Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Szajba - Border z chłoniakiem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szajba
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:34, 12 Kwi 2019    Temat postu:

No własnie do końca nie wiem. Do tej pory po sterydzie był osowiały i senny (o tym mówiłam lekarce) ale dziś to było coś więcej... szczerze myślałam ze to reakcja na antybiotyk więc z bólem serca podałam drugą dawkę popołudniu (sam antybiotyk bez sterydu) i nic- żadnych skutków, pełen energii i zadowolony.
Jutro spróbuje jakoś rozłożyć w czasie inaczej te leki, żeby nie łączyć sterydu z antybiotykiem - może będzie lepiej.

Jeśli chodzi o rodzaj chłoniaka to Szajbie pobrano w sumie 5 próbek z węzłów- 1 zbadano na miejscu reszta wyruszyła na bardziej szczegółowe badania chyba do Poznania. Diagnoza z badania na miejscu Chłoniak złośliwy o stopniu zaawansowania klinicznego IVa, Na wyniki tych bardziej szczegółowych badań wciąż czekamy.

A jeśli chodzi o imię to w pełni odpowiada charakterkowi - żywiołowy, szalony, naładowany energią, mega nieostrożny - nie patrzy gdzie biegnie ani co ma na drodze, takie moje kochane ADHD Smile często się gdzieś obija a jak aportuje to nigdy normalnie się nie zatrzyma tylko zawsze ślizgiem. Ale mądra bestia jest strasznie! Jak mu się nudzi to sam się ze sobą bawi np. zrzucając sobie piłkę ze schodów i za nią zbiegając, a potem znów na górę i zrzuca i tak sobie sam aportuje Very Happy
No teraz troszkę mniej żywiołowy, ale wrócimy do formy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:28, 13 Kwi 2019    Temat postu:

No z opisu faktycznie charakterek😍.
Oby był w dobrej formie jak najdłużej! Dawaj znać co u Was.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mali
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Cze 2018
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:55, 13 Kwi 2019    Temat postu:

Cześć Ewa,
Smutno, ze Was to tez dopadło.

mali, która wzięliśmy ze schroniska, żyła z choroba 10 miesięcy. Przez 99 procent czasu czuła się bardzo dobrze, jadła, biegała za piłka.
Zdiagnozowano ja w 4 stadium, dawali jej miesiąc życia.
Także, jak macie środki, walczcie bo warto!
Trzymamy kciuki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 11:30, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Czesc,
Dziewczyny już wszystko, co najważniejsze ci powiedziałySmile
Ja bym zastanowiła się, czy ta reakcja to nie jest faktycznie na antybiotyk - tym bardziej rozważyłabym podawanie na czczo polprazolu na osłonę żołądka, i bioprotect na jelita. Po sobie wiem, ze antybiotyk może powodować bóle żołądka Smile

Co do sikania - ja mojemu Luckowi zakładałam po prostu pieluchę dla ludzi (tańsze), owijałam tułów. Świetnie to działało. Ponieważ on zaliczył po endoxanie jałowe zapalenie pęcherza, to dawałam urosept i żuravit.

Moim zdaniem ważne jest nawadnianie kroplówkami zaraz po chemii, ale pewnie twoja lekarka to wie:)))

Całkowita remisja po 1szej chemii brzmi świetnie - podobno cały 1szy cykl jest czasem na remisje. Mój Lucjan miał całkowita chyba po 3 wlewie.

Ogólnie Lucek czuł się dobrze na chemii, korzystał z życia prawie do końca. Żył 13 miesięcy. Niestety po zakończeniu 1szego protokołu, bardzo szybko była wznowa, wiec przez te 13 miesięcy miał 32 wlewy. Pod koniec drugiego przyszła wznowa, z która już nie mieliśmy jak walczyć. Ale to był ogólnie dobry czas dla niego:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szajba
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:55, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Cześć Wszystkim,

Jesteśmy już po Endoxanie i chyba nie było tak źle - żadnych wymiotów ani biegunek. W sobotę podałam 1 tabletkę i troszkę zmarniał - spał leżał... kupa też była trochę rzadsza ale zgodnie z waszymi radami podałam mu probiotyk. Wczoraj poszły 2 tabletki Endoxanu, ale też po 2 godzinkach był jak nowy Smile

No tyle że spacerowaliśmy co średnio 2-3 godz (w nocy również) żeby tego zapalenia pęcherza nie dostał. Po zmniejszeniu dawki sterydu nadal dużo pije i sika ale to już zdecydowanie mniej niż było w pierwszym tygodniu.

Co do osłony jelit i żołądka to podajemy zgodnie z zaleceniem Pani doktor Controloc (z tego co wyczytałam ma pantoprazol i osłania jelita) i Ranigast.
Spróbuję dziś gdzieś zakupić bioprotect bo brzuszek chyba boli - wczoraj zajadał trawę..
No i chyba z tego co czytam w waszych historiach to powinnam wdrożyć to siemię lniane, ale u nas w sklepach widziałam tylko mielony len odtłuszczony - nadaje się?

Jeśli chodzi o nawadnianie to przy Vinkrystynie była kroplówka u weta, do endoxanu już nie. W ogóle do domu kroplówek nie dostajemy. Tyle się nawadnia co wypije, a pije sporo przez steryd.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szajba dnia Pon 8:55, 15 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szajba
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:19, 15 Kwi 2019    Temat postu:

A jeszcze pytanie mam:

Próbowałyście może albo choć słyszałyście o podawaniu preparatów zawierających kapsaicynę np. Capsomasol?

No i jeszcze olej konopny CBD ? podobno ludziom z nowotworem pomaga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:24, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Nam doktor zalecal gotować ziarenka siemienia żeby był kleik i odcedzac- podawać np. z karmą lub dodawać do wody do picia. Niestety u nas w takiej formie nie szło- Bella odmawiają jedzenia "z glutem", jak dodałam kleik do wody to nie chciała pićSad. Spróbowałam z lekko podgrzanym kleikiem (gotowalam raz na 2-3dni i trzymałam w lodówce) z dodatkiem kilku plasterków parówki ( mieszalam ja z olejkiem, żeby choć trochę skonsumowala) i się przekonała- potem można już było bez parówki nawet.
Co do kroplowek, to u nas były zawsze przy okazji wlewu (również przy endoxanie, bo nie dostawala bo w tabletkach); wydaje się, że wzmocnione nawadnianie to jakiś nowszy trend. Ale może to pomoga- na pewno wyplukuje toksyny.
Czy Szajba dostaje coś przeciwwymiotnego? Może ma nudności i dlatego je trawę. U nas cerenia była zawsze razem z wlewem, w domu przez 3 dni podawalismy metoproclamid, ale chyba tylko jak pojawiała się biegunka to odstawialismy.
Jeśli chodzi o wysikiwanie, to w przypadku endoxanu ostatnie wyjście było późno w nocy i potem wcześnie rano (jak odstawilismy steryd to Belcia nie chciała wychodzić i trzeba było na siłę, bo ja też się bałam tego zapalenia pecherza). To wystarczyło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:34, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Kleik z siemienia można podawać strzykawka do pyszczka - ja tak robiłam przez całe 13 miesięcy. To nie może byc mielony odtłuszczony, bo chyba ważne właśnie, żeby była warstwa tłusta pokrywająca ścianę żołądka .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:40, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Jeśli chodzi o olej konopny to swojemu Hunterkowi podawała Patrycja i ponoć nie zauważyła żadnych zmian.
Ja przy okazji raka wątroby drugiego psa chciałam podawać, ale nastąpiło pogorszenie i nie było sensu. Natomiast nasi lekarze mówili, że zwierzęta reagują fajnie na pierwszą dawkę, może dwie, a bardzo szybko się uodparniają. Jedna pani doktor z lecznicy podawała CBD swoim kotom i obserwacje miała jak wyżej..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szajba
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:09, 15 Kwi 2019    Temat postu:

CaraBella napisał:
Czy Szajba dostaje coś przeciwwymiotnego? Może ma nudności i dlatego je trawę. U nas cerenia była zawsze razem z wlewem, w domu przez 3 dni podawalismy metoproclamid, ale chyba tylko jak pojawiała się biegunka to odstawialismy.


Na ewentualne wymioty mamy przepisane czopki Torecan, ale wymiotów nie było więc jak dotąd nie podałam... może powinnam, ale skąd wiedzieć że ma mdłości? I szczerze mówiąc nigdy nie podawałam leków w czopkach - trochę się boję że nie dam rady... Rolling Eyes

Czyli to siemię ma być niemielone - a gdzie takie kupowałyście? w aptece?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 10:16, 15 Kwi 2019    Temat postu:

W aptece Smile
A mdłości poznać po tym, ze pies np się ślini.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:17, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Co do mdłości, to najczęstszym i najłatwiejszym to wyłapania objawem jest mlaskanie. Ale nie takie po jedzeniu, tylko bez większego powodu. Pies mlaska, krótszą lub dłuższą chwilę, czasem ma nadprodukcję śliny, ale to też nie tak, że robi się kałuża. Trochę jak u ludzi, kiedy ślinianki nadmiernie pracują, jako jeden zwiastun wymiotów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:26, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Siemię niemielone jest w aptekach, sklepach zielarskich, widziałam też w "zwykłych" sklepach.
U mojej Belci wymioty zdarzyły się tylko raz: po 10 chemii (endoxan). Dostała wtedy cerenie, ale ponieważ wizyta była późno i nie chciałam, żeby jadła w nocy, więc nakarmilam ja przed wyjazdem do lecznicy i się zemscilo:(.
Ale widziałam psy, które miały mdłości i w końcu zwymiotowaly podczas chemii (mimo, że nigdy wcześniej nie miały sensacji a np. przeszły cały schemat). Więc reguły nie ma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szajba
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:33, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Tylko, że mój Szajba ma nadprodukcję śliny od czasu kastracji - tzn od lat... nie tylko przy jedzeniu bo ma też krzywy zgryz i często robi się kałuża Smile

No ale może poobserwuje to mlaskanie bo nie zwróciłam uwagi - dzięki Wam wszystkim bardzo


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szajba dnia Pon 13:33, 15 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szajba
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Police
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:14, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Dobra zakupiłam siemię w ziarenkach, ugotowałam i mam gluta z ziarnami, ale jak te ziarna oddzielić? Przez sito nie przechodzi.. coś chyba złe zrobiłam ☹ Help

Ps. To co udało mi się przecedzić dodałam Szajbie do jedziecie i wody- jedno i drugie nie stanowi dla niego problemu tylko jak to przecedzić ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
Strona 2 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin