Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:44, 25 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Ja korzystam z aplikacji na telefon gdzie mam wszystkie leki rozplanowane i tam zaznaczam każdą zażytą. Robię tam również notatki odnośnie gorszego samopoczucia czy inne.
Rzeczywiście bez planowania i zapisywania przy większej ilości tabletek nie ma szans się nie pogubić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:02, 25 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Czyli Misza nadal rano strajkuje:(. Dobrze że chociaż Lucek się stara😊
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 16:05, 25 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
[quote="Hunter"]Ja korzystam z aplikacji na telefon gdzie mam wszystkie leki rozplanowane i tam zaznaczam każdą zażytą. Robię tam również notatki odnośnie gorszego samopoczucia czy inne.
Rzeczywiście bez planowania i zapisywania przy większej ilości tabletek nie ma szans się nie pogubić[/quote]
jak się nazywa ta aplikacja?
mi jest wygodnie na papierze, ale może się przestawię z notatkami nt samopoczucia do aplikacji? byłoby wygodniej w sumie
CaraBella - Misza raz strajkuje, a raz je. Wieczorem je, więc się tym porannym brakiem apetytu tak bardzo nie przejmuje. Poza tym trzyma wagę.
Ale w przyszłym tygodniu już zrobię morfo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:24, 25 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Moja Belcia rano zwykle miała słabszy apetyt, A podczas kuracji było czasami słabo. Wieczorem na ogół miała wilczy apetyt, ale że względu na ryzyko skrętu nie mogłam dawać tylko wieczorem. Jeśli Misza trzyma wagę to pewnie to sobie tak reguluje według zapotrzebowania- niektóre pieski tak mają jak się robi ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:53, 26 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Aplikacja nazywa się MediSafe - nie jest doskonała, ale taką znalazłam i już zostawiłam. Mi jest wygodniej zapisywać w telefonie, tym bardziej że część tabletek podaje w pracy a część w domu.
Jak już kiedyś wspominałam, Hunterek też nie zawsze rano miał apetyt. Jeśli Misza je wieczorem i nie chudnie to pewnie bym się nie przejmowała. Nigdy się nie przejmowałam, jak Hunterek nie zjadł rano.
A czy Lucek odzyskał już pełnie sił? Kolejną chemie macie za tydzień w piątek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 7:05, 27 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Fakt - gdybym podawala tabletki i w domu, i w pracy, to tez wolalabym aplikacje. A tak odhaczam na kartce.
Jesli chodzi o Lucka, to az boje sie zapeszac - jest naprawde w fajnej formie. Powrocily nawet wspolne zabawy z Misza - ganiaja sie wlasnie po tarasie. Jutro pewnie zrobimy kontrole morfologii i kolejna wizyta/wlew za tydzien. Zyczcie nam tygodnia bez niespodzianek:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez JoRew dnia Pią 7:12, 27 Kwi 2018, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gosia i Szczepan
Gaduła
Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 8:07, 27 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
A faktycznie, bo to taki szarpany tydzień, dużo wolnego. Wyjeżdżacie dokądś?
Jakkolwiek życzę Wam dobrego, spokojnego i radosnego weekendu. Dużo słońca na dworze i w serduchach Waszej trójki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:59, 27 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Asiu życzymy Wam BARDZO - żadnych niespodzianek - chyba że miałoby to być coś dobrego
Cieszę się że Lucek tak dobrze sobie radzi. To już 10 miesięcy po diagnozie, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 11:27, 27 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
7 maja minie 10 miesiecy od wyczucia wezlow. Dzisiaj de facto mija 9 miesiecy od pierwszej chemii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 7:10, 30 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
U nas tfu tfu sielanka - Lucek pierwszy raz od chyba 2 miesiecy biegal i bawil sie z Misza. Na dowod - krotka relacja:)
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
CaraBella
Gaduła
Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: okolice W-wy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:57, 30 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Relacja krótka ale za to w jakim tempie .Super że oba psiaki mają radoche .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:20, 30 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Cudownie widzieć Lucka w takiej formie!Absolutnie nie wygląda na psa, który już tak długo zmaga się z chorobą. Super!!!! Życzymy samych takich dni
(boże, przepiękni są!!!!)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 9:22, 30 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
No wczoraj zupełnie nie wyglądał - aż się wzruszyłam.
Faktem jest jednak, że dzisiaj widać po nim trochę zmęczenie. Szczególnie, że sen miał słaby, bo nad Warszawą krążyła burza, z ktorą Lucek walczy, a Misza się jej boi.
Mam nadzieję, że jak najdłużej będzie w tej formie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hunter
Gaduła
Dołączył: 16 Sty 2018
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Katowice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:06, 30 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Hunter też walczy z burzą Jak tylko słyszy że grzmi to od razu chce na balkon i szczeka groźnie
Asiu a zdecydowałaś się na ten olejek CBD? Ja podaje od piątku. 2 razy dziennie po 2 krople. Olejek 2,5% Nie wiem czy dobrze. Mam nawet wrażenie że to po nim Hunterek był taki mega radosny w weekend, ale w sumie chyba był już taki wcześniej. W każdym razie na razie jest ok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
JoRew
Gaduła
Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 10:10, 30 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Nie, jeszcze nie kupiłam - prawdę mówiąc ostatnich parę dni wymagało zaciśnięcia pasa finansowo. Dzisiaj powinnam móc już nadganiać różne zakupowe sprawy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|