Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Szczepan - diagnoza: chłoniak :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maima
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 11 Maj 2018
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:55, 17 Gru 2018    Temat postu:

Bardzo mi przykro, że Was to spotkało 😕 Szczepan, Zara ... Tak nie powinno być. Ściskam Cię mocno! Nie obwiniaj się o nic, zrobiłaś wszystko żeby o Zarę zawalczyć. Potrzeba bardzo dużej miłości aby pomóc przyjacielowi odejść żeby się nie męczył, choć wiem, że taka decyzja nie jest ani prosta ani łatwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:53, 17 Gru 2018    Temat postu:

Dziękuję, Dziewczęta.
To potoczyło się bardzo szybko Sad I było cholernie przykro patrzeć, jak moja dziewczynka każdego dnia słabnie. Moja bohaterka, nieśmiertelna..
Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:58, 17 Gru 2018    Temat postu:

Gosiu, zrobiłaś wszystko co się dało, a nawet więcej. Nie zamartwiaj się decyzją, która była wyrazem wielkiej miłości- nie pozwolilas, aby cierpiała. Ostatnio czytałam artykuł na ten temat, że my ludzie, inaczej podchodzimy do tej kwestii, bo jesteśmy w stanie sobie wiele rzeczy wytłumaczyć, zracjonalizowac, ocenic. A dla zwierzęcia liczy się "tu i teraz" i cierpienie jest dla niego czyms strasznym. A na pewnym etapie to my juz wiemy, ze lepiej nie ma szansy być. A skazywanie ukochanego pupila na nieodwracalne cierpienie jest niehumanitarne...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:55, 18 Gru 2018    Temat postu:

Gosiu, strasznie mi przykro:(((( ściskamy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:59, 19 Gru 2018    Temat postu:

Dziękuję za słowa otuchy Sad :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:44, 25 Gru 2018    Temat postu:

Przepraszam - dawno tu nie wchodziłam, dzisiaj postanowiłam sprawdzić... i taka smutna wiadomośćSad bardzo wspolczuje Gosiu. Lucek jest niezaleganie ze mna - i Misza, i Helios, są pociecha, ale tęsknota za Luckiem towarzyszy mi cały czas. Ty pewnie zawsze będziesz nosiła w sercu i Szczepana, i Zarę...
oby nadchodzący rok był rokiem bez odchodzenia Sad
Ściskam mocno!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eniuek
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 20 Paź 2017
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:13, 30 Gru 2018    Temat postu:

Mocno ściskam i myślami jestem Gosiu z Tobą :*

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lawendowa
Uczestnik
Uczestnik


Dołączył: 04 Lut 2019
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:55, 06 Lut 2019    Temat postu:

Gosiu potrzebuję pilnej rady. Też leczylas Szczepana w dr Hil, czy też nie były wskazane osłony, suplementy itp?. Stan Toresa oceniam na kiepski, nawet bardzo. Prawie wszyscy podają coś swoim pupilim, a my nic, że nie niby niewskazane. Boję sie że to wyniszczy organy. Mamy czekać na poprawę, ale to już 3 dni i jest coraz słabszy, ginie w oczach. Nie wiem co robić, odbijsm się od ściany,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 17:17, 06 Lut 2019    Temat postu:

Odpowiem w swoim imieniu - wydaje mi się, że u Gosi i Szczepana też był problem z osłoną na początku. A na Białobrzeskiej (czyli w Warszawie u dr Jagielskiego albo u dr Janowskiej) na samym początku była podana lista tego, co podawać na co dzień - znam do dziś na pamięć:

- polprazol godzinę przed posiłkiem, 2 x dziennie
- siemię lniane (napar bez ziaren) do jedzenia / picia
- hepatil i silimarol - przy posiłkach, też 2 x dziennie
- przeciwwymiotne leki przy wlewie
- kroplówki nawilżające (płyn Ringera) - po wlewie i potem kolejne 2 dni

Przy niektórych chemiach był też ornipular - ale tego jednego już nie pamiętam czy był zawsze, czy tylko przy dokso. CaraBella pewnie może pamiętać lepiej.

Oby Tores stanął na nogi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:27, 06 Lut 2019    Temat postu:

Dokładnie tak jak pisze Jo plus przeciwgorączkowo pyralgina i przeciwbólowo tramal

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:07, 18 Mar 2019    Temat postu:

Ojej, nie zobaczyłam w porę, że Lawendowa napisała do mnie wiadomość. Nie dostałam powiadomienia, dopiero teraz widzę, że wątek ma świeżą datę. Wiem, że już sporo za późno.. Przepraszam.
Natomiast faktycznie, napisałam to w którymś wątku, chyba nawet u Toresa, że nam nie zalecali podawać żadnej suplementacji. Nie odradzali, ale twierdzili, że nie ma dowodów na skuteczność (?!?!?!). Nie wiem, jaką opinię o tym miał dr H, ale to usłyszałam o jednej z jego lekarek. Więc ja będąc już na forum, po pierwszej chyba chemii zaczęłam podawać omeprazol, hepatil, urosept. Profilaktycznie. Leki te były zmieniane w zależności od nasilenia dolegliwości. Był moment, że polecono ranigast. Nikt mnie nie skrytykował potem, gdy przyznałam się do samodzielnej suplementacji. Podejrzewam, że oni wdrożyliby ją, gdyby zaistniało jakieś schorzenie związane z chemią, ale może dzięki podawaniu leków od razu, opóźniliśmy problemy.

Pamiętam, jak pytałam o ornipural, ale to już przy raku Zary. Najpierw usłyszałam, że to lek jak każdy inny na wątrobę i nie rozumieją jego fenomenu wśród opiekunów (nie tylko ja się upomniałam), a potem dostawała, bo taki superlek..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42
Strona 42 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin