Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Hunter - 5 letni west
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 44, 45, 46  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 10:31, 27 Mar 2018    Temat postu:

3 lata to rzeczywiście odległa perspektywa. Z drugiej strony - może warto czasami myśleć też w takich kategoriach, bo ostatnio pani na usg przekonywała mnie, że widzi bardzo dużo długich remisji... no cóż, życzę wam 3, a nawet więcej lat:) bez chłoniaków, i bez zawałów.

Co do przewrażliwienia na biegunki, etc. - potwierdzam: Misza miał od kilku dni trochę problemów, i wczoraj już nie wytrzymałam, pobiegłam przed nocą do lekarza, bo zobaczyłam kropelkę krwi. W gabinecie 3 inne psy z tym samym - wirusówka.

Misza się tak przejął zastrzykami, że leżał potem cały wieczór ze mną pod kocem, wtulony i przerażony, bo go troszkę zaszczypało... to jest śmieszny typ:) zupełnie inny, niż bohaterski, dzielny Lucjan...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:36, 27 Mar 2018    Temat postu:

Hej, hej. Cieszę się, że Wasze psiaki mają się dobrze.
Jeśli chodzi o Huntera to z czym przyjeżdżasz do Wrzoska?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 11:20, 27 Mar 2018    Temat postu:

Gosiu, myslałam o Tobie ostatnio - bo minął miesiąc. Napisz co u Ciebie - co u Zary.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:25, 27 Mar 2018    Temat postu:

JoRew- A co to za wirus był? Bo podobno ostatnio szaleje parwo. Nie naraził się czymś na wakacjach? A jak Lucek? Nie ma takich "atrakcji"?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:33, 27 Mar 2018    Temat postu:

W sobotę minął miesiąc. To był smutny dzień. W tym okresie zniknął też ślad na moim paznokciu po ugryzieniu przez Szczepka podczas wciskania tabletek. Jeszcze gdy miałam tego siniaka na paznokciu, zawsze, gdy na niego patrzyłam, miałam poczucie, że to było tak niedawno. Do Zary czasem mówię per Szczepek, albo, że idziemy z pieskami..Jego legowisko jest dalej na swoim miejscu.

Z lepszych wiadomości Zara ma się wspaniale. Utyka, nadziąślak jest chyba większy, a raczej szerzej rozrośnięty. Musze po świętach się zabrać za nią. Ale samopoczucie suńcia ma cudne. Jest teraz najważniejsza, odżyła, milusińska. My nadrabiamy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 11:34, 27 Mar 2018    Temat postu:

Nie wspominali u weta nic o parwowirozie. Spojrzałam teraz do internetu i widzę, że przyjmuje się, że dorosłe osobniki przechodzą parwowirozę w zasadzie bezobjawowo. Objawy trochę by się zgadzały, jeśli chodzi o biegunkę, też z krwią (u Miszy była kropelka, ale u innego psa były i wymioty, i biegunka z krwią). Misza nie miał temperatury - tylko od kilku dni luźniejszy kał.

Tak więc myślę, że to taki rodzaj psiej grypy żołądkowej - tak mi to opisano wczoraj. Dostał biotyl i coś na zagęszczenie, czuł się rano dobrze.

Lucek jak na razie bez niepokojących objawów - ze względu na jego wrażliwość, nie wzięłam go ze sobą wczoraj do weta (został w domu). Przed chwilą skończył brać antybiotyk, więc może go to ominie. Choć antybiotyk chyba nie broni przed wirusówkami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:43, 27 Mar 2018    Temat postu:

Gosiu chciałam sprawdzić łapki Huntera - dwukrotnie miał już z nimi problem. Prawdopodobnie to neuropatia, choć niekoniecznie. Czytałam że dr Wrzosek jest najlepszym psim neurologiem w Polsce. We Wrocławiu jest też sprzęt diagnostyczny (jak EMG) którego nikt inny nie posiada. Będę spała spokojniej jak zostanie sprawdzony Smile
A znasz może tego lekarza? Słyszałaś coś o nim?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:13, 27 Mar 2018    Temat postu:

Szczepek leczył u niego zespół przedsionkowy. Fakt, ma opinię najlepszego neurologa i dość trudno się do niego umówić, choć facet jest dość ciepły w obejściu, ale zabiegany. Dlatego potem umawiałam się do jego współpracownic. Było mi łatwiej, a chodziło o sprawdzenie stanu, wypisanie recept.
Nie mam dużego doświadczenia w poważnych chorobach, ale Szczepka wyprowadzili ze stanu zaawansowanego w taki, że tylko weterynarze wiedzieli, że Szczepko ma zespół przedsionkowy. Przestał się kręcić w kółko, wyprostowała mu się głowa, nabrał masy, sprawność się poprawiła, koordynacja, wytrzeszcz oka się schował.
Chętnie dowiem się, co Ci powiedzieli i jak zdiagnozowali to drżenie mięśni. Przypomniałam sobie naszą rozmowę. Pisałam, że Zarka ma podobnie. Może i ja się właśnie do niego wybiorę.

Nie wiem, jak należy się przygotować do badania EMG, ale pamiętam, że na większość badań trzeba było się umawiać osobno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:16, 27 Mar 2018    Temat postu:

Wow! robi wrażenie to, co napisałaś - chętnie poznałabym tak dobrego neurologa dla ludzi Smile Podziwiam ludzi, którzy potrafią wywoływać takie spektakularne, pozytywne przemiany.

Hunter, a teraz łapka nadal się trzęsie, czy to były tylko takie epizody po wlewach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:53, 27 Mar 2018    Temat postu:

Gosiu brzmi dobrze Smile (Jeju, Szczepek miał mega szczęście że na Ciebie trafił!!!) Na pewno dam znać jak będę wiedziała coś więcej Smile

Asiu co do łapek - nie wiem. Wydaje mi się że czasem drżą, ale jest to bardzo delikatne. Samej łapki jako tako nie widzę, ale widzę drżącą sierść na końcach (nadal jest zarośnięty, a ja nie mam serca iść z nim do fryzjera, bo nie lubi, a ja nie chce go stresować). Jak chwytam samą łapkę to nie czuję drżenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:10, 27 Mar 2018    Temat postu:

Ja też byłam w szoku, bo myślałam, że Szczepo już zawsze będzie "zakręcony". Tym bardziej, że nie dawali zbytniej nadziei. Antybiogram nie wskazał, którym antybiotykiem go potraktować, właściwie bakterie były odporne na każdy dostępny. Ale udało mu się dobrać najlepszy antybiotyk i suplementy i zadziałało. Zatem czekamy na wieści

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:50, 28 Mar 2018    Temat postu:

Hunterek dalej ok, choć dzisiaj miał straszną kupę. Konsystencja była feee, ale zapach... Łoo... Z odległości kilku metrów było czuć. A to przecież niewielki pies..

Poprosiłam w Theriosie o podanie Ornipuralu i oprócz zastrzyku przed winkrystyną, otrzymałam 4 strzykawki do domu. Na opakowaniu Ornipuralu również jest zalecenie aby podawać 5 dawek co 2 dni. Stosowałyście to tak?
Dzisiaj Błażej spróbuje zrobić zastrzyk - jeśli nie da rady to jedziemy do weta Wink Ja nawet nie chce próbować.

Kurcze, mam wyrzuty sumienia bo się zdenerwowałam na Hunterka - wyczuwał cerenię w każdym kąsku kurczaka i wypluwał. Poczułam chwilowy odpływ sił - że znowu się będę martwić, że nie umiem już żyć przez to że wiecznie się martwię, że jak nie weźmie tej tabletki to mu później będzie źle.. Hunterek wyczuł to zdenerwowanie i sobie poszedł. Przepraszam od godziny, pewnie się nie gniewa, ale czuję się źle z tym, że poczułam złość. Ehhh... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:02, 28 Mar 2018    Temat postu:

Ornipural co 2 dni plus kroplowki stosowalam gdy parametry watrobowe były bardzo wysokie i skutecznie w ten sposób się redukowaly (do tego też były inne leki lub suplementy doustne). W normalnym trybie ornipural był podawany przy kazdym wlewie lub podaniu doustnym cytostatyku. I zawsze były kroplowki podskorne. Cerenia w tabletkach? Nie wiedzialam- u nas zawsze była w zastrzyku i była podawana na sam.koniec kroplowek bo szczypie podobno.

Jeśli Hunter ma brzydką kupe to obserwuj- czy nie ma krwi lub sluzu- wtedy dobrze spróbować z nifuroksazydem. U nas brzydkie były często i długo wiec cały czas były jakieś leki lub oslona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:07, 28 Mar 2018    Temat postu:

Cerenia w tabletkach trochę mija się z celem, bo w przypadku mdłości i wymiotów, tabletka może zostać po prostu zwrócona, zamiast pomóc. Ale jest w takiej formie. Szczepek dostawał ją zamiast zastrzyku, bo straszne odczyny mu się na skórze robiły po nakłuciach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:12, 28 Mar 2018    Temat postu:

Cerenia w tabletkach to ponoć nowość i jeszcze nie wszędzie jest. Hunter dostał profilaktycznie wczoraj i dzisiaj po pół tabletki (to po tym jak ostatnio nie dostał w ogóle do winkrystyny i potem było źle).
I tak ostatecznie nie udało mi się jej podać , cała się rozmoczyła i w ogóle. Nie wiem czy jest konieczna, ale martwi mnie że jej nie wziął.

Kupa jest pod stałą obserwacją Wink Już mi nawet obojętni są ludzie którzy widzą jak się nachylam a czasem i przykucam żeby dokładnie obejrzeć. Wieczorem i w nocy świecę latarką Razz A jak kupa nie jest ładna to wycieram pupę chusteczkami dla dzieci. Pewnie wielu ludzi uznaje mnie za nienormalną Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 18, 19, 20 ... 44, 45, 46  Następny
Strona 19 z 46

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin