Bosman

agniecha · Wysłany: Nie 15:20, 14 Mar 2010 Temat postu:

i oby to złe nigdy już nie powróciło,wiele szczęścia i zdrówka dla Was...super wiadomość BosmAnko Laughing

Lorien · Wysłany: Nie 16:45, 14 Mar 2010 Temat postu:

Napewno wspaniale było usłyszeć te słowa....!!!!! Gratuluje!!!!!

Jola · Wysłany: Nie 17:04, 14 Mar 2010 Temat postu: Jola

No i Fajnie są i wspaniałe wiadomości Laughing

Bardzo sie cieszę.Głaseczki dla dzielnego Bosmanka i opiekunki Laughing

fioneczka · Wysłany: Nie 17:27, 14 Mar 2010 Temat postu:

Cieszę się z Wami ... jednak los czasem bywa łaskawy

Wszystkim psiakom zmagającym się z chorobą życzę aby na ich wątku można było przeczytać takie wieści.

Bosmanko życzę Wam wielu lat w zdrowiu i szczęściu.

Dominika · Wysłany: Sob 13:20, 20 Mar 2010 Temat postu:

Super wieści!!! Smile

GRATULUJĘ Wam bardzo i trzymam kciuki!!!
Wspaniale przeczytać takie wieści.. napawa to optymizmem i nadzieją w naszej walce...

Życzę Wam duuuużo zdrówka i szczęśliwych dni...!!! Smile

BosmAnka

Tak wygląda Bosmano rok po zakończeniu chemii Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Sierść pięknie odrosła, jest gęstsza i ładniejsza niż przed chemią. Blondyn czuje się doskonale.

Pamiętajcie, że z chłoniakiem MOŻNA WYGRAĆ!!!

Pozdrawiamy wszystkich serdecznie

Jola

O Boze jaki piękny i potężny.
Tak się bardzo cieszę,że udało mu się Laughing

A jak jego czarna "siostra mlodsza"?

Pozdrawiam i całuski dla Bosmanka

fioneczka

piękne zdjęcia !!! Bosman wygląda na nich jak szczeniaczek ... taki puszysty i mięciutki Smile

pozdrawiamy Was serdecznie

Dominika

CUDOWNE zdjęcia i CUDOWNE wiadomości...
życzymy Wam dużo,dużo zdrówka...!!!

Dajecie nadzieje innym..

Pozdrawiamy serdecznie!

d-onia

Boże jak Wam zazdroszczę. Jednak tylko pozytywnie. Cieszcie się wspólnym dłuuuugim życiem.
Mam nadzieję, że będziecie nas, którzy walczą ,nadal wspierać.
Jesteście nadzieją dla wszystkich jest tylko jedno ale nie wszystkie chłoniaki są takie "dobre"
pozdrawiam Małgosia i Donia

BosmAnka

Zrobiłam Bosmanowi przegląd okresowy (USG + badania krwi) i wyniki wyszły rewelacyjne. Praktycznie książkowe. Na wątrobie został ślad po chłoniaku, coś jak blizna, ale wszystko funkcjonuje prawidłowo. Mój 6-letni już chłopak ma mnóstwo energii, doskonały humorek, powolutku nabiera zimowej sierści. Dla formalności za tydzień pójdziemy się jeszcze pokazać naszemu doktorowi Micuniowi.
Chemię skończyliśmy 1,5 roku temu, pierwszy atak chłoniaka był prawie
4 lata temu.

Pozdrawiamy wszystkich cieplutko.

fioneczka

Wasza wygrana walka z nowotworem dodaje wiary...

Żyjcie w zdrowiu i cieszcie się życiem i sobą ... powodzenia

Lorien

Po takich postach mozna uwierzyć w cuda!!!! Choc nam sie nie udało to.. Wy jesteście dowodem na to , ze mozna...mozna wszystko!!! Pozdrawiam cieplutko!!!

BosmAnka

Witajcie,

Rzadko się odzywam, ale zaglądam czasem na forum i nieodmiennie trzymam mocno kciuki za wszystkie walczące psiaki.

U Bosmana wszystko w porządku, paskudny chłoniak trzyma się od niego z daleka. Przeprowadziliśmy się na wieś i korzystamy z uroków życia.

DOMOWO. Sennie i leniwie.

Z Jaskrem – fundacyjnym tymczasowiczem zabranym z pseudohodowli.

ZIMOWO

WIZYTOWO. W gościach u małej wrednej zołzy, co wujcia Bosmana prawie na śmierć zamęczyła. Cool

SPACEROWO. Najnowsze, wiosenne zdjęcia.

Joanna

Bosman jest piękny. Żywe, piękne oczy, błyszcząca sierść... po prostu okaz zdrowia.
Witam, od paru miesięcy jesteśmy z Abrą też goldenką na tym forum, niestety też zmagamy się z chłoniakiem. Tylko start mamy gorszy, bo Abra ma już 12 lat. Pozdrawiam.