Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Reksio

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grazia1960
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 02 Mar 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:41, 02 Mar 2015    Temat postu: Reksio

Witam znalazłam wasze forum po tym jak mój piesek Reksio zachorował na chłoniaka, zaczęłam czytać wasze opowieści o walce z ta podstępną chorobą. Niestety u niego choroba miała piorunujacy przebieg a przyczyniły sie do tego jeszcze jego przezycia.Zaginąl mi 2 stycznia , przestraszony wybuchem petardy, po 1,5 miesiaca (!)znalazlam go w jednym z okolicznym schronisk, chociaz miał czipa , ale tak późno mnie powiadomili !.Ja go oczywiście cały czas szukałam, ogłaszałam itp. jak go odebrałam ze schroniska wydał mi sie osowiały , schudł bardzo, a był z niego tłuścioszek ale kładłam to na karb schroniskowych warunków, gdy po 2 tygodniach sie nie poprawił poszłam z nim do weterynarza a tu straszliwa diagnoza , wszystkie węzły chlonne, watroba i śledziona powiekszone. Biopsja wezłów i wyniki z krwi wykazała chłoniaka.Dostawal sterydy i na chwile poczul sie lepiej, mialam sie skonsultowac z onkologiem w sprawie chemioterapii ale dzisiaj jak wróciłam z pracy jego stan diametralnie sie pogorszył , wszystkie wezły sie powiekszyły potwornie, mial problemy z oddychaniem a nawet z chodzeniem. poszłam do wet, zrobiła USG i okazało sie że juz takze w opłucnej zbiera sie płyn, dlatego podjęłam decyzje o skroceniu mu cierpień. ciężko mi to przyszło, bo przezylismy razem 10 lat, był moim najlepszym przyjacielem.wet powiedziala,ze do tak piorunujacego przebiegu mógł sie przyczynić stres zwiazany z jego przeżyciami i pobytem w schronisku.
takze sie pozegnałam ze swoim przyjacielem i byłam z nim jak przechodził za TM :cry: pozdrawiam wszystkich izycze zdrowia dla piesków-Grażyna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa888
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:17, 03 Mar 2015    Temat postu:

grazia1960 - wlasnie tak szybko sie rozwija to wredne dranstwo. Wiesz, mieliscie z Reksiem piekny dar od losu - odnalezliscie sie. W tych ostatnich dniach byl znowu z Toba, spokojny i bezpieczny. Bylas z nim do konca, wiedzial ze jestes obok - mogliscie sie pozegnac. Spojrz na to z tej strony - juz nie byl samotny, przestraszony, zapomniany gdzies w klatce. Wrocil do swojego domu. Dalas mu wszystko co moglas - dla jego dobra. Nie pozwolilas na cierpienie - z milosci do Niego. Bardzo serdecznie Cie pozdrawiam i usmiechnij sie - tyle wspolnych dobrych lat dane bylo Wam przezyc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grazia1960
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 02 Mar 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:04, 04 Mar 2015    Temat postu:

Witam , dziekuje ci Ewa za słowa otuchy, ja tez tak myślę,ze dobrze było,ze sie chociaz pożegnaliśmy z Reksiem i,ze na pewno juz nie cierpi.Jak łzy obeschna mysle o adopcji nowego przyjaciela,bo Reksia tez wzięłam kiedyś ze schroniska i przynajmniej jakiś nowy biedak będzie szczęśliwy, a ja zyskam nowego najwierniejszego i najlepszego przyjaciela Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:57, 04 Mar 2015    Temat postu:

Witaj. Bardzo, bardzo mi przykro ze to podstepne chorobsko zabrało kolejnego psiaka.
Dobrze, że chociaż te ostatnie chwile miał z Tobą, a nie w obcym miejscu. Na pewno pomimo choroby poczuł się w końcu bezpiecznie i "zaopiekowany". Dostał od losu wspaniały dom i miłość, która była na zawsze. ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ewa888
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 24 Lip 2014
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:00, 05 Mar 2015    Temat postu:

Grazia, zawsze bedziemy pamietac, tesknic i wspominac. I dobrze, bo to nasze kochane psiaki, z ktorymi przeszlysmy kawalek wspolnej drogi. Co tu gadac, minelo 9 miesiecy od pozegnania z moim Przyjacielem a wciaz lapia mnie takie chandry, ze tylko wyć. Ale musze sie kontrolowac, zeby nie doprowadzac Suni do melancholii. Po odejsciu Amisia bardzo dlugo cierpiala. Sunia przyjechala ze mna z Buska Zdroju, tam ktos ja podrzucil pod sanatorium. Miedzy psiakami nawiazala sie wielka przyjazn i ona, takie male blond gowienko bardzo szybko zaczela nadawac ton. Fajnie bylo patrzec, jak Amis - wielki pies troche podobny do pasterskich duzych psow szwajcarskich - boi sie wejsc do kuchni, bo Sunia wlasnie dostala swoje jedzonko i okropnie powarkuje. A potem jeszcze idzie sprawdzic, co Ami dostal do jedzenia i "zmywajac" jego miske - tez warczy groznie na niego. A on, moje kochane duze psisko przychodzil, zeby sie poskarzyc, jak okropnie jest traktowany. Wspominam takie rozne obrazki... Gdy zabraklo Amisia, w domu zrobilo sie tak bardzo pusto, cicho i smutno. Obie z Sunia wpadlysmy w jakas cholerna czarna dziure. Potem odezwala sie do mnie osoba z fundacji, ratujacej pieski. Potrzebny byl dom tymczasowy do czasu adopcji. Przywieziono takie niespelna 2 letnie nieszczescie, bardzo wycofany, bojazliwy i plochliwy piesek. Ktos za chwile mial go zaadoptowac, ale sie rozmyslil. Piesek troszeczke sie oswoil - i juz bylo wiadomo, ze dalej go nie przekaze. Myslalam, ze Sunia sie ucieszy, ale nie bardzo. Ona ma okolo 8 lat i mlodziak ja troche meczy swoim temperamentem. Ale juz jest miedzy nimi ok. Pisze o tym, bo tez uwazam, ze dobrze dac dom kolejnemu psiakowi. Zobaczysz sama, kiedy przyjdzie czas na nowa przyjazn. Z nowym psiakiem uczymy sie siebie, poznajemy nawzajem - i to jest swietne doswiadczenie . Nie ma chemii, jaka byla z Amisiem - i moze juz sie taki kontakt nie powtorzy. Ale super jest widziec, jak mlody staje sie spokojniejszy i weselszy. I wiesz co jest niesamowite? On zanosi wszystkie zabawki, kijki i pileczki pod sosenke Amisia. Tak jakby dziekowal. Wiec moze jest w tym wszystkim jakis sens?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
grazia1960
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 02 Mar 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: woj.śląskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:20, 22 Mar 2015    Temat postu:

Witam od wczoraj jestem szczęśliwą właścicielka suni ze schroniska.Wypatrzyłam ja w internecie, spodobała mi się i wzruszyło mnie ,ze już 3lata czeka na dom (sama ma 4 lata). W moim sercu zawsze pozostanie pamięć o Reksiu, jak i o poprzednich moich pieskach, ale ciesze sie,ze będę miała nowa przyjaciółkę:)Mam nadzieję,ze będzie długie lata żyć w zdrowiu !Jest taka "złota myśl "; ratując jednego psa nie zmienisz świata,ale świat sie zmieni dla tego psa".Pozdrawiam wszystkich i życzę zdrowia dla piesków -Grażyna Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:58, 22 Mar 2015    Temat postu:

Oj tak, najlepszym lekarstwem na rozdarte serce po starcie ukochanego psa są kolejne cztery łapy Very Happy
w domu. Samych radosnych chwil Wam życzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin