Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

21.01.2010 ... biegaj szczęśliwa za TM nasza Księżniczko
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 31, 32, 33  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:59, 19 Lis 2009    Temat postu:

przepraszam że się nie odzywamy ... jakoś nie ma co pisać
czekamy na piątkowe wyniki ... może coś wyjaśnią, podpowiedzą


Fioneczka niedobrze ... świąd znowu jest nie do zniesienia ... nie śpi po nocach ... ogólnie i w dzień i w nocy makabra
sierść wyłazi garściami ... rośnie 2-3 mm i wyłazi ...
najgorzej wygląda biedny pyś ... jedna rana ... śpi w kołnierzu żeby nim nie pocierała ... wczoraj mniej ją fąfle piekły bo nawet gotowane jedzonko zjadła ... ale na spacerach nie chce się bawić ... nawet patyczki jej nie mobilizują a wcześniej taka zabawa to było jej życie

rany z których przez wiercenie się wyrwała szwy goją się bez wizyty u weta ... mąż zasypuje je dermatolem ... zasklepiają się ... więc nie jest źle

to tyle ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jana29
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:23, 19 Lis 2009    Temat postu:

O kurcze, to niedobrze.Nie wiem już nawet co ci doradzić .Musicie poczekać do jutra.Tak bardzo mi Was szkoda, bp każda z Was przeżywa inny rodzaj bólu.Ale w końcu musi być wyjście z tej sytuacji,przecież nie jest to jakaś nowa choroba więc może wreszcie coś przyniesie efekt .Trzymam kciuki pozdrawiam i jak zwykle ugłaskaj Fioneczkę pa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:37, 19 Lis 2009    Temat postu:

...dermatol(bizmutawy galusan zasadowy)super-tak leczyłam wszystkie skaleczenia i łapy Bu,siebie teraz też,bo mnie pies pogryzł i mam 2 dziury w prawej dłoni...9.11 wylądowałam na pogotowiu,pan chciał szyć,alem nie dała-samo się zarośnie,dostałam zastrzyk na tężca,cały czas dermatol i super-rany się pościągały i od wczoraj stosuję już cepan żeby blizn nie było,bo to wierzch dłoni...
...jutro piątek...może to będzie tylko jakaś wstrętna dermatoza do leczenia i nic więcej...jestem z Wami sercem i myślą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 13:53, 19 Lis 2009    Temat postu:

Jak to Cie pies pogryzł?? Gdzie, kiedy?! Gadaj no zaraz!! :shock:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:03, 19 Lis 2009    Temat postu:

...e,nic takiego,bo my sukę sterylizowały,już była przygotowana do zabiegu-leżała na stole,łapy przywiązane,znieczulona odpowiednio wcześniej,ale jak się okazało,szybki metabolizm,bo to młoda suka i zaczęła się nam wybudzać,gdyby spadła ze stołu(owczarkowata taka,ze 25 kg)to dopiero by było...tom ją łapała,a wetka szybko strzykawką do wenflonu dodała znieczulacza,suka w sedacji nieprzytomna,ja łapę wepchałam za blisko pyska,to i go zamknęła na tym,na czym miała najbliżej-nie jej wina,tak bywa przy zabiegu...dziura taka,że aż ścięgna było widać(na wierzchu dłoni!),ale na mnie to się goi jak na suce,więc OK! :wink:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:40, 19 Lis 2009    Temat postu:

Hildebrand kazał spróbować podać encorton w dużej dawce 40 mg/dzień przez 3-4 dni (Fionka waży 26 kg) ale nie podałam ... jeszcze sie wstrzymuję bo może trzeba będzie robić jakieś dodatkowe badanie i będzie musiała być "czysta"?
mówił o hydroxyzynie w dawce 30 mg/dobę jednak Aga poleciła mi Fenazolinę - kupiłam ampułki po 2 ml (50mg/ml) czyli ampułka to setka - nie podalismy bo vet tego nie zna i nic wyczytać nie może na temat dawkowania u psa a Hildebrand powiedział ze on jest przeciwnikiem Fenazoliny i nie gadał ze mną o niej

lokalny wet przepisał Clemastin w tabletach po 2szt dwa razy dziennie
podajemy ale efektu brak - dostała przed wczoraj zastrzyk (zapomniałam nazwę) podobno działający nasennie i taki "luzak" jednak nocka była taka sama jak inne tylko urozmaicona pawiem ....

sama nie wiem może spróbować jutro z tym encortonem ???

dermatolem sypiemy wszystkie paprzace sie zmiany ... na zdjeciach widać że lala żółta
teraz prócz Ozonelli smarujemy też srebrem ... szczególnie nosio
w hubie nie mogę jej wymoczyć bo ma te rany po zabiegu


ja już nie wiem co zrobić żeby sie nie drapała :cry:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:01, 19 Lis 2009    Temat postu:

Clemastin,podobnie jak nowszy(droższy)Claritin to ludzkie leki przeciwalergiczne(subst. czynna cetyrazyna),są jeszcze leki na loratydynie(np.Larahexal)i innych substancjach,ale moja Bu nie reagowała na nie...może Wam pomogą!Ciekawa jestem nazwy tego zastrzyku,który dostała i czemu były wymioty...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 15:02, 20 Lis 2009    Temat postu:

niedawno rozmawiałam z histopatologiem osobiście ... dalej badają próbki, konsultuje to co otrzymuje z jakimś profesorem ... i nic znaleźć nie mogą jak do tej pory

z tego co powiedział wszystko wskazuje na bardzo ostry stan zapalny skóry ... jednak nie chce zbyt pochopnie postawić diagnozy
badają dalej

powiem szczerze że to chyba pierwszy taki konkretny w 100% lekarz z którym do tej pory gadałam - wie co chce wiedzieć i o co pytać

tak ze dalej nic nie wiemy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:13, 20 Lis 2009    Temat postu:

musisz uzbroic sie w cierpliwosc, Yolki wezly chlonne byly badane prawie przez miesiac ... Jednak dobrze, ze bada to ktos kto szuka czegos a nie rutynowo odwali badanie i czesc. Trzymam kciuki, zeby wszystko bylo ok i zeby mozna to bylo w latwy sposob wyplenic z Fionki.

pozdrawiam
Wojtek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:03, 21 Lis 2009    Temat postu:

Wojtku ja cały czas uzbrojona jestem w cierpliwość ... uwierz mi że przy naszej księżniczce trzeba sie nauczyć cierpliwosci bo inaczej wariatkowo Wink

dziś był dobry dzień :multi:

od wczoraj podajemy paskudny encorton 30 mg rano + 10 mg hydroxyzyny i na noc 20 mg hydroxyzyny i chyba coś działa
w nocy niunia spokojniejsza (zmulona trochę po hydro) , w ciągu dnia "napady" świądu rzadsze i o mniejszym nasileniu
wydaje się jakby ten kalafior na nosku się zmniejszał ... oby tak było

mamy kilka fotek śpioszka :p












później wrzucimy jeszcze spacerkowo - patyczkowe bo dziś lala odzyskałą chęć do zabawy a tym samym i do życia chyba
biegała, skakała, szczekała i ogólnie była bardzo zadowolona


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:17, 21 Lis 2009    Temat postu:

dzisiejsze spacerowe fotki ... widać że lalka czuje się lepiej Wink















Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:34, 21 Lis 2009    Temat postu:

Jest słodka w tej pościeli. Strasznie mi brakuje takiego śpiocha w łóżku.
Cieszę się że jest ciut lepiej.
Pomyziaj zdrowe miejsce na piesku.
Betka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:32, 22 Lis 2009    Temat postu:

Takiego maila dostałam

" Witam,
konsultowałem preparaty ze skóry Fiony z prof. Markiem Houszką, który potwierdził moją diagnozę, że nie jest to proces nowotworowy. Wg niego cechy zapalenia i zmiany wsteczne toczące się w obrębie warstwy skóry wąłściwej są wynikiem autoimmunoagresji. Postaram się wykonać odpowiednie badanie i dam Pani znać. Mam nadzieję, że sterydy dały jakąś poprawę.
Pozdrawiam
S. Dzimira "

czyli jednak nie chłoniak ... ale tytułu nie zmieniam ... zmienię jak doktor okresli dokładnie co i jak i rozpoczniemy skuteczne leczenie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 18:23, 22 Lis 2009    Temat postu:

...ja tam się cieszę...wieeelkie buziaki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 15:43, 23 Lis 2009    Temat postu:

fioneczka napisał:


czyli jednak nie chłoniak ... ale tytułu nie zmieniam ... zmienię jak doktor okresli dokładnie co i jak i rozpoczniemy skuteczne leczenie


Najważniejsze, że to nie nowotwór!! Trzymam kciuki za pomyślną diagnozę. A właściwie to za to, żeby ktoś w końcu sensowne leczenie rozpoczął, coby się Fionka nie męczyła. :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 31, 32, 33  Następny
Strona 5 z 33

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin