Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Lucjan, terrier tybetański, the best dog ever
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 74, 75, 76  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:02, 02 Paź 2017    Temat postu:

Ooo, to super! Smile Pogoda była wspaniała. Idealna na jesienne spacery. Oby tak dalej..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 4:04, 03 Paź 2017    Temat postu:

Ja ziół nie stosowałam (chyba ze te w tabletkach typu sylimarol czy taninal- ale to po rekomendacji weta) - bałam się komplikacji i jakoś nie bardzo chciało mi się wierzyć w ich terapeutyczne działanie wystarczające do zwalczania nowotworu. U ludzi chloniaka leczy się chemią i uzyskuje się długie remisje (dawki są wyższe i chyba intensywniej podawane). Oczywiście efekt oczyszczający może być i to pewnie wspiera leczenie- w końcu pozbycie się toksyn zawsze jest zjawiskiem pozytywnym. Ale skoro uprzedzano nas żeby nawet witamin nie pakować to już inne rzeczy pewnie tym bardziej.
A martwica być może jest związana z samym procesem rozwoju nowotworu- u nas przy histiocytoze kiedy były zmiany na płucach to weci mówili o martwicy, a raczej to nie brzmiało jak dobra wiadomość. Także nie wiem czy coś takiego można potraktować jako dowód na sukces.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 7:25, 03 Paź 2017    Temat postu:

Wczoraj znajoma lekarka wet powiedziala mi o ziolach dla psow - ze psy chpre na raka, ktore np nie moga brac chemii, bardzo ladnie na tych ziolach funckjonuja. Jest tam tez mieszanka w kierunku chloniaka. Zastanawiam sie nad jakas odpornosciowa.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawa jestem, co o tym sadzicie. Bo co sadzi nadza pani doktor, to chyba wiem. Ale jeszcze w piatek zapytam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:02, 03 Paź 2017    Temat postu:

Ja dość sceptyczna jestem, jeśli chodzi o metody naturalne. Trochę szamaństwem powiało mi w tym fragmencie:
"Inaczej jest, gdy guzy usuwane są po kuracji wyciszającej naszymi ziołami - w takim wypadku skomplikowana operacja, jeśli jest w dalszym ciągu konieczna staje się prostym zabiegiem. Zmiany są skupione w mniejszym obszarze, często wycofują się z węzłów chłonnych. Po zabiegu wycięta tkanka okazuje się martwicą a nie komórkami nowotworowymi co jest potwierdzane w badaniach histopatologicznych."

Chciałabym poznać konkretne przypadki chorych psów. Nie tylko sam hist-pat.
Nie twierdzę jednak, że nie sprawdziłoby się jako suplementacja. Tonący brzytwy się chwyta, więc poczytam głębiej i sama mogłabym podawać, jeśli lekarz stwierdzi, że nie będzie to reagowało z chemią. Hildek na pewno powie, że to ściema, ale może chociaż doda, że nieszkodliwa.
Tylko fajnie byłoby poznać składy tych mieszanek, a tam ich nie ma.
A o spirulinie czytałam też, że wspomaga, tylko nie wiem, ile podawać i w jakiej formie.

Asiu, u Was dalej ok?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gosia i Szczepan dnia Wto 8:02, 03 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 8:17, 03 Paź 2017    Temat postu:

Tak, jest ok - Lucek je ladnie, jest zywy, skory do zabawy i pieszczot.

Co do ziol - mnie tez te opisy nie przekonuja, ale w wartosc wspierajaca
ziol wierze. Jesli wlacze, to te na odpornosc. Te o dzialaniu cytostatycznym
moglyby wchodzic w relacje z działaniem chemii.

Co do spiruliny - ona bardzo wychladza organizm, wiec teraz na jesien
to nawet fani medycyny niekonwencjonalnej by ci to odradzali, tak jak i chlorelle.

Mi o tych ziolach powiedziala lekarz weterynarii w zwiazku z pytaniem
O siersc.

Szczepan czuje sie lepiej?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:22, 03 Paź 2017    Temat postu:

Tak, dziękujemy. Jest spokojniej. Poza lekkim osłabieniem wszystko w normie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 9:10, 03 Paź 2017    Temat postu:

Dzieki CaraBella - ja mam obiekcje takie same.
Choc z drygiej strony jesli chodzi o mnie sama, to
ufam ziololecznictwu bardzo, i kiszonkom. Ale tej mieszanki
Na chloniaka bym nie kupila.

Dopytam na Biaobrzeskiej o ich opinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:50, 03 Paź 2017    Temat postu:

Coś dziwnego się dzieje- moja wiadomość wskoczyła gdzieś w środek pomiędzy wasze posty Sad A odpowiedź jest zanim padło pytanie
:shock:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez CaraBella dnia Wto 10:51, 03 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:53, 03 Paź 2017    Temat postu:

[quote="CaraBella"]Coś dziwnego się dzieje- moja wiadomość wskoczyła gdzieś w środek pomiędzy wasze posty Sad A odpowiedź jest zanim padło pytanie
:shock:[/quote]

To się ostatnio dzieje bardzo często niestety Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:18, 03 Paź 2017    Temat postu:

Przestawiłam u siebie w profilu czas na letni, bo miałam zimowy, może to coś zmieni. Chociaż wam zdaje się też to się już przydarzyło...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:12, 05 Paź 2017    Temat postu:

Ten moment, kiedy Lucek pomimo deszczu i chłodu, po spacerze porannym jest w tak świetnym humorze, że zaczyna zaczepiać swojego brata i prowokować go do szalonej zabawy... nie mogłam oderwać oczu i cieszyłam się dzisiaj rano jak dziecko. Widać gołym okiem, jak bardzo przerwa w chemii mu poprawiła tym razem nastrójSmile)) jutro kolejny wlew, więc z jednej strony trochę żal (bo znowu pewnie pogorszy się nastrój), ale z drugiej strony - mam nadzieję, że ta energia to znak, że organizm sporo w przerwie zebrał siłSmile))

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:51, 05 Paź 2017    Temat postu:

Oj na pewno zebrał siły a i może trochę tego dziadostwa wyplenił przy okazji. No i super ze dobra forma się utrzymuje Very Happy . Oby tak dalej! A te chwile normalności są cudowne podwójnie :wink: .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 9:55, 07 Paź 2017    Temat postu:

No i jestesmy po 9tej chemii. Apetyt zniknal niestety, ale to juz wiemy, ze tak jest, wiec nie zalamujemy sie. Wyniki krwi wczoraj nie byly zle, najwazniejsze, ze wezly sa niepowiekszone. A dzien wczesniej wydawalo mi sie, ze cos czuje - chyba wyczulam slinianki po prowtu. Lepiej, zebym za duzo nie macala jak widac, bo ta noc z czwartku na piatek byla pelna niepokoju.

Ale nie - z wezlami jest ok.
Teraz czekamy az apetyt wroci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:52, 07 Paź 2017    Temat postu:

To ja miałam łatwiej, bo nawet na początku z trudem mogłam coś wyczuć, więc po prostu raczej nie macalam. Skupialam się jedynie na ogólnym samopoczuciu, a z tym wiadomo, że bywało różnie. Ale czasem tak miałam, że jak Belcia spała bez ruchu, to ja budzilam, zeby sprawdzić czy żyje. Psychoza :wink: . Problem w tym, że teraz cokolwiek się dzieje z młodą, a dość często są różne "atrakcje", to mam stan przedzawalowy :evil:.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 11:04, 07 Paź 2017    Temat postu:

Oj, doskonale to rozumiem - ja tez szturcham Lucka, jak lezy
za bardzo bez ruchu.

Pacjent dzisiaj odmowil jedzenia z miski - trzeba bylo leciec po kurczaka.
Z reki zjadl jakies pol kilo, wiec z glodu nie umrze raczej Smile

Co do wezlow - te podzuchwowe wyczulam na poczatku bez problemu.
Byly jak sliwki. Kolanowych i piersiowych nawet nie probuje szukac.
I chyba tez skupie sie bardziej na ogolnym samopoczuciu.
Pozdrawiamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 74, 75, 76  Następny
Strona 10 z 76

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin