Rocky - kundelek 11 lat

Piesełowa · Wysłany: Czw 12:49, 06 Mar 2014 Temat postu: Rocky - kundelek 11 lat

Witam Serdecznie
Siedzę cicho już od dwóch miesięcy na Waszym forum i czytam sobie posty. Teraz postanowiłam sama napisać.
Mam dwa pieseły Laughing

Jeden Tyson 10 lat - amstaff, druga psinka wabi się Rocky (albo Roki jak kto woli ), jest kundelkiem, 11 lat, 11 kilo żywej wagi.
W grudniu przeżyłam załamkę, ponieważ Tyson miał wycinany guz komórek tucznych - mastocytomę, w styczniu zauważyłam u Rockiego guzy na szyi.
Żadnych innych objawów. Po przejściach z pierwszym psem nie sądziłam, że to coś poważnego. Przecież niemożliwym jest, żeby dwa psy w niemal tym samym czasie miały raka.

Po badaniu krwi i pobraniu wymazu z węzłów chłonnych - diagnoza - 99,9999% chłoniak.
Jednak w te trzy miesiące oswoiłam się ze złymi wieściami, Tyson po wycięciu guzów jest teraz zdrowy , oglądamy tylko czy nie ma nowych paskudztw, Roki po chemii czuje się dobrze.
Niedługo minie miesiąc od pierwszej chemii Rokiego (11 lutego pierwsza). Leczymy się u dr. Dominiaka.
Wybraliśmy schemat leczenia - chemia co trzy tygodnie (na początku dostał jedną, po tygodniu drugą taką co 3 tygodnie). W sumie miał dwie. Po pierwszej było dobrze, po tej co trzy tygodnie (nie pamiętam nazw leków, później mogę napisać, bo mam w karcie lecznia) na drugi dzień był smutny i osowiały.
Teraz jest super, biega, szczeka, ma większy niż zawsze apetyt, chce wyżerać Tysonowi jedzenie.
Wiem, że niedługo może nie być tak dobrze, ale pogodziłam się z tym. Zamartwianie się do niczego nie prowadzi.
Chodzimy z mężem na spacery, jeździmy samochodem z Piesełami opiekujemy się i staramy się zapewnić im w miarę spokoje życie. I tyle.

Wasze forum jest super można się w nim dowiedzieć wielu rzeczy na temat chłoniaka. Tylko czemu żaden pies nie miał schematu leczenia chemia co 3 tyg. od razu tj ma Roki?

Piesełowa · Wysłany: Czw 12:54, 06 Mar 2014 Temat postu:

Ps. Nie jestem zbyt "forumowa" ale jak tylko się nauczę (albo ktoś mi pomoże :wink: ) postaram się wrzucić foto mojej Paskudy.

Joanna · Wysłany: Czw 13:09, 06 Mar 2014 Temat postu:

Witaj Piesełowa, no to Was los doświadcza. Najpierw jedno paskudztwo, a zaraz następne.
Nie słyszałam o schemacie chemii, rozpoczynającym się od podawania co 3 tygodnie, ale to myślę się zmienia- może wymyślili coś nowego. Mam tylko nadzieję, że to nie inwencja twórcza Waszego weta. Napisz jakie leki Roki dostaje może coś nam to rozjaśni Wink

Jak czuje się Roki, węzły zmniejszyły się? Powiększone miał tylko na szyi?
Miziaki dla obu sierściuchów oczywiście Smile

Piesełowa · Wysłany: Czw 13:28, 06 Mar 2014 Temat postu: Rocky - kundelek 11 lat

Hej Joanna. Wieczorkiem napiszę jaką bierze chemię, węzły zupełnie mu zniknęły Laughing

Powiększone miał wszędzie, ja na początku zauważyłam tylko te na szyi, podczas USG było widać było, że wszystkie są powiększone.

Miałam wybór albo chemia co tydzień, przez 2 miesiące, później co trzy tyg. , albo od razu co trzy tygodnie. Wybrałam tę drugą opcję (głównie ze względów finansowych - leczenie dwóch psów niemal jednocześnie sprawiło, że nie miałam większego wyboru).

W tej chwili uważam, że był to dobry wybór, bo Roki zaraz po chemii czuje się nieszczególnie, a dzięki temu, że to tylko raz na trzy tygodnie przez większą część leczenia czuje się dobrze.
Zobaczymy jak będzie później.

Masza · Wysłany: Czw 14:12, 06 Mar 2014 Temat postu:

Piesełowa, witaj na forum. Przykro, że kolejny psiak dołącza do naszego grona.
U nas chemia od początku ustawiona była na podawanie co tydzień, jedynie po doksorubicynie były przerwy 2 tyg. bo wyniki i tak się sypały, że niemożliwe było częstsze podanie. Roki dostaje teraz steryd? U nas po podaniu pierwszej chemii też nastąpiła od razu poprawa, ale na to wpłynęły sterydy nie sama chemia.

Piesełowa · Wysłany: Czw 14:25, 06 Mar 2014 Temat postu: Rocky - kundelek 11 lat

Oprócz chemii dostaje steryd encortolon - 2 x dziennie po jednej tabletce, oraz całą masę innych wspomagaczy:
Bioprazol
Ranigast
Hepatil
Vitamarin
mąż kupuje mu też Resveratrol.

Masza a jak długo po sterydzie Twój piesek czuł się tak dobrze? Pewnie w końcu pies się uodporni Confused

Piesełowa · Wysłany: Czw 17:05, 06 Mar 2014 Temat postu: Rocky - kundelek 11 lat

Roki 11 lutego miał podany VINCRISTIN , później 18 - ADRIBLASTIN (i ta chemia będzie teraz podawana co 3 tygodnie).

CaraBella · Wysłany: Czw 17:07, 06 Mar 2014 Temat postu:

Piesielowa- witaj "oficjalnie". Ja też się jakiś czas czailam zanim cokolwiek napisałam Very Happy

. Nie znam wszystkich schematów chemii, ale u nas dawka sterydu byla sukcesywnie zmniejszana az w końcu steryd został odstawiony.
Widzę ze macie sporo lekow wspomagających- to dobrze. Trzymam kciuki za wasza walkę. I pokaz oba futrzaki :wink:

Aneta · Wysłany: Czw 19:29, 06 Mar 2014 Temat postu:

Piesielowa witaj na forum, niestety nie cieszę się, że do nas dołączyłaś, wolałabym, żeby nowych wpisów już nie było. Ale jak widać to świństwo ciągle atakuje.

maksiowa · Wysłany: Czw 22:05, 06 Mar 2014 Temat postu:

To forum to prawdziwa skarbnica wiedzy dla szukajacych pomocy...nie cieszę sie ,ze musialam z niego korzystac bo najlepiej zeby żadna psinka nie chorowała ale nie mamy na to wpływu.Od poczatku roku coraz wiecej wątkow z psinkami chorymi na chłoniaka..u mnie jeszcze ze znakiem zapytania. Piesełowa Wejdż na taki darmowy hosting zdjec Zapodaj.net i z jego pomocą mozesz wstawic zdjecia swoich pupilkow.U nas 3 lata temu musieliśmy podjąć decyzje o ,,pozegnaniu ,,sie z 17letnim owczarkiem niemieckim Miśkiem,cierpiał juz bardzo z powodu dysplazji stawow biodrowych .Dożył pieknego wieku, a teraz Maksik choruje :(trzymam kciuki za Maksika,zeby to nie był chloniak i za Wasze pupilki,ze wygrały walke.

mala_czarna · Wysłany: Pią 8:48, 07 Mar 2014 Temat postu:

Przykro w takich okolicznościach mówić "witaj", no ale co zrobić, coraz więcej tego świństwa wśród naszych psiaków Sad

Tak sobie mysle, o tym podawaniu chemii co 3 tygodnie, że może to jakieś nowe schematy leczenia teraz wymyślili? Piesełowa, a gdzie leczysz Rokiego?

Jesli masz problemy ze wstawieniem zdjęć to jak zawsze służę pomocą. Możesz przesłać na mój adres: [link widoczny dla zalogowanych]

SleepingSun · Wysłany: Pią 11:30, 07 Mar 2014 Temat postu:

no jak na dawkę uderzeniową to faktycznie ''słabo''... no ale Kori też leciała skróconym schematem. zamiast 8 tygodni winkrystyny co tydzień były 4.

Piesełowa · Wysłany: Pią 11:32, 07 Mar 2014 Temat postu: Rocky - kundelek 11 lat

Moje dwie Paskudy:

Z przodu Roki, z tyłu Tyson

Ps. Dodam, że mój Tyson to raczej jak widać na załączonym obrazku bardziej mix amstafa (być może z labradorem) niż pełnokrwisty amstaff Laughing

Piesełowa · Wysłany: Pią 11:38, 07 Mar 2014 Temat postu: Rocky - kundelek 11 lat

Roki podczas chemii

Leczymy się u doktora Tomasza Dominiaka. Dr jest z Warszawy, ale przyjeżdża do naszej Lecznicy we wtorki.

[link widoczny dla zalogowanych]

margie · Wysłany: Pią 11:42, 07 Mar 2014 Temat postu:

sliczne pieseły Smile

)
trzymam kciuki za towarzystwo:))