Euforia i podejrzenie chłoniaka lub białaczki

JoRew

Super! Świeże powietrze widać jej służy Smile

CaraBella

Jak tam Eufi po wakacjach?

maima

U nas ok. W piątek byliśmy w Myślenicach na doksorubicynie. Wyniki są dobre, lekko podwyższony cukier i jedna z prób wątrobowych. Białe krwinki w normie z lekkim zaburzeniem stosunku ich poszczgólnych rodziajów. Jeżeli chodzi o Euforkę to czuje się dobrze, ciągle ma wręcz wilczy apetyt. Trochę jej się nudzi w mieszkaniu i czasem grymasi jak się jej podaje leki Smile

.

CaraBella

U nas przy problemach biegunkowych Bella "odmawiala współpracy" i nawet na wcisk trudno było podać leki. Ale w normalnym trybie w pasztecie szło Smile

. Nie wiem ile kilogramów tego pasztetu zjadła, ale ponieważ suplementy i niektóre leki brała do końca życia, to szacuje, że w konsumpcji pasztetu nie miala sobie równych :wink:
Oby tylko takie problemy były u Eufi!

JoRew

Super, że i Eufi, i Malina, czują się dobrze.

Z ciekawości - ile wlewów z pierwszego schematu jeszcze zostało?
Rozumiem, że na dziś jest remisja. Trzymam kciuki, żeby wreszcie któremuś z forumowych psów udało się uwolnić się od chłoniaka na dłuższy czas niż tylko czas chemioterapii.

maima

Przed Euforką jeszcze 3 wlewy a właściwie 2 wlewy i jedne tabletki.

Na ten moment jest dobrze, humor jest, waga się utrzymuję w miarę na równym poziomie i apetyt też dopisuję. Przedwczoraj tak się Euforia najadła, że wczoraj nie mogła patrzeć na jedzenie Very Happy

Okazało się też, że kudłata je rzeczy, do których nigdy wcześniej jej nie ciągnęło. Uwielbia, np. pomidorówkę Very Happy

Chętnie też wciągnie jogurt albo napije się mleka. Zdarzyło się, że i jajecznice królewna miała robioną specjalnie dla niej Smile

Kiedyś nie była taka chętna do próbowania.

Dzięki! Kciuki trymaj i nie puszczaj. Smile

Mali

My tez trzymamy!

CaraBella

Jak tam Eufi? To juz chyba końcówka schematu? :wink:

maima

Cześć 🙂 Przepraszam, że nie odpowiadałam, ale nie dostałam powiadomienia na maila, że jest tu jakaś aktywność.

Przed Euforią jeszcze jedna winkrystyna i ostatnia doksorubicyna. Teraz w piątek dostała endoxan.

Ostatnio Eufi miała krótkie epizody z brakami apetytu i wymiotami, ale na ten moment już jest wszystko dobrze. Wczoraj mama nie nadążała kudłatej gotować bo ta ciągle była głodna.

Mali

Trzymamy kciuki!

Hunter

Rzadko piszę, ale śledzę Wasze historie tak samo zaangażowana jak wcześniej.
Bardzo się cieszę że Euforka ma się tak dobrze Smile

Dajecie nadzieję wszystkim opiekunom, którzy zmagają się z chłoniakiem T-komórkowym!

Ściskam wirtualnie kudłate ciałko i całuję mokry nosek! Smile

maima

Buziaki i uściski przekazane Very Happy

Pozdrowionka dla Was, będziemy się odzywać Smile

Mali

Będziecie teraz w piątek na bialobrzeskiej? My będziemy od 15

maima

Beatko my jesteśmy ze Śląska Smile

Właściwie to ja mieszkam na stałe za Warszawą a Euforka została z rodzicami w moim rodzinnym domu na Śląsku właśnie. Na chemię jeździmy do Myślenic a część wlewów jest robiona u rodziców w Będzinie. Kolejny a zarazem ostatni wlew (doksorubicyna) z tego schematu ma być planowo w piątek 16go listopada.

Mali

Ach, nie wiem czemu założyłam, ze jesteście tez stad Smile

Cieszę się, ze Eufi już na końcówce. Trzymamy za nią kciuki niezmiennie