Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Lucjan, terrier tybetański, the best dog ever
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75, 76  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:28, 10 Sie 2018    Temat postu:

Bardzo mi przykro, dopiero teraz przeczytałam o Lucku:(((
Wspolczuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 16:07, 10 Sie 2018    Temat postu:

Dopiero zaczynam czuć, że odszedł na zawsze. Dzisiaj jest ciężej, pewnie dlatego, że mam w pamięci jeszcze piątek tydzień temu - zabrałam ich nad Wisłę, Lucek jeszcze całkiem nieźle dawał radę. To był ostatni dzień, kiedy miałam nadzieję...

Miszka, misiaczek mały, stara się jak może - widać po nim jednak, że to nowa sytuacja, i nie do końca wie, jak się w niej odnaleźć... dość szybko muszę mu zapewnić nowe towarzystwo, żeby nie popadł w apatię.

Więc tak, tęsknię za Luckiem - widzę go w lusterku wstecznym, szczególnie na trasie w kierunku Białobrzeskiej. I mówię do niego dosyć często...

Też tak macie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez JoRew dnia Pią 16:35, 10 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:19, 10 Sie 2018    Temat postu:

Ja Belci nie widziałam w lusterku, ale w samochodzie utrzymywał się jej zapach- wcześniej sądziłam że to taki specyficzny "smrodek", ale jak kudlatej zabrakło to chciałam żeby ten zapach utrzymał się jak najdłużej. I zawsze kiedy jestem w pobliżu Bialobrzeskiej jestem mocno poruszona, bo stoczylismy tam wielką walkę i mnóstwo emocji jest związanych z tym miejscem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:48, 13 Sie 2018    Temat postu:

Mi się nie zdarza mówić na głos do Hunterka. Ale w myślach wciąż go pytam gdzie jest...
W weekend zawsze trudniej. Weekend zawsze był nasz. W tygodniu Hunterek zostawał w domku jak byliśmy w pracy.

Asiu uściski dla Ciebie i Miszy. Tak tylko z ciekawości - szukasz terriera tybetańskiego jako towarzystwo dla Miszy? Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:29, 13 Sie 2018    Temat postu:

Patrycja - tak, szukam. A w zasadzie już chyba znalazłam i możliwe,
że nowy towarzysz Miszy dołączy do nas jeszcze w tym tygodniu.
Lucjana nie zastąpi żaden pies. Ale nie chcę, żeby dla Miszy oznaczało to samotność. Więc jesteśmy już po słowie i jeśli nic się niespodziewanego nie wydarzy, to w weekend jadę wybrać malucha. Mają 13 tygodni, a mi się marzył zawsze 8-tygodniowy. No ale trudno - inna opcja, to czekać na nowy miot, co oznacza czekanie do listopada na psiaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:42, 13 Sie 2018    Temat postu:

13 tygodni to nadal maluszek Smile Wstaw nam zdjęcia jak już rodzinka Wam się powiększy Smile

Oczywiste, że nikt nigdy nie zastąpi Lucka! Misza rzeczywiście z pewnością nie przywykł do samotności, więc towarzystwo pewnie go ucieszy. A myślisz że nie będzie problemu żeby zaakceptował nowego członka stada?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:47, 13 Sie 2018    Temat postu:

To jest zawsze zagadka. Mam nadzieję, że zaakceptuje. Trochę w sumie dobrze, że następny tydzień w dużej mierze spędzą razem w lesie, w hotelu.
Może to im pomoże się troszkę zaprzyjaźnić. To znaczy najpierw będziemy raze w weekend w domu, a potem od wtorku do piątku w hotelu, bo ja mam wyjazdowo w pracy.

Zdjęcia potem, bo na razie jeszcze nie ma pewności, który piesek z dwóch dostępnych - obydwa są ładne, ale serce podpowie, jak je zobaczę na żywo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:51, 13 Sie 2018    Temat postu:

Fajnie Smile Trochę się u Ciebie zadzieje. Odciągnie Ci myśli. Tym bardziej taki mały trzpiot Smile
Ale podziwiam Cię, bo ja już młokosem nie umiałabym się zajmować. Chyba przez brak czasu i trochę z lenistwa. Te starsze i doświadczone wydają mi się mniej problemowe. O ile sikać poza domem uczą się wszystkie, o tyle starsze chociażby nie niszczą dobytku Smile

A tak po babsku zapytam, jakiego koloru psiaki są?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:56, 13 Sie 2018    Temat postu:

Chyba mimo wszystko z takim szczeniaczkiem będzie łatwo. Rzadko kiedy dorosłe psy robią coś młodym. Misza wypracuje sobie co najwyżej pozycję. Dwa dorosłe psy - wydaje mi się że tutaj może być różnie. Sama miałam kiedyś dwa psy - jeden mój od zawsze, a drugi znajdka z ulicy. Nie akceptowały się Smile Ale jakoś się żyło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 15:10, 13 Sie 2018    Temat postu:

No właśnie - dorosłego nie odważyłabym się. Misza każdą relację zaczyna od próby zastraszenia. Może z młodym będzie łatwiej.

Jeśli chodzi o kolor - tu jest główny dylemat. Ale pewnie jednak czarny.
Tylko, że na główce ma białe łaty. Drugi jest cały łaciaty z dominacją bieli.

Zobaczymy, który ukradnie mi serce.

Przez moment rozważałam suczkę, bo to może byłoby najrozsądniejsze... ale jakoś nie widzę tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:29, 19 Sie 2018    Temat postu:

Te z Was, które widzą mój instagram, już widziały. A pozostali nie muszą widzieć - w końcu to wątek Lucka, a nie Helka, Helutka, czy jak tam ma w papierach - Heliosa.

Chłopak waży 4,8kg. Jest trochę do Lucka podobny, ale ma białą plamę na głowie, więc jest podobny do siebie samego. Robi wrażenie pewnego siebie,
ale pogodnego - nosi ogon cały czas do góry, nawet kiedy Misza na niego warknie. A niestety łatwo go do młodego na razie nie jest przekonać. Potrzebny jest czas. W dodatku na nieszczęście dla procesu wprowadzania młodego do stada, wczoraj Misza wdał się w bójkę (zaczął ją) z ogarem polskim, i wyszedł z tego z ranami. 2 rany kłute zszyte na zszywki. Plus ewidentnie obicia. Więc jest obolały i wściekły. Dziś już jest postęp, bo nie burczy, a jedynie unika.

Cały przyszły tydzień spędzą w lesie - częściowo ze mną, częściowo beze mnie. Mam nadzieję, że ułożą sobie relacje, bo Helutka już pokochałam bardzo i nie chciałabym go oddawać.

Żeby domknąć pewne sprawy, czekam jeszcze na powrót prochów Lucka... brakuje mi jego godności, spokoju, i tego ze wyciszał Miszę. Już widzę, że ta parka raczej nie będzie tak zgrana. Nic dwa razy w życiu się nie zdarza...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:55, 19 Sie 2018    Temat postu:

Widziałam fotki i Helutek jest przesliczny Very Happy.
A Misza taki zadziorny jest? Może to jakaś reakcja lekowa albo po prostu ogar mu podpadł :wink:.
Trzymam kciuki za przyszłą przyjaźń piesków- oby się udało..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hunter
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:17, 20 Sie 2018    Temat postu:

Przepiękny <3

A Misza tyle zmian w ostatnim czasie przeżył, że myślę że jeszcze trochę czasu potrzebuje żeby się odnaleźć. Relacja Heliosa i Miszy na pewno będzie inna niż Miszy z Luckiem. Ale z pewnością będzie wyjątkowa Smile
Powodzenia!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:56, 20 Sie 2018    Temat postu:

Helutek, pięknie Smile czy możemy się dodać na fb? Żebym mogła podglądać, jak rośnie? Beata chawlowska

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mali dnia Pon 17:56, 20 Sie 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:46, 21 Sie 2018    Temat postu:

Próbowałam podejrzeć na Instagramie, ale w porę chyba Cię Asiu nie zaobserwowałam i teraz nie mam dostępu. Ale Helutek na pewno super!
Oprócz standardowej trudności z przyjęciem do stada, Misza nie będzie miał dodatkowych problemów z odrzuceniem? Zara tak miała. Że nowy w domu i walka o terytorium to jedno, ale poczucie odrzucenia to drugie. Ale może to efekt schroniska. Chociaż pomyślałam, że Misza z deficytami może mieć podobnie.

Ale super Smile Masz teraz mnóstwo na głowie psowego i dobrze, oby im się poukładało! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 73, 74, 75, 76  Następny
Strona 74 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin