Szajba - Border z chłoniakiem

Trida · Wysłany: Czw 20:09, 19 Mar 2020 Temat postu:

Szajba doskonale Cię rozumiem, ze to za szybko....
Ja jestem ponad 8 mce bez mojej Iskierki i jeszcze nie jestem gotowa...
Trzymaj się!
One zawsze będą z nami <3

Szajba

Pierwsze Święta bez Szajby .. to już prawie 2 miesiące jak Cie nie ma - tęsknie za Tobą strasznie mój Kochany ☹😢

Szajba

Dziś Szajbuś skończyłby 8 lat.. Smutno bez Ciebie 😔

Bożena

Współczuję Ci. Trzymaj się. Moje w czerwcu skonczylyby 9 lat 😢

Trida

Szajba wspieram.
U mnie zaraz prawie rok...

Szajba

Pierwsze Święta Bożego Narodzenia bez Ciebie... nie mogę zrobić Ci zdjęcia pod choinką jak co roku Sad

🎄 Bez Ciebie kochany to już nie to samo ... minęło 10 miesięcy i 8 dni odkąd Szajba odszedł :’(

Szajba

No i minął rok odkąd Cię nie ma... a ja wciąż nie mogę oddychać

Tinus · Wysłany: Pon 20:09, 08 Mar 2021 Temat postu:

Dzień dobry, przeczytalam całe 16 stron serce pęka. Ja dopiero 3 dni po stracie mojej księżniczki:( nie mogę sobie poradzic Sad

Szajba · Wysłany: Czw 18:37, 11 Mar 2021 Temat postu:

Dzień dobry (mimo okoliczności), niestety jak Pani widzi ten stan nie mija choć u mnie minął już rok.. wciąż płaczę w poduszkę kiedy nikt nie widzi Crying or Very sad

ale jest lepiej i u Pani tez będzie lepiej- już nie cierpią a to jest najważniejsze, kiedyś się jeszcze spotkamy!

Proszę być dzielną. Bardzo współczuje straty Sad

Tinus · Wysłany: Pią 16:58, 12 Mar 2021 Temat postu:

Tak się ucieszyłam jak zobaczyłam wiadomość. Na forum widzę już nikt nie piszę, przeczytałam chyba wszystkie historie przy każdej płacz. Sad

u mnie tydzień wycięty w życia, szary dzień za dniem. Na nic nie ma chęci. Ból nie znika, codziennie rozmawiam z moja Tineczka. Liczę na to spotkanie, niech czekają za nami za TM. Dziękuję za odpowiedź

Szajba · Wysłany: Pią 17:46, 12 Mar 2021 Temat postu:

To prawda - nikt już nie pisze ... smutne ale to pewnie oznacza że żaden piesek już nie cierpi. A to najważniejsze! Ciężko bez Szajby ale nie mogłam patrzeć na jego cierpienie, ból.. i ta okropna bezradność 😞 nie mogłam mu już pomoc ale w moim sercu zawsze będzie. Trzeba wierzyć ze biegają sobie szczęśliwie za tęczowym mostem. Mi bardzo pomogło wzięcie drugiego pieska, choć na początku miałam straszne wyrzuty sumienia, ze zdradzam Szajbę, ale zrozumiałam ze serce pomieści więcej tych cudownych stworzeń i obecność Majka w moim życiu nie sprawi ze zapomnę o Szajbie.
Wiem co Pani pewnie myśli- nie chce innego psa, chce by Tina wróciła - tez tak myślałam

Tinus · Wysłany: Pią 21:11, 12 Mar 2021 Temat postu:

Dokładnie mam takie myśli. W przyszłą niedzielę jadę do naszego schroniska jak na razie na spacerki bo twierdze, że nie jestem jeszcze gotowa na nową kruszynkę, i wyrzyty sumienia wlasnie typu że to zdrada:( Szajba jak i inne nasze pieski mają zapewnione miejsce w naszych serduszkach na zawsze. Tinka też Cierpiala, leżała nie mogła wstać, ale w jej oczkach byl taki smutek i ból. Zaczela piszczeć i wtedy już byłam bezradna. Przyjechał weterynarz Sad

trzy kolejne dni wyrzyty sumienia, że może by sie jej poprawiło i wróciłaby do formy, do dzis nie mogę sobie wybaczyc. Codziennie ide do niej i ja przepraszam. Miała tylko 8 lat. Właśnie minął równy tydzień jak dostała pierwszy zastrzyk. Do dzisiaj mam ten widom przed oczami. Byłam z nią do końca i zawsze zostanie w moim sercu. Tak strasznie tęsknie Sad

Szajba

Dziś Twoje 9 urodziny … byłyby, ale już nie ma co świętować
Wciąż tęsknię za Tobą mój śliczny 😢😢

Bożena

To niesprawiedliwe ze Szajba, Beastly, moje Klara i Nuka tak krótko żyły 😭😭😭
U nas juz rok i 8 miesiecy jak ich nie ma, i wciąż to boli. Teraz mualyby 10 lat i 5 miesięcy. 😪

Szajba

2 lata Cię już nie ma … ☹