Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Bosman
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:38, 01 Gru 2008    Temat postu:

Z Bosmanem źle Sad Ma objawy posocznicy. Dziś rano dostał nagle gorączki 41 st. C, nie miał siły chodzić, zapakowałam go w samochód i pojechaliśmy na nocny dyżur na SGGW. Opatrzność chyba jakaś nad nami czuwa, bo nocny dyżur miał akurat dr Micuń. Bosman dostał litr kroplówki, antybiotyk, leki przeciwzapalne i furosemid. Teraz leży, bardzo osłabiony, ledwo doszedł od samochodu do domu, ale zmierzyłam mu temperaturę i teraz ma 38,7.
Jutro i pojutrze rano takie same sesje, w środę morfologia, i co dzień meldujemy się doktorowi z informacjami o samopoczuciu.
Chemia na razie odłożona na termin niesprecyzowany, jeśli będzie poprawa to być może w piątek.
Jestem przerażona, jeszcze nigdy nie widziałam go w takim stanie, nie ma siły podnieść łebka...Trzymajcie kciuki, żeby jego organizm sobie poradził!

Pozdrawiam,
BosmAnka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 11:28, 01 Gru 2008    Temat postu:

Ojej, dopiero teraz przeczytałam, że z Bosmankiem źle!
Skąd to się mogło przyplątać? Czy to chemia tak osłabiła organizm?
Trzymam mocno kciuki za niego, dobrze, że temperatura spadła!
Uściski dla Was, trzymajcie się!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megaan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:40, 01 Gru 2008    Temat postu:

Bede bardzo mocno trzymać kciuki za Bosmanka!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:55, 01 Gru 2008    Temat postu:

Właśnie wróciłam, wyskoczyłam na godzinę, wzięłam kompa z pracy i
załatwiłam, że w tym tygodniu pracuję z domu.
Bosman mnie przywitał przy drzwiach Smile wprawdzie bardzo niemrawo
ale wstał i podszedł do drzwi i trochę ogonem pomachał. Na spacerze
próbował trochę potruchtać, ale mu nie wychodziło, nie przeszliśmy 50m
a już się zmęczył, strasznie jest słabiutki. Niewiarygodne jak w ciągu
kilku godzin pies może kompletnie stracić wszystkie siły, wczoraj był
pełen energii, 110% psa, a dziś tylko 10% Sad
Zjadł trochę mięska z warzywami, to dobry znak, chyba będzie
dobrze Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agata
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 1017
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: plock
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:02, 01 Gru 2008    Temat postu:

ojej posocznica:(jakieś świństwo musiał złapać na dworzu wszscy teraz chorują może nasze psiaki też atakują bakterie i wirusy:(a org po chemii osłabiony biedaczek:(ale jak już je to musi być dobrze zresztą twoja obecność przy nim napewno też mu dobrze zrobi
Trzymaj się Bosman i nie wariuj tam z jakimiś wstrętnymi choróbskami


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 13:08, 01 Gru 2008    Temat postu:

BosmAnka napisał:


Zjadł trochę mięska z warzywami, to dobry znak, chyba będzie
dobrze Smile


Nie chyba, tylko na pewno będzie dobrze!
Bossmanka, u nas też nie było kolorowo. Przez calutki czwartek i piątek Wikunia nic nie jadła (po środowej chemii). Myślę, że ma już jednak dosyć tego świństwa, bo jak by nie było, to już 2,5 roku będzie (z małymi przerwami w podawaniu chemii). Za to w sobotę i niedzielę wyrównała z nawiązką brak apetytu, musiałam chować miskę z suchą karmą.
Cały czas mocno trzymam kciuki za Bossmanka; napisz coś później jak się czuje Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:17, 01 Gru 2008    Temat postu:

Dr mówi, że to bakterie z układu pokarmowego przenikają, a on ma bardzo niski poziom leukocytów, w piątek miał 3 tys., a jeszcze mu pewnie od tamtej pory spadły więc nie ma się jak bronić.

Dziękuję Wam za ciepłe słowa. Widać, że leki podane rano zaczęły działać, mam nadzieję, że już teraz będzie lepiej.

mała czarna, trzymajcie się mocno, bo Twoja Wikunia daje mi nadzieję, tak samo zresztą jak Fender i Sunia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:26, 01 Gru 2008    Temat postu:

Jest zdecydowanie lepiej, Bosman na spacerze przeszedł troszkę dalej, chociaż nadal powoli i z trudem. Wychodzimy często bo dostał litr kroplówki i 2 ampułki furosemidu. Temperatura 38,5. Wykazuje pewne zainteresowanie kolacją Smile I ogon jest jakoś bliżej normalnej pozycji, nigdy nie widziałam go z tak mocno podwiniętym ogonem jak dziś rano.
Żeby tylko w nocy się nie pogorszyło. Boję się momentu, kiedy leki przestaną działać. Na kroplówkę i kolejną dawkę antybiotyku jedziemy jutro na 6 rano.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:24, 01 Gru 2008    Temat postu: Jola

Będzie lepiej Very Happy
Bosmanek jest młody (skończył dopiero 4 lata) Musi by dobrze Very Happy

Trzymajcie się,często w uszko szepcie mu słowa otuchy i walki z chorobą.
Jak tak bardzo jest slaby-możecie położyc się z nim mocno przytuleni-w ten sposób oddajecie mu swoją życiową energię- Very Happy
Może to jest śmieszne ale u nas to działa Laughing
Jak sunia była taka slaba na początku chemii (tak do Cool ,że co piętro musiała długo odpoczywac,żeby wejśc do domu, wkladaliśmy ją do łóżka na koc i mocno wtulaliśmy się w nią-jak było jej za gorąco-otwieraliśmy okno (samym nam było zimno-ale to nic).
Nas jest trzy,dziewczyny miały wakacje-to też było łatwiej tylko nią się zając. I tak na zmianę ktoś z nią leżał.
Dzisiaj już jest silna i tego chyba nie potrzebuje-bo wolamy ją do łóżka i rzadko wskoczy.

Zyczę siły Bosmankowi-trzymamy kciuki za niego-glaseczki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 8:48, 02 Gru 2008    Temat postu:

Jak Bosmanek? Mam nadzieję, że noc przebiegła spokojnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:00, 02 Gru 2008    Temat postu:

Przeczytaj post na moim wątku z Nie 16:52, 29 Cze 2008 r.
Boże z Bosmankiem tez to samo? Lekarze nie wiedzieli czy się Wiki wtedy przeziębiła, czy to nagłe pogorszenie z powodu chłoniaka. Wszystko później było ok, jestem pewna, że to też jakaś chwilowa niedyspozycja Bosmanka. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:00, 02 Gru 2008    Temat postu:

mala_czarna napisał:
Przeczytaj post na moim wątku z Nie 16:52, 29 Cze 2008 r.
Boże z Bosmankiem tez to samo? Lekarze nie wiedzieli czy się Wiki wtedy przeziębiła, czy to nagłe pogorszenie z powodu chłoniaka. Wszystko później było ok, jestem pewna, że to też jakaś chwilowa niedyspozycja Bosmanka. Smile


Dr JM w opisie napisał gorączka neutropeniczna, a wyjaśnił mi to tak jak napisałam wyżej.

Wróciliśmy dziś do domu po 11. Dodam, że wstaliśmy o 4.30,
a w klinice zjawiliśmy się przed 6 rano. Muszę przyznać, że w
porównaniu z innymi dr Micuń robi błyskawiczne kroplówki, zmienił mi
się punkt odniesienia. Jakbym po cichu nie podkręcała trochę tych
kroplówek to byśmy tam siedzieli jeszcze drugie 5 godzin.

Nocki trochę się bałam, ale było OK, temp. cały czas się utrzymywała w
okolicach 38,5, Bosman dobrze się czuł. Wczoraj wieczorem zjadł całą
miskę gotowanego. Dziś rano w klinice znów dostał 2 butelki kroplówy,
antybiotyk i furosemid. Trochę jestem zaniepokojona, bo nie chciał po
powrocie jeść. Za jakieś pół godziny jeszcze raz mu postawię miskę,
może był zmęczony po tej kroplówie, teraz śpi. Za to wypił całą miskę
wody, co mnie zdziwiło, bo przecież dopiero co wlano w niego litr soli
fizjologicznej. No ale w sumie dostał tez 2 fiolki furosemidu i bardzo
dużo wysikał. Na spacerze udało nam się obejść cały kwadrat ulic (to
taki nasz standardowy dystans na krótki 10-min spacerek na siku), ale
już pod koniec widać było, że jest zmęczony, czyli cały czas jeszcze
jest słabiutki.

Ale podsumowując, jest zdecydowana poprawa Smile

Tak dzisiaj zwróciłam uwagę na jego łapki, bo lekarz miał problemy z
wkłuciem wenflonu, w końcu zdecydowaliśmy się na ostatnią niepokłutą
jeszcze łapkę. Strasznie żałośnie wyglądają, takie wygolone, pokłute,
ze zrostami, krwiakami i poczerniałymi żyłami. I jeszcze dziś 5 godzin
leżenia prawie w jednej pozycji pod kroplówką. Ja naprawdę podziwiam
swojego psa...

Wkleiłabym zdjęcie ale nie umiem Sad Czy ktoś mnie, techniczną blondynkę, może oświecić? :oops:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 13:13, 02 Gru 2008    Temat postu:

O rany, nawet nie wiesz jak się cieszę!!
Martwiłam się, bo nic rano nie pisałaś, ale wytłumaczyłam to sobie zmęczeniem. I Twoim, i Bossmanka Smile
W kwestii wstawiania zdjęć, spróbuję wytłumaczyć krok po kroku Wink

Wejdź na stronę [link widoczny dla zalogowanych] (akurat ja z takiej korzystam, ale mozna z innych, które oferują możliwość publikacji zdjęć)

2. Kliknij na "Przeglądaj"

3. Wybierz zdjęcie, które chcesz zamieścić na forum (z twardego dysku Twojego komputera)

4. Kliknij na "host it"

5. Odczekaj chwilkę

6. Pojawi się skopiowana przez Ciebie fotka

7. Na górze będzie napis : Please use clickable thumbnail codes (they save ImageShack's bandwidth), a pod nim, w 3 okienkach, adresy:

Thumbnail for Websites
Thumbnail for forums (1)
Thumbnail for forums (2)

8. Skopiuj cały adres obrazka, który znajduje się przy "Thumbnail for forums (1) (adres URL) i po prostu wklej na Forum Smile

Nie wiem czy troszkę rozjaśniłam, bo nie bardzo nadaję się na nauczycielkę Wink

Wracając do Bossmanka - bądź dobrej myśli, jestem pewna, że z dnia na dzień będzie lepiej. Jak już pisałam, u nas też tak było. Mocno za niego trzymam kciuki. Proszę go ode mnie i Wiki podrapać za uszkiem Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez mala_czarna dnia Wto 13:14, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jola
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 461
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:44, 02 Gru 2008    Temat postu: Jola

Też bardzo się cieszymy, że Bosmanek dochodzi do siebie Very Happy

Sunia też dostaje kropówki po chemii( 2) a wodę pije przed chemią po chemii i w czasie drogi do Płocka ze 2 litry( ogólnie dużo pije -to chyba dobrze) ze 2-3 razy zatrzymujemy się w drodze na sisiu i dalej. Laughing

Najważniejsze,że pije wodę, apetyt też pewnie będzie wracal po trochu. Można pewnie mu dawac mniej jedzenia a często.

Trzymajcie się ciepluto i głaski dla Bosmanka- Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:11, 03 Gru 2008    Temat postu:

Dziś było przyzwoicie, skończyliśmy kroplówki o 9. Właśnie odebrałam wyniki morfologii, są dobre Smile WBC 13,8 RBC 5,1 PLT 202 reszta też w okolicy normy.
Pomimo dobrych wyników Bosman od wczoraj jest markotny bardzo, je ale
bez entuzjazmu, a jak mu mówię, że idziemy na spacer to ciężko wzdycha
i robi minę "no dobra, jak tak ci na tym zależy to pójdę z tobą na ten
spacer..." Mam nadzieję, że to tylko przejściowy efekt osłabienia i
wymęczenia kroplówkami, bo wyniki ma dobre. Dziś wieczorem będę się
kontaktować z naszym doktorem, żeby ustalić termin kolejnej chemii.

Jak tak chodziłam teraz na te kroplówki do lekarzy z przypadku to
jeszcze bardziej doceniłam to, że mamy takiego lekarza prowadzącego
jak dr Micuń. Nie mogliśmy lepiej trafić. Wiem, że jest tu parę osób, które się ze mną nie zgodzą Twisted Evil ale to jest mój prywatny, subiektywny pogląd Cool i tego się będę trzymać Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 26, 27, 28  Następny
Strona 4 z 28

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin