Kubuś

BosmAnka

Magda, cały czas o Was myślimy i zaglądamy na forum często, żeby sprawdzić, czy coś się poprawiło.

Trzymajcie się!

MOnika

nam DJ kazal brac rangast kiedy Kajtek mial problemy po chemi i wymiotowal i tak profilaktycznie tez, bo to zmniejsza wydzielanie kwasu zoladkowego. wiem ze ranigast jest w kroplowka, ale mysle ze gdyby byl do podania to pewnie juz by go podali :/

w kazdym razie ja tez trzymam kciuki barrdzo, bardzo mocno.

Gość · Gość

Kochani, kciuki potrzebne dalej. Sytuacja bez zmian, niestety. Fender - popołudniu dzwonię do dr H (wyniki krwi z wczorajszego wieczornego pobrania opóźniają się) po dalsze instrukcje i może jakieś bardzo kreatywne pomysły, bo zwykła kreatywność zawodzi. Oczywiście, że zapytam i z góry dziekuję.
W wymiotach pojawiły się drobinki krwi. Sadzimy, że może to nabłonek biednego, pustego zołądka.
Plus jest jeden - psychicznie jest kontakt.
Magda

mala_czarna

Madzia, cały czas jestem myślami przy Kubusiu. Bardzo bym chciała, żeby te święta przebiegły dla niego i dla Was w zdrowiu. Trzymam mocno kciuki!

Dalmatina

I ja dołączam się z ciepłymi myślami. Mam nadzieję, że wkrótce nastąpi poprawa.

benia-sz09

Witam Cię Magdo, jestem pierwszy raz na forum. Moja suczka też walczy z tym przeklętym chłoniakiem i jest pacjentką doktora Hildebranda. Jesteśmy po 4 chemi, piąta 30 grudnia. Trzymamy za Was kciuki musi być dobrze, jesteśmy w bardzo dobrych rękach i mam takie samo zdanie o lekarzach z Wrocławia jak Ty. Jestem dobrej myśli na dzień dzisiejszy, suczka czuje się wspaniale, Bardzo szybko została zdiagnozowana, diagnoza straszliwa - chłoniak centroblastyczny tz.. jest też w narządach wewnętrznych. Hatusia ma 10 lat i nigdy dotąd nie chorowała a tu taki wyrok. Węzły były bardzo powiększone przed chemią teraz są niewyczuwalne. Hati to bokserka, a chłoniaki lubią boksery. Napisze więcej po świętach a na razie trzymamy kciuki za Kubusia zeby te swięta męły spokojnie. Może spotkamy się kiedyś we Wrocławiu?. Pozdrawiam wszystkie pieski z tego forum i dobre myśli dla ich właścicieli.

mala_czarna

Kubuniu, życzę Ci żeby te święta okazały się dla Ciebie szczęśliwe, a walka z chorobą przebiegała pomyślnie. Pamiętaj, że ja i Wikosława codziennie jesteśmy z Tobą, wierzymy, że z tego wyjdziesz.

Marek · Gość

Kuba odszedł we śnie dziś w nocy.
Magda odezwie się za jakiś czas.
Dziękujemy Wam wszyskim za pomoc i dobre słowa.

mala_czarna

:cry:

benia-sz09

Boże, jest mi bardzo przykro.Brakuje mi po prostu słów. straszna tragedia gdy odchgodzi ukochany przyjaciel. Od razu sobie zadaje pytanie który piesek będzie następny? Nie wiem jak sobie ja poradze gdy na mojego przyjdzie czas? Trzymaj się Magdo.

Dalmatina

Bardzo mi źle... jestem z Wami całym sercem.

Jola

Oj Boże dlaczego Question

:cry: :cry: :cry:

Tak mi bardzo przykro-wspólczuję Wam :cry:

Kajtuś dla Ciebie [*]

Megaan

Przykro mi Sad

Maleńki Kubusiu dla Ciebie [*]

BosmAnka

Weszłam dziś na forum i taka smutna wiadomość :cry: :cry: :cry:
Magda, trzymajcie się, jesteśmy z Wami. Jesteście wspaniałymi przyjaciółmi, walczyliście o Kubusia do końca. On teraz biega sobie za tęczowym mostem z innymi psiakami, jest szczęśliwy i nic go nie boli.

PaniMaksia

Dla Kubusia [*] Sad