Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Chłoniak u Belli
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:32, 28 Lip 2017    Temat postu:

Jak się czuje Bella?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:27, 28 Lip 2017    Temat postu:

Mam nadzieję, że Bella czuje się dobrze. Czy to już koniec drugiego schematu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:25, 28 Lip 2017    Temat postu:

Dziękuję, że pytacie:), Tfu, tfu...czuje się dobrze. Obeszło się bez kroplówek przy tym podaniu chemii. Dziś rzucałam jej piłkę, przynosiła, prosiła o jeszcze:), zjadła troszkę swojego jedzenia, ale nie bardzo jej to wchodziło więc włożyłam jej do miski z jedzeniem kilka ruskich pierogów -baaardzo jej smakowało. Same pierożki później też zjadła. Żuliła o arbuza też dostała kilka kawałeczków. Oczywiście wszystko w odstępach czasowych. Wieczorem zjadła kawałeczki śledzia i biały ser wędzony, pół kromeczki chleba moczony w tłuszczyku. Śledzia jadła pierwszy raz w życiu, kiedyś by tego nie zjadła a dziś proszę-jeszcze się oblizywała. Mówię, Wam jaka to radość jak ona COKOLWIEK je:)
Mam nadzieję, że nie będzie miała żadnych rewolucji żołądkowych...
Kolejna chemia powinna być w sobotę, ale jej nie zawiozę do weta. Może koło środy, czwartku jak całkowicie wydobrzeje bo tym razem to będzie Vincristina czyli po podaniu przewiduję totalny brak apetytu przez najbliższe kilka dni i codzienne kroplówki. Ale pocieszam się, że to już ostatni wlew z tego schematu, choć nie wiadomo co będzie PO. Po zakończeniu pierwszego schematu dostawała jedną tabletkę Endoxanu na tydzień przez -chyba- 3 miesiące. Zobaczymy co tym razem wet zadecyduje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:11, 29 Lip 2017    Temat postu:

Nie dostaje epirubicyny lub doxorubicyny jako ostatniej w schemacie?
U nas vincristine na początku też dawała najsilniejsze skutki uboczne, ale potem już było lepiej.
Ale super , że sunia czuje się dobrze. Ale te dłuższe przerwy nie są ryzykowne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:47, 01 Sie 2017    Temat postu:

Tak, normalnie w schemacie ostatnim wlewem jest Doxorubicina, ale , że lekarz ten drugi schemat zaczął od mocnego uderzenia czyli od doxorubiciny dlatego kończymy Wincristiną.Nie byłam jeszcze na podaniu chemii bo jest strasznie gorąco i nie chce jej męczyć, poczekam do końca tygodnia, poza tym pięknie je, humor suuper.
A tak na koniec podzielę się z Wami smutną wiadomością - Mąż mi zmarł nagle w sobotęSad świat mi się zawalił Sad Sad Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Wto 21:49, 01 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:08, 01 Sie 2017    Temat postu:

Bardzo współczuje! Sad(( nie mantakich słów,
Które mogą pocieszyć - to, co nieodwracalne jest tak dalece
poza jakimikolwiek słowami:((( nie znamy się, ale myślami
Jestem z Toba teraz Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:49, 01 Sie 2017    Temat postu:

O rany- aż mnie zmrozilo. Bardzo, bardzo Ci współczuję :cry:
:shock: Ja też jestem myślami z Tobą...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:25, 04 Sie 2017    Temat postu:

Myślami wiele razy byłam z Tobą w ciągu ostatnich dni - życzę dużo siły i ciepła od ludzi wokół.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:08, 05 Sie 2017    Temat postu:

Jak tam Bella? Dostała kolejna chemię?
Myślę o Was obu i o tym jak bardzo potrzebujecie teraz siebie nawzajem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:54, 06 Sie 2017    Temat postu:

Tak, dostała. W piątek, byłam i nawet, nawet jest OK. Co prawda apetyt ma wybiórczy ale coś tam je. Poprosiłam Panią doktor ( nasz wet na urlopie) by od razu dała Belli coś przeciwwymiotnego no i dała. Dostała od razu 4 zastrzyki, jeszcze ochronny na żołądek i coś tam jeszcze i jeszcze dostałam 3 zastrzyki do domu przeciwwymiotne, mam jej podać jakby kompletnie nic nie chciała jeść. Właśnie nie wiem czy podawać jej te zastrzyki bo to nie jest tak , że Belcia nic nie chce jeść bo np. racuszki z jabłkami to by połknęła w całości, pierożki też, ale paróweczki to już nie...jej normalne jedzenie to sama mogę sobie zjeść. Gotowany kurczaczek ale sam może być, więc odnoszę wrażenie , że panience się troszkę w dupeczce przewraca:) ale ja bym jej jak to się mówi jajeczko w dupeczce ugotowała byleby coś zjadła. Najważniejsze, że humor ma, nie jest taka nieobecna jak po ostatnich podaniach.
No i jeszcze morfologia OK, wszystkie węzły OK.
W przyszłym tyg. jadę do weta ustalić co dalej, podejrzewam, że dostanie tak jak w poprzednim schemacie Endoxan do podawania jedną tabletkę raz w tyg. Ale nie chcę uprzedzać faktów.
Pozdrawiam Was serdecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:19, 07 Sie 2017    Temat postu:

Może faktycznie marudzi trochę, chemia zmienia smak. Ja pewnie bym podała te zastrzyki, bo one chyba mają zapobiegać problemom wiec skoro są skuteczne to może lepiej nie kusić losu.
A ten endoxan to dawałas bez badania morfologii? Nie wiem jakie było wskazanie, ale u nas nie było chemii po skończeniu schematu, który jest jednak bardzo obciążający dla organizmu, endoxan mimo że może być podawany w tabletkach to jednak jest silny cytostatyk.
Dopiero kilka tygodni po skończeniu chemii Belcia odzyla, chociaż jeszcze organizm był słaby i łapała różne swinstwa- np. mega zapalenie uszu; wyjalowiony organizm nie bronil się, za to Belcia broniła się przed podawaniem kropli :wink: .

Najważniejsze, że Twoja Bella czuje się lepiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:08, 08 Sie 2017    Temat postu:

Dziś podałam pierwszy z trzech zastrzyków i miska PUSTA Smile
Nie wiem co lekarz jej poda po zakończeniu schematu. Po ostatnim schemacie było troszkę przerwy i tak jak pisałam wcześniej jedna tabletka Endoxanu na tydzień, chodzi o to, by to świństwo nie miało szans rozwoju....Umówiłam się na wizytę pod koniec tyg lub z początkiem następnego, więc Bellunia troszkę odetchnie od leków.
Ja mam teraz cały miesiąc wolnego, więc ją będę rozpieszczać i mocno się nią zajmować, może kupię jej taki mały basen na te upały... a my mieliśmy z Mężem i synem 17 sierpnia jechać na wakacje....no, a klimę mąż powiesił, żeby Laluni lżej się oddychało no i klimę mam, Lalunia żyje a Męża nie mam...popatrzcie jak to jest....aaa, dziękuję za ciepłe słowa od Was w poprzednich wpisach, bardzo mi jest miło.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Wto 0:10, 08 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:14, 08 Sie 2017    Temat postu:

A jednak apetyt dopisuje pacjentce- to super. Latwiej jej bedzie teraz wrocic do formy. A co do dalszego ciagu, to szczerze mówiąc, nie mam przekonania do ciągnięcia tego endoxanu na podtrzymanie efektu, raczej wydaje mi się, że to osłabia organizm, nie mówiąc już o samym działaniu leków, które też jest pewnie potem osłabione. Najbardziej jednak dziwi mnie podawanie cytostatyku bez badań krwi- chyba, że coś źle zrozumiałam albo przeoczylam...Ale ja w sumie się nie znam, bazuje tylko na przykładzie mojej Belci i sposobu działania jednej kliniki.
Oby dobra forma utrzymała się jak najdłużej. Dawaj znać, jak się czujecie obydwie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:12, 17 Sie 2017    Temat postu:

Bella czuje się dobrze, nawet zabieram ją na wieczorne spacery takie nawet godzinne....ale całymi dniami leży przy Pańciowym garażu i czeka,i czeka , i czeka.... :cry: :cry: :cry:

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bella dnia Czw 17:13, 17 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:03, 17 Sie 2017    Temat postu:

Cóż, wierna psina tęskni...Niby świadomość, że ma się tak przywiązanego wspaniałego psa powinna cieszyć, ale przypuszczam, że w tej sytuacji to boli jeszcze bardziej Sad .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12, 13  Następny
Strona 10 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin