Bonio i ja

eniuek

Dzisiaj dostałam pocztą internetową wynik badania ,który brzmi :
Wynik badania histopatologicznego: "Węzeł chłonny z cechami pobudzenia. Obraz budzi podejrzenie sprawy rozrostowej. Jeżeli brak zmian ogólnych- węzeł odczynowy. Wynik badania histopatologicznego wymaga weryfikacji z obrazem klinicznym pacjenta. W razie wątpliwości konieczny kontakt z zakładem histopatologii."

Pani doktor jeszcze czeka na doprecyzowanie wyniku ,więc pewnie jeszcze coś na ten temat dostanę Sad

CaraBella

A masz datę na tym wyniku? I co to za miejsce, które produkuje tak enigmatyczny opis? Bo moim zdaniem ten opis mówi wszystko i nic:(. Czyli pewnie może pasować do wielu sytuacji. Bardzo wygodne. Tyle, że chyba nie taki jest cel badania- nie wycina się całego węzła, żeby dowiedzieć się, że coś jest "nie tak", bo to akurat wiadomo przed badaniem.
Wiem, że to Bonia nie zwróci, a dla Ciebie jest bolesne, ale ja jednak zapytalabym (np. mailowo) jakie badanie zostało zlecone, bo chyba Cię wprowadzili w błąd- Ty oczekiwałas (i słusznie) precyzyjnej diagnozy - w końcu po to robi się biopsje lub wycina węzeł, a tymczasem nie dość że tak późno to jeszcze dostajesz takie dyrdymaly:(.

eniuek

Ten wynik odkrywczy nie jest i tak też napisałam . Pani doktor poprosiła ich o wyjaśnienie konkretnie tej tzw . ZMIANY ROZROSTOWEJ i mają na ustosunkowanie się 14 dni ,a te właśnie upływaja w dniu dzisiejszym . Czekam z niecierpliwością ,co też dostanę ...

eniuek

Daty wyniku nie ma ,to jest dokładnie z takim cytatem jak napisałam . Nie zeskanowała wyniku ,tylko mi go niby Wink

przepisała . Targa mną tysiąc myśli na minutę.

Gosia i Szczepan

Rzecz w tym, ze biopsja, tym bardziej ta polegająca na wycięciu węzła, powinna dać konkretną odpowiedź. Więc ktoś tu zawinił. Może lekarz zlecił badanie cytologiczne, albo wysłali w szemrane miejsce??
Nie wyobrażalne.
A ta lekarka powiedziała Ci jasno i wyraźnie, że zleciła badanie histopatologiczne pobranego węzła?

eniuek

Tak . Wezeł był pobrany do badania histopatologicznego . Fakt faktem Bonia diagnoza to białaczka .
Podejrzenie białaczki jest już po przekroczeniu 39 tys białych ciałek krwi, u Bonia w dniu operacji byo ich 98 tys i już pan doktor nadmienił ,że wyniki badania węzłow chłonnych dużo tu nie zmienią ,bo i tak limfocyty były przeogromne Sad

Tak sobie na cxhłopski rozum to tłumacze ,że skoro była białaczka i ogólny zły stan zdrowia to i może te węzły chłonne były dlatego reaktywne.

CaraBella

No tak przypuszczam- reaktywne prawdopodobnie wskazują na stan zapalny, ale białaczka to tez nowotwór wiec może też węzły powinny pokazać jakieś atypowe komórki? Tak czy siak taki wynik nic by nie wniósł do diagnozy itp. A to, że nie przesyłają skanu ani nic budzi podejrzenia.

eniuek

Dzisiaj mija miesiąc bez mojego Bonia Sad

Życie nie jest już takie jak było . Smutek i pustka wyzierają z każdego rogu . Jak brakuje go wszędzie ... Nikt nie kładzie się w nocy na moją szyję ( lubił tak ze mną sypiać ) nie ma z kim spacerować i na dodatek wycieli drzewka gdzie chowaliśmy się przed dużym słońcem . Wszystkie znajome psiaki z osiedla spacerują i biegają ,a mojego Bonia już nie ma wśród nich Sad

Oglądam fotki i mam dwa filmy z ostatniego naszego lata i to na chwilę mi go przywraca ,a tak to pusto ,pusto i pusto i weterynarz milczy . Miała się odezwać i cisza . Myślę ,że może jutro ,może pojutrze ale coś czuję ,że będę chyba musiała się przypomnieć .

Gosia i Szczepan

Ja nadal uważam, że powinnaś zebrać siły, przygotować się merytorycznie i zmierzyć.
Im nie jest na rękę cokolwiek Ci wyjaśniać.

A ból rozumiem doskonale, ale obecnie nie jestem w stanie napisać nic pocieszającego, bo sama drżę o mojego synusia.. Sad

eniuek

Dzisiaj rozmawiałam i z weterynarką ,która Bonia leczyła i ( telefonicznie ) z p.doktor ,która wykonywała badanie . Byłam tak roztrzęsiona ,że połowy co mi powiedziała nie pamiętam Sad

Zmiany rozrostowe według pani doktor badającej wskazywały na chłoniaka . Niewiedziała ,że pies już nie żyje i chciała pobrać biopsję i wysłać ją do badania, do Niemiec ,gdyż tylko tam takie szczegółowe badania zostają przeprowadzone ( koszt szacowała na około 500 zł ) . Białaczka została wykluczona ,wyniki są do odebrania w klinice ,gdzie była robiona operacja .Tyle zrozumiałam . Podjadę tam może po BN:(

JoRew

Trudno cks

JoRew

Trudno to zrozumiec - to czym bylo poprzednie badanie? I po co do Niemiec - wyniki 1szej biopsji mialam po 2 tyg, ale drugie byly w ciagu 1 doby (ale to chyba nie jest standard, tylko kwestia naszej przychodni). Natomiast nie rozumiem do czego bylo 1sze badanie.
Ale w pewnym sensie to juz nie ma znaczeni Sad

wspolczuje ci bardzo Sad

((

CaraBella

Strasznie Ci współczuję- według mnie jakiś błąd w postępowaniu wetow tu był - i nawet się nie poczuwaja do odpowiedzialności. Sad

. Bardzo to jest przykre :cry: