Kajtuś

mala_czarna

Monika, siedzę w pracy i mi łzy na biurko kapią....
Kajtuś, żeby Ci tam lepiej było.
Czemu tyle forumowych piesków odeszło?? Sad

MOnika

dziekuje za wsparcie.

my nadal nie wiemy jak sie pozbierac, nie chcemy byc w domu, bo nikt nie umie znalesc sobie miejsca, ciagle o nim mowimy i placzemy ze juz go nie ma ;(

BosmAnka

Monika, właśnie przeczytałam Twoją wiadomość i też mi łzy przy biurku w pracy pociekły... Sad

(( Tak ogromnie przykro jak odchodzą pieski z tego forum, a ich właściciele cierpią... Mnie Wasze psiaki pozwalają mieć nadzieję, że mój Bosman też będzie się tak trzymał, jak odchodzą to z każdym z nich ginie kawałek tej nadziei...

Trzymaj się Monika, wiem jak boli, pożegnałam już dwa swoje pieski, choć o żadnego z nich nie musiałam walczyć tak jak Ty o Kajtka.

Pozdrawiam,
BosmAnka

Agata

do mnie mama zadzwoniła z przykrą wiadomością...długo czytałam te pare postów bo łzy zalewały mi oczy...współczuje wam...napewno podjeliście słuszną decyzje...nie ma słów które choć troche ukoją Wasz ból choć bardzo chciałabym takie znaleźć Sad

jeju Benek Levisek teraz Kajtuś to straszne...
współczuje naprawde...nie wiem co więcej moge napisać Sad

[/url]

rott_ka

Monika, wiem co czujesz i bardzo współczuję Tobie i Twoim bliskim...
Ja nadal opłakuję odejście mojej Belli i gdy odchodzi kolejny piesek z naszego forum, to powracają złe wspomnienia, a łzy same cisną się do oczu...
Wiem, że nie bedzie to łatwe, ale trzymaj się jakoś...

Kajtusiu [*]

PaniMaksia

Bardzo współczujemy Sad

[*] dla Kajtulka

MOnika

witam wszytske psiaki i ich opiekunow Smile

mocno trzymam kciuki za was wszystkich, niestety nie mam czasu zeby tu czesto zagladac...
ale chcialam sie z wami podzelic z moja nowna Smile

dzis z Palucha zaadoptowaliśmy pieska w srednim wieku, troche ma chora skore ale zaraz powinien sie wykurowac Smile

jest czarny i uroczy, po odejsciu Kajtka nie moglismy przestac myslec o nowym psim przyjacielu i w koncu sie zdecydowalismy jakieos psiaka przygarnac. mam nadzieje ze razem spedzimy jeszcze kilka dlugich lat Smile

pozdrawiam
Monika

BosmAnka

Super - gratulacje Moniko Smile

Oby Wam się długo i zdrowo chował Exclamation

Jola

Tak .... cieszę się- Laughing

Jestem DUŻE ZAAA!!! za adopcjami Laughing

Zwierząt i dzieci. Oni są już na tym świecie i proszą się o "miłośc" !!!!!!

Fajnie ,kolejny piesek miał szczęście ,że trafił tak kochających zwierzęta ludzi- bardzo się cieszę-jeszcze raz Laughing

życzymy zdrowia i przede wszystkim zdrowia dla Waszego psinki.

Pozdrawiam

Dalmatina

Bardzo się cieszę. Życzymy Wam wspaniałych wspólnych lat!

Agata

bravo!!!!!życze dużo dużo zdrowych wspólnych lat razem!!!!!i czekamy na zdjęcie nowej pociechy:)

Megaan

Widze, że wiele osób z forum po utracie przyjaciela zdecydowało się na nowego zwierzaka. Ja też czasem myślę nad adopcją straszego pieska ze schroniska...takiego, który ma małe szanse na nowy dom ze względu na wiek. Napewno kiedyś przyjdzie na to czas.

Mam nadzieję, że nowy piesek przyniesie Wam dużo radości Smile

Fender

super, ze zdecydowaliscie sie przyjac pod swoj dach nowego domownika

MOnika

jest u nas juz tydzien i widac ze humor mu sie poprawil Smile

jeszcze do konca nie jest ufny , ma swoje dwie kostki i nawet nie ma zamiaru ich zjesc tylko chodzi z nimi i ich pilnuje jak skarby Smile

weterynarz nam powiedzial ze Kuba ma kolo 10 lat, ale jest zdrowym pieskiem. jedyne co ma nie tak, to zeby, straszny kamien ktory za kilka miesiecy bedzie trzeba mu zdjac,aaa no i jest troche gluchawy Wink

pozdrawiam wszystkie walczace psaki, trzymajcie sie!!

Jola

Jak będzie bardziej ufny to odzyska słuch Laughing

Pieski takie przważnie zamykają sie w sobie. Nie wiadomo jakie miał przeżycia Question

Nie martw się Monia wszystko będzie dobrze Laughing

Nasza sunia odzyskała głos po 4 latach z nami-myśleliśmy ,że nie ma głosu,jak przyszla do nas Wet przy pierwszym badaniu zauważyl poważny ślad na szyji(prawdopodobnie była wieszana albo trzymana na jakimś drucie) Wówczas myśleliśmy ,że przez to nie szczeka :cry: Ale po4 latach szczeknęla pięknym ,grubym głosem Laughing

Twój piesio też będzie miał słuch jak żaden pies tylko cierpliwości Laughing

Cieszę się,że znalazł kochających go ludzi,że zrozumie ,że żywot psa nie musi wcale byc"psi".Pozdrawiam Was gąroąco.