Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bosman
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:20, 02 Mar 2009    Temat postu:

Dziś mija dokładnie 6 miesięcy od diagnozy i pierwszej chemii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:07, 02 Mar 2009    Temat postu:

My już po chemii (vincristin). Leukocytów 11 tys., z resztą wyników dr ma dzwonić jutro - zobaczymy jak tym razem wyszły enzymy wątrobowe.
A za 2 tyg. pozbawiamy kawalera nabiału Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 9:30, 03 Mar 2009    Temat postu:

A co z tym nabiałem? Nie powinien teraz jeść? Jak się w ogóle nasz kawaler czuje? Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:19, 03 Mar 2009    Temat postu:

mala_czarna napisał:
A co z tym nabiałem? Nie powinien teraz jeść?


Nabiału czyli męskości Razz

Bosmanek czuje się doskonale Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 11:33, 03 Mar 2009    Temat postu:

BosmAnka napisał:


Nabiału czyli męskości Razz



No tak, że tez na to nie wpadłam! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fender
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:43, 03 Mar 2009    Temat postu:

a nie lepiej z zabiegiem jeszcze poczekac? kastracja Fendera niestety byla problematyczna, strasznie krwawil przez kilka dni po zabiegu.

po chemii mam osobiste watpliwosci czy obciazac organizm lekami do narkozy tak szybko, ale pewnie sie konsultowaliscie z Waszym onkologiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:06, 03 Mar 2009    Temat postu:

Konsultowałam oczywiście, powiedział, że nie ma żadnego ryzyka. Zabieg zrobimy u prof. Galantego, on Bosmanowi wycinał guzy półtora roku temu. A przy okazji zdejmiemy kamień z zębów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:38, 03 Mar 2009    Temat postu: Jola

Cieszę się że Bosmanek czuje się dobrze-zdrówka i jeszcze raz zdrówka Laughing
Glaseczki dla psinek Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fender
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:41, 04 Mar 2009    Temat postu:

rozumiem

a dlaczego Bossmana w ogole kastrujecie? my Fendera w sumie chcielismy wykastrowac chcac uniknac przeniesienia jego choroby (porazenia genetycznego lub nabytego, nie do konca mamy pewnosc jaka to wersja porazenia jest plus atakow padaczkowych) chociaz ma rodowod i gdyby nie jego ulomnosci ruchowe to bylby pieknym reproduktorem ze wzgledu na wyjatkowo piekne ubarwienie

a skad pomysk kastracji u Bossmanka? bo w swiecie np beagli sterylizacje/kastracje wzbudzaja mase dyskusji i ciekawa jestem dlaczego Wy sie na nia zdecydowaliscie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 11:49, 04 Mar 2009    Temat postu:

Fender napisał:
rozumiem
bo w swiecie np beagli sterylizacje/kastracje wzbudzaja mase dyskusji i ciekawa jestem dlaczego Wy sie na nia zdecydowaliscie


Fajnie, ze Bosman ma sie lepiej Wink
Zastanawia mnie czemu w swiecie beagli kastracja/sterylizacja wzbudza tyle dyskusji ? Ja wiem, ze w wiekszosci przypadkow sterylizacja pomaga ustrzec sie paru paskudnych chorob, poza tym daje zwierzakowi (oczywiscie petowi) dodatkowe dwa miesiace wolnosci w roku Smile Ya Yolke wysterylizowalem dosyc pozno - miala okolo 2 lat. Dodam, ze po zabiegu spotykalem sie z uwagami w stylu "jak pan mogl to jej zrobic, jak ona moze zyc z taka swiadomoscia".Nie ukrywam, ze trudno bylo mi nie usmiechac sie glupkowato Smile Ja jestem wielkim zwolennikiem trzebienia petow, z wielu powodow, glownie niekontrolowanego rozrodu. Posrod labkow zauwazylem, ze zdecydowanie latwiej jest wlascicielowi wysterylizowac suczke niz uciac klejnoty psu Smile Najgorzej jak wlascicielem jest mezczyzna to wtedy juz pozamiatane Wink

pozdrawiam
Wojtek & Yolka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fender
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:42, 04 Mar 2009    Temat postu:

Wojtku, ja sie zupelnie z Toba zgadzam i mam 2 wysterylizowane sunie, Fendera i kocura wykastrowanego, za duzo w adopcjach siedzialam, zeby zobaczyc ile ludzka glupota produkujemy zwierzakow.

musialabym Cie odeslac do watku na forum beaglowym, gdzie sie scieraja przeciwnicy i zwolennicy tych zabiegow/operacji, dlugi to watek i trzeba sie na forum zarejestrowac, zeby je w ogole czytac

natomiast chcialam zrozumiec czym sie kieruja wlasciciele Bossmana, czy wlasnie ograniczeniem potomstwa czy jakimis innymi wzgledami np zdrowotnymi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:42, 04 Mar 2009    Temat postu:

Fender napisał:
a skad pomysk kastracji u Bossmanka? bo w swiecie np beagli sterylizacje/kastracje wzbudzaja mase dyskusji i ciekawa jestem dlaczego Wy sie na nia zdecydowaliscie


Ojjj Fender, dłuuuugo bym mogła na ten temat Wink Spróbuję w skrócie:
Najbardziej bezpośredni powód to Prima.
Poza tym: Bosman nigdy nie miał być reproduktorem, nie był wystawiany. Więc po co ryzykować, męczyć psa hormonami, ryzykować ucieczkę albo przypadkowe krycie? Kastracja zmniejsza ryzyko chorób prostaty. A mój osobisty pogląd jest taki, że i tak mamy za dużo psów. Jestem za celową, świadomą hodowlą idącą w określonym kierunku, a nie rozmnażaniem pojedynczych psów, bo akurat trafił się ładny egzemplarz (przepraszam za określenie), albo właściciel chce mieć szczeniaczki bo są takie słodkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:55, 04 Mar 2009    Temat postu:

Fender i Bosmanko - wielkie brawa Smile Az milo sie czyta, to co piszecie Smile Niestety u nas pokutuje wiele mitow na temat sterylizacji/kastracji Sad Ja nawet kiedys uslyszalem, ze Yolka oszaleje jesli nie bedzie miala malych. Odpowiedzialem, ze ma czarne podniebienie i jest strasznie z tego powodu ostra i wlasnie dlatego nie bedzie miala malych. Co uslyszalem ? Racja, z czarnym podniebieniem nie ma zartow Wink Smieszne to ale i zalosne.
Najgorsze jest wlasnie to, ze ktos bierze sobie suczke, jest taka ladna i w ogole, no i dla jej zdrowia psychicznego jest dopuszczona. Ma male i wtedy najczesciej zaczyna sie problem Sad
No ale to temat rzeka, tak samo jak rasowy=rodowodowy.

pozdrawiamy
Wojtek & Yolka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fender
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:22, 04 Mar 2009    Temat postu:

wiele jest do zrobienia w kwestii uswiadamiania kastracyjnego i tak samo o chemioterapii duzo przesadow jest chociaz temat chloniaka lub nowotworow dotyczy na szczescie mniejszej grupy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wojtek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:27, 04 Mar 2009    Temat postu:

Masz racje Fender, ale zdajesz sobie sprawe, ze to walka z wiatrakami ?
Co do chemioterapii to nie slyszalem nic, bo jestem w temacie zupelnie nowy. Mozesz podac jakies przyklady ? Smile Dzieki

pozdrawiamy
Wojtek & Yolka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 11, 12, 13 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 12 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin