Sznaucerka małej czarnej

Aneta · Wysłany: Śro 6:25, 05 Mar 2014 Temat postu:

Mała czarna byłyście na kontroli? Wszystko ok z Frocią?

mala_czarna · Wysłany: Śro 8:25, 05 Mar 2014 Temat postu:

Nie Anetko, nie byłyśmy jeszcze, bo trudno mi się dostać do doktora Jagielskiego, a jak już mozna to termin mi nie gra, bo pracuję. Ale myślę, że wszystko jest ok, brzucho macam codziennie, żadnych guzków nie wyczuwam Smile

Aneta · Wysłany: Czw 19:36, 06 Mar 2014 Temat postu:

To dobra wiadomość, wyczochraj Frocię odemnie Smile

mala_czarna · Wysłany: Pią 8:49, 07 Mar 2014 Temat postu:

maksiowa · Wysłany: Czw 21:26, 20 Mar 2014 Temat postu:

mala_czarna,czy masz jeszcze kontakt z Agą od Bu(suni z chloniakiem mózgu).Co u Niej?

mala_czarna · Wysłany: Pią 7:38, 21 Mar 2014 Temat postu:

mala_czarna

Minęło dzisiaj już 5 lat Sad

To szmat czasu, a wydaje mi się, że to tak niedawno odeszłaś, kruszynko Sad

agniecha

mała_czarna dobrze, że choć czasem one przychodzą w snach...łzy po stracie wciąż te same...

mala_czarna

maksiowa

mała_czarna..5 lat..jeszcze teraz nie mogę sobie tego wyobrazić...jakie to trudne...ten czas kiedy piesek żyje umyka tak szybko..a potem czarna rozpacz i pustka..masz jednak nastepnego przyjaciela na pocieszenie...ja jeszcze nie mogę...Dlaczego One tak szybko odchodzą?

Aneta

Mała Czarna co u Ciebie i Frotki?

mala_czarna · Wysłany: Pon 8:17, 02 Mar 2015 Temat postu:

Anetko, u nas wszystko ok Smile

W kwietniu miną dwa lata od operacji nowotworu listwy mlecznej, i mam nadzieję, że Froci już żadna wstrętna choroba nie spotka Smile

mala_czarna

6 lat dzisiaj mija, i wtedy też był czwartek, piękna pogoda, a Wikuni nie dane już było i nigdy nie będzie poznać tylu rzeczy. Nigdy nie pogodzę się z tym, że nie daliśmy rady :cry:
Śpij kochana, śpij, wierzę, że dane nam będzie jeszcze kiedyś się spotkać....

„Śpij piesku, śpij…
już odpocząć trzeba
Może będziesz miał
swój kawałek nieba
Może będzie tam
piękniej niż tu teraz
Może spotkasz tych, których tu już nie ma…
Śnij, piesku śnij…
w snach jest zawsze pięknie
Ciepły dom, miejsca dość
na twe wierne serce
Przyjdzie czas spotkać się
potarmosić uszy
lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć
Lecz dziś sobie śnij
a czas łzy osuszy”

ewa888

Bardzo ciepło Cię pozdrawiam. Nie można się pogodzić, tęsknimy, wspominamy... Czas wcale nie pomaga zapomnieć, wciąż mamy w sobie żal, że to niesprawiedliwe. Jeszcze było tyle planów, nic nadzwyczajnego - wypad nad morze, kąpiel w jeziorze, spacer po lesie.. Zabrakło szczęścia. Historia jedna z wielu - dla nas najważniejsza.

mala_czarna