Bokserek Deruś

mala_czarna

Moniko, mam nadzieję, że Ci to nie przeszkadza, ale założyłam Ci nowy wątek. W ten sposób nie będziesz musiała biegać po topikach, i wszystko o Twoim bokserku będzie w jednym miejscu.
Tak szczerze, wolałabym żeby ten topik nie istniał, i że to było tylko podejrzenie chłoniaka.

Mam 7 letniego boksera i czekam na wyniki badań, boję się, że to chłonniak, bo tak sugerował lekarz. Piesek ma wycięty jeden guz z lewej przedniej pachy, podobny ma jeszcze jeden po drugiej stronie tak symetrycznie. Jest żywy, wydaje się że nic mu nie dolega, ale diagnozy straszą, co robić??? Czy dobrze,żę zdecydowałam się na zabieg?? Chodzą mi takie myśli po głowie,że może nie trzeba było ruszać
Proszę napiszcie do mnie.
Monika

Witam ponownie
Lekarz stwierdził, że to u mojego Bokserka to prawdopodobnie chłoniak, bo jest umiejscowiony symetrycznie z drugim guzem po drugiej stronie. Po za tym powiedział, że Deruś ma powiększone węzły chłonne w całym organizmie. Nie zrobił mu biopsji, bo powiedział, że jest to bardziej ryzykowne jeśli będzie to nowotwór złośliwy, więć wyciął mu cały guz pod lewą pachą przedniej łapy. Przed zabiegiem miał robione badanie krwi, wynik był dobry, rtg też nic złego nie wykazało. Teraz czekam na wynik histopatologiczny. Deruś po zabiegu czuje się dobrze, ale jest trochę posmutniały i dużo śpi. A ja się strasznie martwię, czy na pewno dobrze zrobiłam ruszając mu to wszystko.
Czekam na odpowiedź.
Monika
Powrót do góry

Monini
Nowicjusz

Fender

gdzie mieszkacie?

MOnika

mysle ze trzeba poczekac na histo, wazne ze piesek dobrze sie czuje bo to jest bardzo wazne a diagnozy lepiej nie wyprzedzac.

Monini

Jesteśmy z Warszawy

Fender

to sie zapisujcie juz do dr Jagielskiego na [link widoczny dla zalogowanych] na konsultacje i wszyscy trzymamy mocno kciuki zeby to nie byl chloniak

Monini

Dziękuję za informację, napewno się zapiszemy.

Jola

Jaki śliczny tenTwój bokserek-bialutki Very Happy

Trzymamy kciuki żeby nie był to ten cholerny chłoniak :evil:

Agata

ale zaraz...a ten wycięty guz nie poszedł do badania histopatologicznego?wydaje mi się, że powinien...
...kiedyś w szkole zapytałam na zajęciach z nowotworów o biopsje, dokładnie nad czym się zastanawiasz czy naruszając guz można pogorszyc stan...podobno nie...
jak wizyta u DJ?

Monini

Witam, wycięty guz poszedł na badanie histopatologiczne na SGGw. Czekam na wynik, podobno jeszcze tydzień czekania, tak twierdził lekarz. Dzisiaj jest 10 dzień po zabiegu, Deruś ma zdjęte szwy, wszystko ładnie się goi. Zauważyłam, że drugi guz po drugiej stronie(prawa, przednia pacha) znacznie się zmniejszył, narazie nie bierzemy żadnych leków, bo czekamy na wynik histo. Lekarz powiedział, mi że bezpieczniej jest wyciąć guza niż go nakuwać. Ponieważ pochodzę z Legionowa, zdecydowałam się na zabieg w znanej mi przychodni na ul Ogrodowej u dr. Jacka Bany. To dobry lekarz. Taki ciepły i jako pierwszy z lekarzy u których byłam wcześniej zasugerował mi, że to może być chłoniak. Tam odbył się zabieg. Na SGGW nie podobało mi się, taka chłodna atmosfera tam panuje, i za każdym razem trafiałam do innego lekarza, więc wybrałam małą legionowską przychodnię z bardziej indywidualnym podejściem. Po za tym przy zabiegu było aż trzech weterynarzy i naprawdę czuło się fachowość w tym co robią. Teraz po otrzymaniu wyniku histo, chętnie wybiorę się do dr, Jagielskiego, którego polecacie. Mieszkam niedaleko od Ochoty i ul. Białobrzeskiej, wiem gdzie już jest ta klinika. Jak myślicie czy to dobrze, że ten drugi guz się zmniejsza? Bo słyszałam też opinię, że wchłania się do organizmu i że to źle. Deruś po za tym ma ogromny apetyt. Ogólnie czuje się dobrze. Czekam na wasze opinie. Cieszę się, że piszecie do mnie i że w ogóle znalazłam się na tym forum. Acha to zdjęcie tylko pożyczyłam, mój Deruś jest podobny, ale miałam za duży format zdjęcia i nie chciało się zamieścić, spróbuję jeszcze raz. Mam nadzieję, żę się nie gniewacie za to pożyczenie. Uściski Monika

Fender

na Twoim miejscu bym dzis zadzwonila na Bialobrzeska i sie juz umowila, bo do dr Jagielskiego sa dalekie terminy

druga opcja to zadzwonic rano w dniu, w ktorym przyjmuje i sie dostac na liste rezerwowa

sa rozne typy chloniaka, guzow, roznie sie to leczy w zaleznosci od typu guza i jego stadium

BosmAnka

Monika, jak już się dostaniesz pod opiekę konkretnego onkologa to będzie zupełnie inaczej. My z Bosmanem chodzimy do dr Micunia na SGGW i jest bardzo ciepła atmosfera, dr jest bardzo miły i bardzo o nas dba, zapisuje na badania, wyniki histopatologii załatwiał w kilka godzin. Rozbraja mnie jak mu mówię np. o wynikach kontrolnego badania serca, a on mi na to, że już wie, bo sam się dowiedział. Jak ktoś przychodzi pierwszy raz, nie do konkretnego lekarza to rzeczywiście może być takie wrażenie, ale tam też są wspaniali lekarze. Ostatnio jak byliśmy na kontroli serca u dr Niziołka to kompletnie rozłożyło mnie na łopatki jak się autentycznie ucieszył z dobrych wyników Bosmana Smile

Pozdrawiam,
BosmAnka

Monini

Witam zapisałam się właśnie do dr. Jagielskiego
Najbliższy termin 25 listopada, mieliście rację, że tam jest oblężenie. Nie miałam pojęcia. dziękuję za informację.
Apropo SGGW pewnie masz rację, że tam są fachowcy w końcu tam będzie robiony wynik histopatologiczny. Ale jakoś zraziłam się na początku i dlatego wylądowaliśmy w Legionowie.

mala_czarna

My na SGGW bylismy chyba z 5 razy, z czego raz prowadziłyśmy z mamą pogadankę dla studentów Very Happy

Opowiadałyśmy historię choroby, a studenci zadawali nam mnóstwo pytań. Wikunia była bardzo grzeczna, nawet dawała się co poniektórym pogłaskać Wink

Jola

My na Białobrzeskiej bardzo sobie chwalimy.
Fakt ,że chodzimy tylko do dr. Jagielskiego,( Jak miał urlop w wakacje przejęla nas na 2 wizyty dr. Kasia-przesympatyczna) Jest tłok,ale bardzo miło i fachowo.

Głaski dla psinki

mala_czarna

Jak się czuje Deruś? Wszystko tam u Was w porządku?