Znaleziono 116 wyników

No i mamy zapalenie jelita ... Sad

Historie psów i ich właścicieli, którzy wygrali walkę z chłoniakiem napawają optymizmem i dają nam walczącym siłę do dalszej walki.

Maszka dziś bardzo słaba. Trudno w takich chwilach uwierzyć, że kilka dni temu była pełna energii. Ale w sumie po chemii taki stan nie jest przecież zaskoczeniem. Najważniejsze dla nas, że zaczęła od ...

Masz też przybrała na wadze i ogólnie waży więcej niż kiedykolwiek w życiu. Ale co jej żałować Smile

U nas dziś dalej wymioty i brak łaknienia. Na razie czekamy, bo w trzeciej dobie to nic już niezwyk ...

Antybiotyk mamy już od pewnego czasu. Masza tez już przerobiła trzy tyg. temu poziom leukocytów na poziome 2600. Odłożono wtedy w czasie chemię i po tygodniu było już ponad 8800. Morfologia była teraz ...

No właśnie z tym gojeniem ran podobno tak jest podczas chemii. My na początku, jeszcze przed biopsją, stanęliśmy przed decyzją, czy wycinamy cały węzeł, czy pobieramy jedynie materiał do biopsji. Masz ...

Popołudniem było OK, nawet dziarsko biegała na spacerze, ale wieczorem przyszło osłabienie. Zwróciła wieczorne jedzenie. Teraz jest słabiutka. Dobrze, że choć mocno śpi.
Ja niestety w dzień śpię tylk ...

Wyniki w miarę czyli leukocyty na poziomie 4000. Z tego powodu trochę nam się kolejna chemia przesunęła. I tak w niedzielę znów poszła doksorubicyna. Węzły, szczególnie podżuchwowe, bez zmian, czyli p ...

Pocieszę Was, że ja odkąd Masza zaczęła brać chemię, czyli od połowy listopada nie miałam ani jednej w całości przespanej nocy. Już mi się włączyło takie czuwanie, że budzę się, by choć sprawdzić, czy ...

A dostaje sterydy? Bo Bella oprócz chemii dostala konska dawkę encortonu-co prawda sukcesywnie zmniejszana, ale podejrzewam że to dzięki temu węzły wrocily do normy.
A jak Masza znosi winkrystyne i ...

Dostawała winkrystyne i doksorubicynę. Teraz mają wchodzić kolejne chemie. Przed podaniem endoksanu robiliśmy USG-wszystko OK. Grubość ścian pęcherza w porządku, nie ma też żadnych zmian. Póki co jest ...

Oczywiście wyszło zapalenie pęcherza. Już to opanowaliśmy. Niestety wciąż powiększone węzły, zwłaszcza podżuchwowe i jeden podkolanowy. W środę morfologia wyszła super. Leukocyty bardzo w górę, czerwo ...

Zawiozłam już mocz do badania. Zobaczymy czy coś wyjdzie.

Kibicuje Wam mocno! U nas coś się komplikuje, ale wierzę, że to chwilowe. Po prostu muszę w to wierzyć.

A ja się łudziłam, że biorąc miksa ze schronu zapewnię sobie zdrowego po późną starość psa tymczasem drżę, czy będziemy świętować 7 urodziny Maszki.
W tej chorobie nie ma żadnych reguł.