Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Lorietta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jana29
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:47, 28 Lut 2010    Temat postu:

musicie być cierpliwi i poczekać na ostateczne wyniki. Z tego co czytam to jeszcze nie jest przesądzone. Mój wet kazal mi się zastanowić na chemię a było to na poczatku października . I Co Absolut jest z nami do dziś .Nie jest super bo węzeł jeden ciągle się powiększa ale myślę a nawet jestem pewna ,że komfort życia psa jest dobry .Ma humor , apetyt .Pomimo że jest na chemi i bierze mnósto leków to jest z nami .Nie wiem ile.Ale wiem ,że dałam mu te kilka miesięcy swoim uporem.Wiele osób nawet takie co kochają pst ( tak twierdzą)pewnie poddało by się bo po co leczyć ... czas pieniądze itp..

Ja uważam ,że warto i zrobiłabym to jeszcze raz.Zawsze jest szansa i jak okazuje się nie ma schematów i książkowych przykładów.

ściskam mocno ,bądźcie dzielni i czekam na wieści

Jana i psiaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agniecha
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 591
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z daleka...
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:31, 01 Mar 2010    Temat postu:

Lorien,z niecierpliwością czekamy na wyniki,wierząc,że Wam się uda...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorien
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:56, 01 Mar 2010    Temat postu:

Nie wiem od czego zacząć...
To był jeden z najgorszych miesięcy w moim życiu. Miesiąć niepewności, sprzecznych informacji, najgorszych informacji... Miesiąc cierpienia naszej dziuni.
I choć wiem, że jeszcze bardzo dużo przed nami leczenia, zastrzyków, tabletek, możliwe, że kolejnych operacji... to ostateczna diagnoza jest odmienna od tych, które były nam przedstawiane od miesiąca!!!!Smile W histo nie ma komórek rakowych!!!! I choć musimy bardzo się pilnować i być bardzo czujni to jestem najszczęśliwszą "pańcią" na świecie.
Węzły chłonne bez zmian- bardzo powiękrzone wypełnione krwią, śledziona bardzo powiększona, wątroba również, zapalanie jelit- ogólnie ostre, przewlekłe zapalenie narządów w odrębie jamy brzusznej. I choć to nie rak to dużo przed nami- każdy z tych narządów jest zagrozony.
TRG kl. piersiowej-czysty.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jana29
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:07, 02 Mar 2010    Temat postu:

Z jednej strony to super ,że to nie chłoniak czy inny nowotwór a z drugiej beznadziejnie ,że psiak potrzebuje leczenia .
Najlepiej byłoby ,żeby wszystko okazało się banalną chorobą .

Jest jak jest nie zmienisz tego ani też nie pogodzisz się z tym( wiem co piszę ) ciągle mam żal do losu ,że przyciągnął nam to świństwo.Dziś znowu mały dostaje chemię i tak co tydzień 4 dni ..... Musisz nauczyć się być silna i walczyć bo przed Wami długa droga.

Trzymajcie się cieplutko
Jana i Psiaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:15, 02 Mar 2010    Temat postu:

O jak to dobrze! Mięsak to wyrok, z opóźnionym terminem ale jednak wyrok.
Bądźcie silni i walczcie o pieska. Jeśli jest cień szansy a widzę że jest, to jest nadzieja na wyzdrowienie lub chociaż zaleczenie choroby.
Bardzo się cieszę i trzymam kciuki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorien
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:49, 07 Mar 2010    Temat postu:

Witam znowu... Nie pisałam, ale ciąg dalszy naszej historii nie ma pięknego zakończenia.
Już ze 3, 4 dni temu zauważyliśmy pogorszenie stanu zdrowia, dziunia stała się apatyczna, przstała jeść, przerażliwie dyszała i te oczy- takie nieobecne.Będąc w stałym kontakcie z dr Micuniem próbowaliśmy farmakologicznie poprawić jej stan,ale było coraz gorzej. Wczoraj pojechaliśmy do Elwetu gdyż tam dyżurował dr Micuń. Odrazu zrobiliśmy usg- Lorcia nawet się nie broniła- leżała spokojnie jak nigdy, nawet jej nie trzymaliśmy..
Diagnoza- zapalenie otrzewnej,
guzy bardzo się powiększyły,
z jednego sączy się krew do jamy brzusznej
silne wodobrzusze.
Po naradzie lekarzy powiedziano nam, ze jednak to jest rakowa historia a biopsja dała ujemny wynik bo wkuto się w "zdową" tkankę. Ponoć tak się zdarza, rzadko bardzo ale jednk.
Dano nam wyjścia- albo operacyjnie oczyścić jame brzuszną, pozbyć się wody i krwi i spróbować jednak usunąć guzy albo uśpić dziunie...
Dla mnie wyjście jest jedno- dzisiaj na 17.00 jedziemy na operacje. Póki jest jakakolwiek szansa skorzystam z niej.....!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 13:02, 07 Mar 2010    Temat postu:

Lorien, trzymam mocno kciuki.
Trzeba walczyć póki się da! Wierzę, że operacja się powiedzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gałagutek
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lipno Nowe
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:52, 07 Mar 2010    Temat postu:

My z Luncią też mocno trzymamy kciuki!! Będzie dobrze, musi być!! Życzymy powodzenia z całych naszych serc!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:09, 07 Mar 2010    Temat postu:

Myślę o Was i trzymam kciuki. Przed Wami bardzo ciężka noc. Pozdrawiam bardzo mocno i jestem z Wami w tych trudnych godzinach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorien
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:29, 07 Mar 2010    Temat postu:

Nie udało nam się.... Przegraliśmy ostateczną wojne...
[*]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:43, 07 Mar 2010    Temat postu:

Tak strasznie mi przykro.. tak bardzo.
Nie wiem co napisać. Płaczę z Tobą Lorietta. Nie znam właściwych słów.

Lorien, biegaj szczęśliwa i zdrowa za Tęczowym Mostem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 8:08, 08 Mar 2010    Temat postu:

Kolejny piesio dołączył do naszego stada za TM

:cry:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jana29
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Paź 2009
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:56, 08 Mar 2010    Temat postu:

Bardzo mi przykro ale zrobiliście wszystko co można było.walczyliście do samego końca :cry:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lorien
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 225
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:31, 08 Mar 2010    Temat postu:

Nie poszłam do pracy....
Ból, którego nie da się opisać szarga nami bezustannie. Rano miałam nadzieje, ze to tylko sen...wydawało mi się, że słyszę jej łapki na drewnianej podłodze..potem , ze pije wode. Tak bardzo chciałam aby to nie było tylko złudzenie...
Wczoraj rano też było takie piękne słońce- wzięłam Lorcie na spacer-ostatni długi spacer... Prze operacją poszliśmy jeszcze we troje. Wróciliśmy we dwoje....
Nasze 32 m mieszkanie zrobiło się teraz takie wielkie i takie puste!!!! Nie mamy jeszcze dzieci- Lorcia była naszym psim dzieckiem...
Do końca wierzyłam, ze będzie dobrze, że damy rade!!! Już w nic nie wirze...
I w najtrudniejszym momencie nie mogłam być przy niej- umarła na sali operacyjnej. Nigdy sobie tego nie wybaczę.
Szukaliśmy z narzeczonym więkrzego mieszkania- specjalnie dla Lorci z ogródkiem.. A teraz...została nam pustka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 10:53, 08 Mar 2010    Temat postu:

Dla Lorci kochanej Sad



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 3 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin