Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kori - walczyła dzielnie 18 miesięcy.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Joanna
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:56, 29 Lut 2012    Temat postu:

To zjadanie kup coś mi nasunęło na myśl, a może Korcia ma robale i stąd to wszystko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:01, 29 Lut 2012    Temat postu:

a widzisz... ostatni raz była odrobaczana w grudniu, ale faktycznie można ją odrobaczyć Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:41, 01 Mar 2012    Temat postu:

Dzwoniła właśnie wetka mówiąc żeby zabrać kupę na badania (Joanno, jesteś genialna;)) Kori dziś już jedną robiła, więc następna będzie wieczorem. Biegunka nam przeszła po nifurokazydzie. Jeśli nic się nie będzie działo to krew zrobimy za tydzień, przy chemii, jeśli wróci to na cito. Inny lekarz również mi polecił pilnie zrobić biochemię. Kori od paru dni szybciej się meczy, nie wiem czy to wina tych biegunek. Dziś ją lekko odkramię, jak jej nie przejdzie to jutro jednak pojedziemy na badania . Na spacer idziemy normalnie, potem biega z pieskami, za piłeczką ale wracając do domu idzie (nie podbiega jak zawsze) ze spuszczonym łebkiem. Chyba, że powinnam jej robić krótsze spacery? Ale przecież nie może całymi dniami w domu siedzieć...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:10, 01 Mar 2012    Temat postu:

Podajesz Kori dalej Nifuroksazyd? Pytam bo tego leku nie należy przerywać zaraz jak przejdzie biegunka, podaję zawsze i psom i ludziom w sumie przez 3-4 dni, no i dalej dietka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:14, 01 Mar 2012    Temat postu:

Na pewno te biegunki ją wymęczyły, może nie forsujcie się za bardzo, niech dziewczyna wróci do formy. Może krócej, a częściej. Smile No sama wiesz, że i chemioterapia to nie witaminki, Kori ma prawo czuć się osłabiona. Będzie dobrze. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:40, 01 Mar 2012    Temat postu:

tak, tym razem mamy podawać 5 dni (zwykle podawałyśmy 3). No ale Kori po chemii czuła się zawsze dobrze. A teraz, pod koniec spaceru to cień psa;) kurcze, chyba jednak pojadę jutro na te badania, dr Orzeł kazał mi je natychmiast robić... A to jest lekarz przez duże L (jeśli tylko nie chodzi o onkologięWink)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 10:51, 02 Mar 2012    Temat postu:

Joanna napisał:
To zjadanie kup coś mi nasunęło na myśl, a może Korcia ma robale i stąd to wszystko.


Nie, robale nie mają z tym nic wspólnego. Można spróbować kupić psiakowi żwacze, jakieś śmierdzące płucka i zobaczyć czy przestanie zjadać kupska.
I uwaga! Absolutnie podczas spacerów nie należy psa gwałtowanie od tej kupy odciągać, bo pies zaczyna traktować nas wtedy jak konkurencję, i chce być lepszy. Na 100% wtedy tę kupę zje.

Moja schroniskowa sunia (Frotka), miała tak samo. Przeszło jej właśnie po żwaczach i płucach. Śmierdzi to wyjątkowo, ale podziałało. Na spacerze jej nie odciągałam, nie szarpałam, a tylko lekko napinałam smycz i mówiłam "fe", nie wolno, albo odciągałam jej uwagę smaczkami.

Może tez tak być, że Koruni po prostu brak witamin. Zostały (jakby nie było) wypłukane przez chemię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:04, 02 Mar 2012    Temat postu:

[quote="mala_czarna"]
Joanna napisał:
To zjadanie kup coś mi nasunęło na myśl, a może Korcia ma robale i stąd to wszystko.


Miałam na myśli biegunki, a nie zjadanie kup. Ale faktycznie żwacze często pomagają na zżeranie qup. Chyba, że są to jakiej braki w diecie, co jest możliwe u Kori -choćby przez ciągłe biegunki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:06, 02 Mar 2012    Temat postu:

Znowu zagmatwałam. Chodziło o to, że powodem biegunek mogą być robaki, a powodem robaków zjadanie qup. Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 12:00, 02 Mar 2012    Temat postu:

Joanna napisał:
Znowu zagmatwałam. Chodziło o to, że powodem biegunek mogą być robaki, a powodem robaków zjadanie qup. Smile


Tylko kurcze, ja nie wiem czy w czasie chemii można psiaka odrobaczać? Sad
Bo aniprazol to za silny chyba będzie, ale może drontal?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Joanna
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 02 Lut 2011
Posty: 518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:09, 02 Mar 2012    Temat postu:

Też się zastanawiałam, czy w ogóle odrobaczanie wchodzi w grę w sytuacji Korci. Musi się lekarz wypowiedzieć. Mam ciekawostkę właśnie na temat. Jako, że temat qupożerstwa jak najbardziej też i moich suk dotyczy dowiedziałam się, że świeże qupy, młodsze niż 2 tygodniowe, nie powodują zagrożenia zakażeniem robalami, trochę mnie to uspokoiło, bo moje gustują w świeżutkich i jeszcze, że np qupy końskie są wręcz można by rzec zalecane Wink, ponieważ zawierają dużo Enterococcus faecium, niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania przewodu pokarmowego psa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:19, 02 Mar 2012    Temat postu:

Mała czarna, właśnie zamówiłam żwacze. Nie wiem jak to przeżyję, w całym domu będzie śmierdzieć, ale cóż począć. Kori jest grzeczną dziewczynką chodzi bez smyczy, a jak każę jej zostawić to zostawia. Niestety nauczyła się z tym czaić, Pani idzie sobie do przodu, pies zostaje z tyłu i sobie szama co znajdzie;) Joanno, obrzydliwe, ale pocieszające, chyba jednak wolę żeby jadła śmierdziuchy i probiotyk. Słyszałam jeszcze o rummen tabs, ale nie chcę jej dawać kolejnych tabletek...

Kori dziś zrobiliśmy rozszerzoną biochemię z oznaczaniem najważniejszych pierwiastków (jak usłyszałam ile muszę zapłacić to aż mi serce stanęłoWink ) i zbadamy kupkę. Nie mam pojęcia jak z tym odrobaczaniem jest... Ale jeśli robaki powodują te częste biegunki, to chyba nie ma wyjścia, nie? A może te kropidła typu stronghold, albo advocate by mogły być?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:24, 02 Mar 2012    Temat postu:

Buu i wróciła biegunka. Tym razem mniej więcej mogę ocenić dlaczego - wczoraj Kori dostawała te same leki i jedzenie co dzisiaj. Rano zrobiła normalną kupę. Pani weterynarz z przyzwyczajenia dała jej chrupek na ładne ząbki - Kori wróciła do domu 2 godzinki i sraczka...

Kał czysty, morfologia świetna, biochemii Pani doktor jeszcze dokończyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
SleepingSun
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 621
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:43, 03 Mar 2012    Temat postu:

sytuacja opanowana, pani doktor wymyśliła żeby dać jej 4 no-spy na raz żeby rozkurczyć jelita i dać im wchłonąć wodę. Podziałało (chociaż miałam bardzo spore wątpliwości). Dalej mamy dietę, Kori dostaje ryż z marchewką, kurczakiem i siemieniem lnianym. No o i humor jej wrócił, o 5 na spacerze na siusiu musiałam ją ciągnąć do domu. O 12 na długim już na początku dostała głupawki, szalała z psami a na koniec mój idealny pies przypomniał sobie o rozkosznej ludzkiej chyba kupie przy początku łąki i mi uciekł (pierwszy raz od lat 3 nie wróciła na zawołanie!). Myślałam, że mi serce stanie bo biegła prosto na ulicę, jak ją zobaczyłam zajętą odchodami a nie rozjechaną przez samochód to prawie się popłakałam.

To okropne co z nią zrobiła ta choroba... Albo raczej te cholerne biegunki. Kori jest na prawdę świetnie wyszkolona, boi się wybuchów (i sru w panice do domu) a i tak jednym słowem jestem ją w stanie do siebie przywołać. I to ze 100% skutecznością. Zrozumiałabym jak by się czegoś przestraszyła i mnie nie posłuchała, ale dla kupy? To jest po prostu niesamowite...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 18:50, 03 Mar 2012    Temat postu:

Kurcze, z tego co czytam, to ciężko jednak ją odwołać Sad Trzeba by chyba jednak na spacerze na smyczy chodzić, bo jak się kupskiem zainteresuje to tylko płacz będzie Sad Przepraszam, ja rzadko ostatnio tu bywam, i być może nie doczytałam, ale czy próbowaliście nifuroksazyd? U nas zawsze przechodziło, zwłaszcza jak rozwolnienie było spowodowane chemią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 20 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin