Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

chłoniak mózgu u amstafki...już Cię nie ma...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Megaan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:45, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Aga leki wysłałam dziś rano, więc jutro powinnaś je dostać.
Podrap swoją piękną psinę za uszkiem ode mnie. Ślicznie wygląda na tym zdjęciu...ma takie dobre oczka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:04, 30 Wrz 2009    Temat postu:

...też to zauważyłaś,w tych oczach jest cały mój swiat...wieczorem Ją podrapię od Ciebie jak Ją będę nakrywać do snu różowym kocem,bo jak nie nakryję to stoi i głośno wzdycha,a długo tak potrafi stać!
Ślicznie dziękuję za leki Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:29, 01 Paź 2009    Temat postu:

Megaan leki doszły,ależ pieknie profesjonalnie zapakowane-będzie zapas na jakiś czas,ślicznie dziękuję...
Bu śpi najedzona po uszy,to się wyrwałam na chwilkę na neta,dostała pomieszane gotowane żoładki z indyka i trochę wieprzowego + warzywa z zupy-oj kłują Ją te warzywka!Rano była trochę markotna,ale to pewnie z niewyspania,bo o 3 w nocy były 2 spacery,ale jak tylko się mięsko zagotowała to się migiem zameldowała w kuchni cała w skowronkach,głodna jakby całą noc nie jadła!Od tych wszystkich dobrych olejów,które w Nią wpycham to się tak błyszczy,że nikt by nie powiedział,że chora,sierść błyszcząca,mięciutka aż się sąsiedzi pytają co ja Jej daję,że taka ładna! :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Megaan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 14 Maj 2008
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olsztyn
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:53, 02 Paź 2009    Temat postu:

Cieszę sie, że leki doszły Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:17, 05 Paź 2009    Temat postu:

Aga, co u Was słychać? jak się czuje Bu??
Ja zdycham na grypę (przepraszam za określenie, ale jest adekwatne do mojego stanu), ale co zrobić, w pracy trzeba siedzieć Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:19, 05 Paź 2009    Temat postu:

Bu bardzo dziś słaba,ledwie chodzi,kiwa się,chwieje...w sobotę i w niedzielę było znów ciężko-ataki,pogoda straszna-wieje i leje,ech...brak mi już siły i cierpliwości,atmosfera w domu straszna,ech,wściekła jestem na siebie,bo naburczałam na Bubina,ech...jutro więcej napiszę,bo dziś siły brak...+ jest,że Bu czysta-nie ma robaków!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:25, 05 Paź 2009    Temat postu:

Oj, to ciężka sprawa Sad
To czekam na jakąś wiadomość od Ciebie jutro. Z tą atmosferą w domu to ja Cię akurat doskonale rozumiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:52, 06 Paź 2009    Temat postu:

mam wyniki siku Bubaska,przepiszę dosłownie:
biochemia:
przejrzystość-klarowny
kolor-żółty
gęstość-wodopłynny
c.właściwy-1.015
pH-5,0
glukoza-(-)
bilirubina-(-)
ciala ketonowe-(-)
białko-(-)
urobilinogen-0.2 E.U/dl
azotyny-(-)
krew-(-)
leukocyty-(-)

osad:
nabłonki wielokątne-0-2 wpw
nabłonki okrągłe-0-5 wpw
leukocty-1-3 wpw
erytrocyty świeże-0-1 wpw
O kupie to już pisałam,że czysta!Nie wiadomo co będzie z kolejnym badaniem krwi,bo 7.10 nasza doktorka miała lecznicę otworzyć,ale nie wiadomo czy w tym tygodniu ruszy,ech widzicie jak to jest z lekarzem na tym moim zadupiu...a,jeszcze nie mogę się skontaktować z olsztyńską wetką,bo chciałam zwiększyć Bu dawkę jednego padakowego leku,bo Ona teraz cięższa i powinna brać więcej,zresztą już w lipcu,jak wetka go zaleciła,to zaczęliśmy od mniejszej dawki niż Bu normalnie brać powinna,żeby zobaczyć jak zareaguje!Moim zdaniem brak profesjonalizmu,telefonów nie odbiera,a jej lecznica od soboty nie jest mi w stanie powiedzieć kiedy pani doktor będzie,wczoraj też nie wiedzieli,bo grafik jeszcze nie zrobiony,inna pani doktor na recepcji obiecała mi,że się sama z nią skontaktuje i do mnie oddzwoni-telefon milczy do dziś...podejrzewam,że pani doktor machnęła ręką na lekarstwo,bo po co umierającemu psu jeszcze zmieniać cokolwiek!Ja uważam,że mogłoby to coś zmienić,bo jak Bu po zatruciu bromkiem potasu wpadła w apatię i odrętwienie,to ten lek pomógł,tyle,że wtedy suczka była lżejsza więc i dawka była odpowiednia-teraz jest zwyczajnie za mało,a suka znów mi się zaczyna chwiać,kolebotać i znowu chodzi w kąty i się zamyśla.Brak lekarza-bezsilna jestem!
Dzisiaj dzionek trochę lepszy,bo i słonko wylazło(ale to chyba Betka mi przysłała!)i noc spokojnie przespana,aż zaspałam 15 minut-tak nam dobrze było-Bu pod kocykiem chrapała aż się szafa trzęsła!Leki zjadła ślicznie,na mnie już się wcale nie gniewa,michę zjadła rano raz-dwa,nic dziwnego jak takie pyszności Jej gotuję-dawno tak dobrze nie jadła!Trochę zmniejszyłam Jej dawkę żarcia,bo już nie może przytyć,teraz waży tyle ile powinna-równo 30 kg,wyglada bardzo dobrze... Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 13:18, 06 Paź 2009    Temat postu:

A ja mam dla Ciebie niespodziankę Wink

Dzisiaj będę miała luminal, więc na 100% jutro zrobię Ci paczuszkę :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:23, 06 Paź 2009    Temat postu:

Eee,gadasz!Bo Ty dobra Ciotka jesteś,cudnie kochana cudnie-już mam normalnie całą aptekę w psiej szafce!
Dzwoniłam do domku-suczka pojechała do lasu,to miejsce sprawia,że się budzi i szaleje jak szczeniak,ech miło patrzeć...jakby wróciły dawne czasy jak była jeszcze dzieckiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 13:33, 06 Paź 2009    Temat postu:

Aga, a wiesiołka jakiego nie potrzebujesz? Ahaś, i zapomniałam! Ja mam zdaje się w domu encorton, który dostałam w prezencie od jednej z naszych forumowiczek - Agnieszki (przestała pisać, a szkoda Sad ) Tylko muszę sprawdzić ile to jest mg, więc jak cos to też Ci pchnę.

Co do moczu - ja na swoich badaniach miałam normy. Sprawdzę w domu to Ci powiem jak u nas było, ale nie wydaje mi się, żeby te badania były złe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:47, 06 Paź 2009    Temat postu:

Ta pewnie,że wiesiołek się przyda,mam jeszcze 1 listek,ale Bu wszystko pięknie zjada więc idzie tego troszku-znalazłam takie fajne połączenie oleju z wiesiołka z lnianym(Vitalen)2 w 1,a tableta 1-zawsze to mniej do upychania w mięsowe kulki,fajny jest ten ecomer od Megaan,bo malutki i łatwy do schowania!Wczoraj np.leki codzienne poupychałam w pasztetowej wieprzowej,ach jak się podobało i jakieś takie nowe,bo mięsne i serowe kulki już się Bubinie nuuudzą!Z olejów wspomagających dostaje codziennie lniany,ogórecznikowy,wiesiołkowy i ecomer chociaż jak je wymieniłam,to olsztyńska wetka jakoś dziwnie ironicznie się uśmiechnęła,że po co tyle tego,moim zdaniem suce z atopią,wiecznie chorą sierścią i czymś takim w mózgu dobrych omeg 3 i 6 nigdy dość-przy atopii to ja powinnam je aż przedawkowywać!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 13:49, 06 Paź 2009    Temat postu:

Uuuu, kochana. Myslę, że z tymi olejami to rzeczywiście przesadzasz. Ja bym zredukowała do powiedzmy wiesiołka i ecomeru. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:06, 06 Paź 2009    Temat postu:

E,nieee widzisz każdy z nich ma coś innego w składzie(więcej omega 6,3 innych kwasów)ładnie się uzupełniają,nie daję przez cały okres Jej życia oleju z oliwek-zawiera omega 9,a ten w Jej organizmie nie jest potrzebny również omega 12 obecny w innych olejach,bo nie działa ani na mózg,ani na skórę i sierść,jak zachorowała na AZS,to szukałam pomocy u kilku dermatologów(na pamięć znałam składy wielu olejów ile % czego mają!),żeby nie pchać w Nią sterydów,spróbować czegoś innego-była młodziutka,nie chciałam Jej katować tym encortonem,jedną z terapii,którą zastosowałam były duże dawki kwasów omega 3 i 6,tak jak mówił wet,aż do przedawkowania-chodziło o obniżenie progu odpowiedzi immunologicznej na atakujace alergeny-roztocza,na które Bu jest uczulona,3 mce czekałam na poprawę stanu suki i była,tyle,że ja potem odkryłam te cholerna immunoterapię swoistą-odczulanie(drogą jak cholera!) i poszłam w tą stronę...skąd mogłam wiedzieć,że tak Jej zaszkodzę,bo w/g wetki to jest prawdopodobna przyczyna glejaka/chłoniaka w mózgu Bu... Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 14:17, 06 Paź 2009    Temat postu:

Aha, bo myślałam, że taka ilość tych wszystkich olei na wątrobę jej zaszkodzi, ale widzę, że Ty w tej dziedzinie to specjalistka jesteś Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 9 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin