszu się nie dostaniesz, konieczna wcześniejsza rejestracja /trochę to trwa/. Skoro śledzona powiększona to znaczy USG było? Gdyby to była jakaś odkleszczowa choroba, to bez leczenia pies po paru dniach już by nie żył, a zwykłe powiększenie węzłów od "zdrowego" kleszcza to tylko ewentualnie w pobliżu miejsca ukąszenia. Co do podania leków to trudna decyzja, ponieważ na pewno węzły zmniejszą się już od samego nawet Encortonu, we właściwej dawce, a po Endoxanie to podejrzewam, że znikną całkiem i jak tak się stanie to już nie ma wątpliwości, że to nowotwór. Tylko, że skoro wybieracie się na dalsze konsultacje, to po lekach Was zapewne odeślą, bo objawy się cofną.
Co ja bym zrobiła: już dzisiaj zadzwoniłabym do Warszawy - przedstawiła sytuację i próbowała się zarejestrować na przyszły tydzień/ wątpliwe/ i spytała czy podać leki, jeżeli termin będzie odległy to podałabym te leki, zapewne do wizyty w Warszawie węzły urosną chociaż trochę.Po lekach pies poczuje się lepiej, bo węzły znikną /psy często nie okazują, że cierpią!/. A od jednej dawki Endoxanu czy tym bardziej po Encortonie nic złego się nie stanie. Wasz wet mam nadzieję uprzedził o środkach ostrożności i ew. skutkach ubocznych Smile