Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Malina - kundelek z Palucha z chloniakiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 16:45, 23 Mar 2019    Temat postu:

Wczoraj mała dostała litr pod skore, cerenie, plus jakieś osłonowe, nospe. Do wieczora była taka sobie, ale dziś od rana poprawa, zjadła parówki, poszliśmy pobiegać za piłka, wydawało się, ze bedzie Ok.
Około 13 zaczęła znowu puchnąć, za każdym razem jak się gdzieś położy to opróżnia pęcherz Sad
Temperatura Ok, ale znowu smitne oczy Sad((
Wracamy do Warszawy, być może jutro znowu wet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 20:54, 24 Mar 2019    Temat postu:

A co to konkretnie oznacza, ze ona puchnie? Brzuszek jej puchnie? Może to gazy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:35, 24 Mar 2019    Temat postu:

A może to coś z pecherzem albo nerkami?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:07, 25 Mar 2019    Temat postu:

Puchnie jej lewa tylna noga; po konsultacji z drJ dałam 2 dodatkowe encortony, czyli 3 w sumie
Przez noc dużo nasiusiala, od rana była osowiała i oczywiście bez apetytu na psie jedzenie, za to parówki chętnie.
Pojechaliśmy do weta, kroplówka dożylna i znowu kombo leków osłonowych na żołądek.
Dziś robimy usg, ja podejrzewam zapalenie żołądka, bo brzuch ma obolały, ale jest podejrzenie zapalenia trzustki.

Nerki prawdopodobnie Ok, bo produkuje mocz na potęgę

Dziś już nie posikuje, nie wiem o co chodzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 10:28, 25 Mar 2019    Temat postu:

Daj znać. Może być tak, że po prostu chłoniak nacieka na narządy wewnętrzne -
u Lucka tak było, że po ostatniej chemii i wlewach dożylnych sterydu, węzły prawie całkowicie zniknęły. A jednak chłopak puchł, nie chciał jeść, ewidentnie go bolało.
I wtedy już dr J oceniła, że nia ma możliwości podania kolejnej chemii.

Ale możliwe, że u Was to jakieś zapalenie, może da się  antybiotykiem to przegonić. Trzymam kciuki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:55, 25 Mar 2019    Temat postu:

Sugerowalam nerki bo przy problemach z nimi występuje brak apetytu. Może to jakiś stan zapalny - np. pęcherza, bo skoro sika (to akurat nic dziwnego po sterydach, ale skoro tego nie kontroluje to może być inna przyczyna). Tak czy siak kciuki za Malinke zaciśnięte.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:12, 25 Mar 2019    Temat postu:

Dzięki dziewczyny!!! Ja stawiam na ucisk na narządy wewnętrzne, zapalenie w tej sytuacji byłoby mniejszym złem. Mała dziś czuje się bardzo dobrze, jest głodna, ale do usg nie możemy nic podać.
Podobno asparaginaza może uszkodzić trzustkę, wszystkiego powinnam się dziś dowiedzieć. Przez ostatnie dni mała czuła się tak fatalnie, ze zal było patrzeć.
Dziś jest lepiej i nadzieja wraca. Problemu z kropelkowaniem moczu na leżąco dziś nie ma, dlatego ja uwazam, ze to właśnie ucisk śledziony, wątroby lub węzłów na pęcherz
DrJ jest dziś do 13 teoretycznie, ale pewnie zaczeka na nas
Dam znać co u nas


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:49, 25 Mar 2019    Temat postu:

Usg wyszło bardzo ładne, mała jest dziś w wyraźnie lepszej formie, w związku z tym drJ obstawia powikłania po winkrystynie.
W domu dam jej dożylnie kroplówkę, jutro kontrola, chemia w czwartek
Ktoś tam na gorze czuwa nad mała, ale ja dziękuję za ten rollercoaster Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 17:30, 25 Mar 2019    Temat postu:

To dobrze. Niech korzysta z życia ile się da Smile))
Czuwa nad nią ktoś na pewno, bo dostała Was Smile))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:09, 26 Mar 2019    Temat postu:

Wyniki krwi poprawiły się, apetyt wrócił, Mali powoli tez wraca do formy
Być może w czwartek już będzie na tyle dobrze, ze podamy chemię
Jak nie, to dopiero w przyszłym tygodniu (endoxan e tabletkach albo lomustyna)
My prawdopodobnie wyjedziemy na zaplanowane narty,
Zostawiamy mała pod opieką moich rodziców (będą na Mazurach)
Trochę się boję ją zostawiać, drJ mówi, żeby jechać, ale wiecie jak to jest...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:51, 26 Mar 2019    Temat postu:

Super, że jest poprawa!
Nie dziwię się, że przeżywasz rozterki w związku z wyjazdem- u nas jak nagle okazało się, że Belcia zachorowała na histiocytoze, a mieliśmy dograny wyjazd zagraniczny- w tym z zaproszona nastolatką, która w przypadku odwołania podróży byłaby bardzo rozczarowana- to też miałam wielkie wątpliwości. Doktor też był sceptyczny, bo nie bylo wiadomo jak zareaguje na leczenie itp.ale się zdecydowaliśmy na wyjazd. Zostawiłam instrukcje/pełnomocnictwa na wszelkie okoliczności, ale na szczęście nie było większych problemów.
Także tym bardziej, jeśli dr J. mówi, żeby jechać, to warto się zdecydować.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:16, 26 Mar 2019    Temat postu:

No tak, powtarzam sobie, ze w końcu wychowali mnie i brata na ludzi, zaszczepili miłość i szacunek do zwierząt, traktują nasze i swoje psy jak rodzinę... jak nie lepiej Wink na pewno dadzą radę
Mała coraz lepiej, liczymy na kolejne miesiące we względnym zdrowiu, bez względu na wszystko. Jedyne co się dla nas na prawdę liczy, to jej komfort.
Nie sądziłam, ze mogę tak pokochać psa z adopcji, psa, o którym nie wiedzieliśmy nic, który przyszedł do nas, jako dorosły, zdefiniowany osobnik. Typowy pies w dobrym i lekko gorszym znaczeniu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:49, 27 Mar 2019    Temat postu:

Malinka dziś umarła.
Biegła za piłka, przewróciła się, potem wstała, dojechaliśmy na bialobrzeska i umarła Sad jest nam strasznie smutno, ale nie cierpiała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:54, 27 Mar 2019    Temat postu:

O Matko!
Przeczytałam Twojego przedostatniego posta i uśmiechałam się do siebie po tym, jak napisałaś o tej miłości, a potem wskoczył post ostatni.
Szok!! Przykro mi bardzo Sad Wydawało się, że wszystko opanowane... Nie wiem nawet, co napisać Sad(


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:59, 27 Mar 2019    Temat postu:

Mała oszukała smierć wiele raZy, a na koniec pokazała środkowy palec chłoniakowi, umierając na co innego.
To była smierć, jakiej jej życzyłam, o ile można to tak ująć
Żałujemy, ze jej nie ma, ale nie żałujemy, ze ja wzięliśmy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20, 21  Następny
Strona 19 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin