Bosman

Jola

PS

Ale widzę ,że Z Ciebie też "nocny marek "jak i ja Laughing

Najgorsze,że jutro(dzisiaj) do pracy znowu ciężko wstac(nawet o Cool

BosmAnka

Coś jest nie tak z zegarem na tym forum, pokazuje czas o godzinę późniejszy.

Ale wstać i tak ciężko Sad

dobrze że dziś piątek Razz

MOnika

sliczny ten twoj Bosmanek!! sama slodycz z niego.
zdrowka zycze Smile

BosmAnka

My wczoraj po chemii - trzynastej już. Trochę pechowej, bo przesunięta o tydzień przez tę gorączkę, ale wszystko się dobrze skończyło. Był zastrzyk z Vincristiny. Na następny mamy przyjechać w piątek, ale może się przesunąć bo doktorowi potomek się będzie rodził akurat jakoś w tym terminie Laughing

Oj, będzie psiarz kolejny Twisted Evil

mala_czarna

Bosmanka, jak się czuje piesio?

BosmAnka

Bosman się znowu czuje doskonale Very Happy

Ma mnóstwo energii, apetyt jak szatan. Staram się spędzac z nim coraz więcej czasu, wróciliśmy ostatnio do szkolenia klikerowego, które on uwielbia - strasznie jest nakręcony na pracę z człowiekiem Very Happy

jest przeszczęśliwy. Ja na to przez ostatnie 2 lata nie miałam za dużo czasu, że też pies musi tak poważnie zachorować, żeby się właścicielowi priorytety dobrze poustawiały, ehhhh Confused

Agata

super super super mała chwila pogorszenia i jest dobrze:)))))dużo zdrówka dla Bosmanka:)

BosmAnka

Mam pytanie, jakie środki przeciwwymiotne dajecie swoim psiakom? Zdaje się, że czytałam o Torecanie i Cerenii, czy one są dostępne bez recepty w formie np. czopków (bo tabletkę zwymiotuje, a zastrzyku nie umiem zrobić)? Czy są dostępne bez recepty? Jaką dawkę dajecie psom (w przeliczeniu na kg)?

Właśnie wróciliśmy z chemii. To już 14-ta. Zdaje się, że dr zastosował jakąś większą dawkę, wnioskuję po cenie (zapłaciłam dwa razy więcej niż normalnie) i Bosman ma odruchy wymiotne. Poza tym OK, zobaczymy jak będzie dalej.

mala_czarna

Torecan jest na receptę. Też miałam problem z zaaplikowaniem, dlatego prosiłam o zastrzyki. Cerenii nie znam, ale Fender na pewno coś na ten temat wie.

Jola

O Boże wczoraj na Białobrzeskiej był podobny piesek do Twojego Bosmanka tylko że sunia. Nie miałam calej dolnej szczęki(żuchwy)-rak Twisted Evil

Ale nauczyło się biedacwo zwijac język,żeby jej nie wisiał :cry:

Byla też z nami na" wlewie" bardzo piękny to pies,spokojny i taki ułożony Very Happy

Nie interesuję się rasami (choc mam encyklopedię psów w domu) ale to piękne psy Laughing

Glaski dla pięknego Bosmanka

BosmAnka

Już jest lepiej, miał wieczorem trochę odruchy wymiotne i trochę zwymiotował na spacerze, potem mu przeszło.

mala_czarna

Jak tam od soboty? Żadnych dolegliwości?

BosmAnka

Tak, Bosman się czuje bardzo dobrze. W piątek idziemy na wlew adriblastiny.

Dalmatina

To kciuki zaciśnięta i oby było coraz lepiej.
Za Tobą już setny post:)

rott_ka

Torecan jest również w czopkach, nam bardzo pomógł, gdy Bella i nie chciała przyjmować nic do pysia...