FUKS moja psia miłość - walka z chłoniakiem

margie · Wysłany: Pon 19:02, 17 Mar 2014 Temat postu:

[*] kwan seum bosal..

Aneta · Wysłany: Pią 6:36, 21 Mar 2014 Temat postu:

Margie
Jak Twój średniak kiedy jedziesz?

margie · Wysłany: Pią 15:32, 21 Mar 2014 Temat postu:

To jest Lucek:

dzisiaj skonczyl 4 tygodnie, za tydzien jedziemy sie zapoznac, odbieram 12 kwietnia.[/img]

Aneta · Wysłany: Pią 18:01, 21 Mar 2014 Temat postu:

Przecudny, cudny, wspaniały Smile

margie · Wysłany: Pią 20:20, 21 Mar 2014 Temat postu:

troche mi tu glupio pokazywac jego foty, ale ja ciagle placze za Idkiem.... Nigdy Go nie zapomne, nigdy. Ale Lucek wypelni pustke i moze da rade, ze zaczne sie znowu smiac,.....

Aneta

Cześć Dziewczyny
Dawo tu nie zglądałam, widzę kolejny nowy piesek Diana z nowotworem, masakra. Jak zwykle trzymam kciuki. Muszę się Wam do czegoś przyznać. Mamy nowego lokatora w domu, sznaucerek miniaturowy pieprzak Ricco. Obecnie ma 8 tygodni. Jest u nas od tygodnia. Ale oszołom, biega jak szalony, gryzie, skacze , wulkan energii. Zupełnie inny niż Fuksio. Nie dawałam rady z tą pustką w domu, co jakiś czas płakałam, nie mogłam znaleść sobie miejsca. Teraz jest zajęcie, znowu szybkie powroty do domu, spacerki, karmienie, zabawa. Cały czas za mną chodzi. Tęsknię za Fuksikiem, ale przestałam ciągle o nim myśleć. Fuksik zawsze będzie w naszym sercu.

CaraBella

Aneta to zdjęcia malucha poprosimy Very Happy

mala_czarna

Anetko, a to jakiś z hodowli psiak???

Joanna

To naturalna kolej rzeczy, że kolejny psiaczek zamieszkał w Waszym domku i w sercach. Dla jednych ten moment przychodzi szybciej dla innych wolniej. Ja wytrzymałam niecałe 3 miesiące i mimo, że zaraz po śmierci Abry zarzekałam się, że już nigdy więcej... to długo to nie trwało. Tak bardzo brakowało stukania pazurków na panelach, spojrzenia, tulenia. Najgorsze były powroty do pustego domu, za każdym razem ryczałam. O mojej Abruni pamiętam i wspominamy ją niemal każdego dnia, kocham ją nadal bardzo mocno, ale moje dwie wariatki też kocham tak samo mocno i nie wyobrażam sobie, żeby mogło ich nie być z nami. Niech się Ricco dobrze chowa i żeby wszystkie choróbska go omijały Smile

margie

Aneta, pokaz fote i napisz cos o maluchu... Smile

Aneta

Dziewczyny , zdjęcia wyślę do małej czarnej i poproszę o wrzucenie, niestety mam stary komputer i nie mogę sama tego zrobić. Jeżeli chodzi o Ricco, to ja jak zawsze trafię na jakąś sierotę. Akirę wzięłam z litości bo w wieku 9 tygodni była już w trzecim domu. Wiedziałam, że jej nie chcą i cóż pojechałam po nią. Ricco trafił do nas z kolejnej pseudo hodowli. Wiem, wiem zarzekałam się, że już nigdy nie kupię z pseudo hodowli. Ale co miałam zrobić jak dowiedziałam się o że facet wszystkie szczeniaki chce sprzedać hurtownikowi. Po cholerę komuś kupować psy hurtowo? Pomyślałam może uratuję chociaż jednego, no i jest. Jaki będzie dokładnie nie wiem, teraz jest czarny z podpalanymi łapkami, bokami, no i jego uszy są wyjątkowe, jasne. Chyba to bedzie sznaucer Smile

. Chociaż Fuksik jak był w jego wieku to już miał konkretne przebarwienia. No cóż nie ważne jaki będzie już jest nasz. Szalony zupełnie inny niż Fuksio. Akirka mu matkuje, nie odstępuje go na krok.Margie masz już Lucka Smile

SleepingSun

uratuję jednego i nakręcę dalej biznes...

mala_czarna

Joanna

mala_czarna