Nasz Maxiu

Jola

agishek Boże jakie masz czarne myśli :cry:
Tu trzeba sie cieszyc z każdego dnia dopóki siedzimy na "bombie" (jak nazwała mala-czarna )- a ona nie wybucha Very Happy

Nie oszukujemy się,że problem nie istnieje Rolling Eyes

ale nie możemy ciągle myślec w czarnych kolorach Laughing

Spoko-jak Maxiu czuje się dobrze to modlimy się żeby ten stan trwał jak najdłużej.cieszyc się teraz i jak najdłużej Laughing

Trzymaj Maxiu tak !!!!!

PaniMaksia

Otóż to

....Maxiu czuje się dobrze, rozwój choroby chyba ustał Rolling Eyes

a my mamy nadzieje że ten stan będzie trwał jak najdłużej Exclamation

Może naiwnie ale w tym wypadku w co mamy wierzyć i pokładać naszą nadzieje Rolling Eyes

Fender

my dokladnie wiemy co czujecie i tak jak w przypadku wlasnego psa chce byc uwazana za naiwna cieszac sie, ze nasz psiak zyje i szaleje

aby nasza nadzieja trwala jak najdluzej i objela wszystkie nasze forumowe psiaki

agishek

Absolutnie!
Ja jak miałam swoją bokserkę tak samo bardzo się cieszyłam i miałam nadzieję Smile

To nie to że miałam czy mam czarne wizję nie !
Tylko opisuję jak było w moim przypadku... i jestem tego samego zdania jak wy.. że należy cieszyć się każdym dniem.

Pozdriowionka ((;

Jola

Jak Maxiu ???
Wierzę że nadal świetnie,że dochodzi do siebie Very Happy

Tak siecieszę-glaski dla dzielnego Maxia

PaniMaksia

U Maxia wszystko ok Very Happy

W czwartek idziemy do gabinetu Very Happy

będzie więcej Maxia w internecie Exclamation

Jak tylko będzie filmik dam Wam znać, same zobaczycie jaki mamy żywioł w domku :wink: Very Happy

Pozdrawiamy Very Happy

PaniMaksia

Maxiu się przeziębił Sad

ma czerwone gardełko, dziś godzinę czasu spędziłam z nim nad muszlą klozetową bo miał odruchy wymiotne a i tak po godzinie zwrócił na swoje legowisko które miał 2 dni temu wyprane Surprised

Pan doktor powiedział że poprostu Maxa drapie w gardle ale on tego nie rozumie i stąd to jego dzisiejsze zachowanie, zalecił podawanie wit. C, rutinoscorbinu oraz miodu. Mamy nadzieje że Max szybko z tego wyjdzie Rolling Eyes

Za około miesiąc na stronie lecznicy do której chodzimy z Maxiem będzie film z Maxia udziałem w roli głównej Very Happy

Jak się film pojawi niezwłocznie Was o tym poinformuję :wink:

mala_czarna

BosmAnka

PaniMaksia

Max szczepiony jest regularnie, co rok Smile

ale mimo szczepieniu jednak odporność jest już nie taka jak kiedyś Sad

mala_czarna

MOnika

podawanie miod na gardlo jest brdzo dobre, msle ze usmierzy jego drapanie Smile

oby szybciutko te przeziebienie minelo

Jola

Sunia nie jest szczepiona od 3 lat .Kiedy miala byc szczepiona przytrafiło jej się ropomacicze,po operacji nie kazano jej szczepic do 1,5 roku. po 1.5 roku kiedy poszliśmy zoperowac jej tłuszczak na ogonie okazało się ,że ma chłoniaka IV-V stadium i też nie wolo szczepic. Nawet nie wolno odrobaczac profilaktycznie-tylko jak jest badana kupa i naprawdę są jakieś pasożyty.W przypadku naszej suni-tasiemiec Rolling Eyes

(pisałam na poscie suni)

Pytałam się dr.DJ czy można jekieś witaminy podawac-też nie kazał jej nic podawac ,oprócz tych osłonowych i wiesiołka i iskal.

Ciągle przecież robią badania i wierzę ,że wiedzą co robią-dla każdego przypadku dostosowują leczenie indywidualne.

Wierzę ,że nasze pieski są w dobrym rękach.

Pozdrawiam-glaski dla wszystkich piesków forumowych Very Happy

PaniMaksia

Maxiu wczoraj cały dzień nic nie zjadł Sad

nagotowałam mu cały garnek i pewnie wszystko pójdzie do śmieci Sad

Nieraz tyle samo gotowaliśmy mu jedzonka i miał na 2 dni a teraz...zobaczymy jak to będzie dziś.

mala_czarna

Pewnie miał jakis gorszy dzień. Nam też się to zdarza Wink

Ja natomiast stwierdziłam, że koniec z psimi ciasteczkami, kiełbaskami i podjadaniem. Chowam na noc miskę z żarciem, zostaje tylko woda. Dzisiaj mnie obudziła "niespodzianka" na przedpokoju. I to taka śmierdząca, że wszystkie okna w domu trzeba było otworzyć.