Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

NATAN
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nicolaczek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 6:24, 18 Sie 2011    Temat postu:

Na kurczaka to on już patrzeć nie może. Oczywiście pochwaliłam dzień przed zachodem: od wczoraj znów ma kłopoty z sikaniem tzn. nie sika tylko kropelkuje. Chociaż jak mu rano ściągnęłam pieluchę była dość ciężka, także na szczęście pęcherz opróżnia się. Nie wiem co mam robić;/. O ponownych kroplówkach na razie nie ma mowy. Cały czas się zastanawiam dlaczego po ostatniej wizycie w Theriosie powolutku zaczął sikać normalnie. Myślałam, że to ten lek Yposane zmniejszający prostatę zaczął działać (bo jakoś właśnie mijały 2 tygoednie od jego podania a miał zacząć działać po takim okresie), ale skoro teraz znów nie sika to chyba nie to (ten lek działa niby przez pół roku). Druga opcja jest taka, że to przez kroplówy, ale tak naprawdę zaczęłam mu je podawać dopiero od poniedziałkowego wieczoru, a sikał w miarę normalnie już w niedzielę (wątpię żeby twe 250 ml podane w sobote w Theriosie z winkrystyną miało duże znaczenie). No i trzecia opcja to właśnie winkrystyna - może to dzięki niej? Dlatego zastanawiam się nad podaniem Endoxanu, bo i tak teraz mija termin jego podania. Nie wiem nie wiem nie wiem :/

Ahy kupiłam ten Renal - oczywiście nawet go nie ruszył. Ale apetyt wczoraj nawet nawet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 14:57, 18 Sie 2011    Temat postu:

Nie podałabym teraz endoxanu, zwłaszcza przy tych kłopotach z nerkami Confused Spróbujcie nie dawać mu jednak tak dużo mięsa, obojętnie jakiego. Czy to kurczak, czy wołowina, czy cielęcina. Ugotuj ziemniaki, bez soli oczywiście, poczekaj aż ostygną, podziab je widelcem, dodaj ugotowane żółtka, i skrop oliwą. Na stronie Theriosa były kiedyś przepisy na gotowane jedzenie dla piesków z problemami nerkowymi. Ja stamtąd brałam, być może nadal można je tam znaleźć. Ja dawałam trovet w puszce, bo jako jedyna karma jeszcze jako tako ma zapach mięsny. Dość brutalnie to brzmi, ale jak Wikunia nie chciała jeść to kręciłam z tej karmy takie malutkie mięsne kuleczki i dawałam jej na siłę. A jak u Natanka z piciem? Musisz go zmuszać, czy sam podchodzi do miski z wodą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nicolaczek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:55, 19 Sie 2011    Temat postu:

Pije sam z własnej nieprzymuszonej woli i to dużo. Sam podchodzi do miski. Spróbuje dzisiaj z tymi ziemniakami. Jeśli chodzi o mięso to nie będzie trudności z odstawieniem, bo on od każdego już się praktycznie odsuwa (nie tylko od kurczaka). Wczoraj np. zjadł tylko kotleta oraz 4 słodkie maślane bułeczki i 3 normalne. Wątróbki nawet nie chciał. Dzisiaj rano nie chciał już nawet rogala, zjadł tylko jedną tą słodką bułeczkę. Od wczoraj podaję mu też lek przepisany w Theriosie - buscopan, jakiś rozkurczowy. Ale nie widzę żeby była jakaś reakcja. Na szczęście węzły są niewyczuwalne, ale to chyba jedyny pozytyw w tej całej sytuacji. Ogólnie: ciężko:/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:11, 22 Sie 2011    Temat postu:

Są załamania i wzloty w cięzkich chorobach musicie być twardzi ,wiem coś o tym ,pozdrawiam i kciuki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 12:49, 29 Sie 2011    Temat postu:

Co u Natanka słychać? Mam nadzieję, że ta cisza to tylko z powodu nawału pracy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:55, 29 Sie 2011    Temat postu:

cichutko i puściutko mam nadzieje też że to z braku czasu i zmęczenia ,pozdrawiamy Cię Nicolaczku z moimi psiakami i dziewczynami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nicolaczek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:13, 29 Sie 2011    Temat postu:

Hej dziewczęta!
U nas nie jest dobrze a wręcz bardzo źle - nie mam w związku z tym zbytnio sily pisać, chociaż forum czytam codziennie. Przyszly wyniki biopsji prostaty, którą robili Natkowi w Theriosie. Ma jakiś bardzo rzadki nowotwór, tak rzadki że nawet jeszcze nienazwany. I on stopniowo zarasta mu cewkę moczową. Stąd problemy z sikaniem i nerkami. Nerki same w sobie są zdrowe, ale blokuje je ten brak sikania. Na ten nowotwór nic podobno nie dziala. Ale powoli się rozwija. Paradoksem jest to, że przez kilka ostatnich dni zacząl sikać normalnie. Ale np. już dzisiaj jest gorzej. Ponadto bardzo malo je, od wczoraj praktycznie nic. Widać już, że chudnie. No nic, postaram sie pisac w miarę na bieżąco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:24, 29 Sie 2011    Temat postu:

Smutne wieści :cry: a nie męczy się Question nie cierpi Question :cry: :cry:
Przypomina misie zaraz beycuś mój :cry: trzymajcie się Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BosmAnka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Wrz 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:57, 30 Sie 2011    Temat postu:

A czy ten nowotwór nie jest operacyjny?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nicolaczek
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:10, 30 Sie 2011    Temat postu:

Bosmanko: pytaliśmy o to, niestety trzebaby usunąć calą prostatę, co wiąże się z tym, że nie mialby w ogóle kontroli nad oddawaniem moczu. Niezależnie od powyższego, on się do żadnego zabiegu operacyjnego nie nadaje.

Kaniesiu: póki co nie jest tragicznie, rano rusza ogonem, chodzi, szczeka. O dziwo sika dalej normalnie. Dzisiaj też apetyt nawet nawet. Ale schudl już bardzo, na moje oko jakieś 7-10 kg.

No nic zobaczymy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nicolaczek dnia Wto 19:10, 30 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:00, 30 Sie 2011    Temat postu:

tak mi smutno bo zaciesza a taki chory to prawda że pies jest taki sam do końca swych dni i nigdy nie daje powodu do smutku swemu Panu ponieważ są niewświadome swej sytuacji a my tak ,czytałam o tym ,kochają do konca i są sobą do konca ,szacunek dla wszystkich walczących psiaczków ,mój też taki był :cry: ,pozdrawiam ,ucałuj w nochala mokrego o dnas Natana.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 7:05, 02 Wrz 2011    Temat postu:

Bardzo mi przykro z powodu Natanka; naprawdę nie wiem co mam powiedzieć, ani jak Was pocieszyć Sad Utrata wagi jest znaczna, ale przy nowotworach to niestety standard jest. Może Natankowi przydałoby się karmienie w mniejszych, a częstszych porcjach? Sama już cholera nie wiem co doradzić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 0:38, 04 Wrz 2011    Temat postu:

:cry: Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 14:16, 07 Wrz 2011    Temat postu:

Cisza u Natanka. Martwię się Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 07 Wrz 2011    Temat postu:

Ja też mała-czarna ,ale nie naciskam odezwą sie napewno Exclamation

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następny
Strona 15 z 19

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin