Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

BONO
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fender
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:22, 01 Cze 2009    Temat postu:

smutne, ze kolejny psiak forumowy odchodzi, one sa zdecydowanie za krotko z nami

Bono [']


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:09, 01 Cze 2009    Temat postu:

Tak mi przykro Sad

Dla Bonusia ['] ['] [']


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:26, 01 Cze 2009    Temat postu: Jola

Kurde-nie ma cudu :cry:
Dzisiaj w pracy co chwilę zaglądałam na forum i czekałam na dobre wieści - a tu :cry:
Tak mi żal Bona i Ciebie-wspólczuję.
szczerze nie wiem co lepsze-ale myślę ,że dla cierpiącego pieska lepiej a dla nas niestety gorzej i to o wiele ,wiele gorzej jest :cry:

[*] dla Boncia- żegnaj


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
farfocel
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 15 Kwi 2009
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:40, 02 Cze 2009    Temat postu:

...miałyście rację...najgorsza jest ta "ostateczność". Łapię się na tym, że żałuję, że pozwoliłam mu odejść. On był tak zależny od nas- tą jedną rzecz mógł zrobić po swojemu, z własnej woli. A tak nawet własną śmierć pozostawił nam do wyznaczenia. Ta jego nieograniczona ufność do nas sprawia, że czuję się winna temu, co się stało. Czy kiedykolwiek będziemy mogli cieszyć się znów z bycia razem? Jeszcze czuję miękkość jego sierści, szorstkość jego łapek, znam każdy centymetr jego kochanego psiego ciałka. Brakuje mi go tak potwornie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:43, 03 Cze 2009    Temat postu:

farfocel napisał:
...miałyście rację...najgorsza jest ta "ostateczność". Łapię się na tym, że żałuję, że pozwoliłam mu odejść. On był tak zależny od nas- tą jedną rzecz mógł zrobić po swojemu, z własnej woli. A tak nawet własną śmierć pozostawił nam do wyznaczenia. Ta jego nieograniczona ufność do nas sprawia, że czuję się winna temu, co się stało. Czy kiedykolwiek będziemy mogli cieszyć się znów z bycia razem? Jeszcze czuję miękkość jego sierści, szorstkość jego łapek, znam każdy centymetr jego kochanego psiego ciałka. Brakuje mi go tak potwornie!


Nie ma na to recepty Sad
Powie Ci to każdy kto stracił zwierzątko. Nie wolni Ci czuć się winną. Nie wolno, bo jakkolwiek byś o tym teraz nie myślała, to będzie z czasem mniej boleć. Ja cały czas myślę o Wikuni. Są momenty, że oskarżam się o eutanazję, o to, że mogłam jeszcze poczekać, przeczekać najgorsze, ale tak naprawdę to wiem, że nie mogłam pozwolić jej dłużej cierpieć w imię własnego egoizmu. Jakieś 3 dni temu wywołałam starą kliszę z jej zdjęciami. Te zdjęcia były robione jakieś 6 lat temu, kiedy była jeszcze zdrowa. Myślałam, że te fotki po takim czasie nie wyjdą, że klisza stara. Wyszły. Odebrałam, przyszłam do domu i ryczałam jak głupia. I cały czas o niej myślę. I też czuję zapach jej sierści, widzę jak leży koło mnie, jak się przytula, jak szczeka na dźwięk domofonu. I powiem Ci szczerze, że nie wierzę w to, że to kiedyś przejdzie. Tego się nigdy nie zapomni. Lubię o niej pisać. Lubię o niej mówić. W kompie pracowym mam na tapecie jej zdjęcie. W telefonie komórkowym też. Może to głupie, ale nie umiem pozwolić jej odejść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plock
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:42, 04 Cze 2009    Temat postu:

przykro mi bardzo...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin