Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Misio i chłoniak
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 29, 30, 31  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:29, 28 Paź 2010    Temat postu:

Very Happy Very Happy Very Happy Very Happy
Smile Smile Smile Smile
Laughing Laughing Laughing Laughing
:wink: :wink: :wink: :wink:


A.B.A


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Betka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:58, 28 Paź 2010    Temat postu:

Trzymaj się Misiaczku!
Po tych wszystkich psio-ludzkich tragediach cudownie dla odmiany poczytać, że jakiś psiak wygrywa z chorobą.
Małgosiu pozdrawiam Cię bardzo mocna a Misiaka targam za uszko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misio
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 22:01, 28 Paź 2010    Temat postu:

Na razie nie myślimy o wygranej, chociaż to jest moje marzenie. Bardzo chciałabym aby nam i nie tylko nam udało się wygrać, ale do tego jeszcze daleka droga i niestety wszystko może się zdarzyć a na razie cieszę się z tego co jest.
Dziękujemy za pamięć

Pozdrawiamy serdecznie
M i M

Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do chemioterapii to Misio może być przykładem na to, że chemia nie musi być taka straszna i nie wolno pozbawiać przyjaciela szansy na życie, może krótsze ale wcale nie gorsze. Koniec bez leczenia będzie taki sam jak koniec po wznowie ale tego czasu jaki spędzimy razem nic nam nie odbierze. Przynajmniej dla mnie ten czas jest bezcenny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:16, 29 Paź 2010    Temat postu:

MiM

Masz racji dużo w tym co piszesz ,ciesz się każdą chwilą tak jakby miała być ostatnia odpukać ja tak robiłam były to krótkie chwile bo zaledwie 4,5 roku a w chemi jak zachorował Beycuś niecałe 3 miesiące ,wyglądało na cud naprawde ale pomyliłam się i przeraziłam jak ta choroba potrafi odmienić szczęście w godzinę Exclamation Exclamation u nas dokładnie pół nocy kładł sie zdrowy i na chemie a rano spuchnięty pysk zniekształcony opadnięte wargi porażona cała twarz Sad dlatego ciesz sie dziewczyno ile wlezie całuj kochaj duś w tej chorobie nie mozna spocząc na laurach ona tylko na to czeka ,powodzenia 6 za optymizm to 99 procent sukcesu ,wytarmoś go od nas za te wielki wspaniałe uszyska Very Happy Very Happy

A.B.A. :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misio
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 21:51, 01 Lis 2010    Temat postu:

Jak będę go tak targać za uszyska to niedługo będzie wyglądał jak przerośnięty spaniel Laughing
U Myszka nadal wszystko dobrze, chociaż po endoxanie był trochę spokojniejszy ale już jest ok.
Co do nieuleczalności chłoniaka, polecam przeczytać pracę pt. Nowotwory tkanki krwiotwórczej u psów i kotów. Część I. Chłoniaki u psów i kotow; rozpoznawanie, leczenie i rokowanie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Jest tam napisane cyt. Maksymalnie długie okresy przeżycia (kilkuletnie) leczonych psów utożsamiane z całkowitym wyleczeniem, zdarzają się w nielicznych przypadkach (poniżej 10%) ale jednak zdarzają się.
Polecam tez ksiazke pt. Zagadka tworzenia krwi autorstwa dr hab. W. Jedrzejczaka. Jest to stare wydanie (z 1987r.) ale bardzo aktualne.
Pozdrawiamy serdecznie
M i M


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:44, 02 Lis 2010    Temat postu:

Ja słyszałam od swojej wetki do której teraz chodze -BROŃ BOŻE DO PĘPIAKA-iż słyszła tylko o mężczyżnie z warszawy jako jedynym potwierdzxonym przypadku wyleczenia chłoniaka co do zwierząt nie słyszała uważa że zwierzęta usypia się humanitarnie przy chłoniaku z czym sie nie zgadzam dlatego leczyłam ale cóz przegrałam żyje się dalej i pamięta :wink: a jestem bardzo pamiętliwa,więc z tym chłoniakiem różnie ale raczej może niech inni sie wypowiedzą w tym temacie to znaczy przeżywalności zwierząt w chłoniaku ,ja uważam że literatura sobie a życie sobie a ludzi tu z doświadczniem życiowym czytaj chłoniakowym mamy dużo .
Prosiłabym o odzew osób które psy żyły z chłoloniakiem najdłużej i najkrócej i opowiedzą co nieco ,ja nie będę sie rozpisywać ,pisałam o tym we wczesniejszych postach ,z góry dzięki
pozdrawiam mocno MiM

A.B.A. :wink:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mala_czarna
Moderator
Moderator


Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 1829
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 9:53, 02 Lis 2010    Temat postu:

kaniesia napisał:


Prosiłabym o odzew osób które psy żyły z chłoloniakiem najdłużej i najkrócej i opowiedzą co nieco ,ja nie będę sie rozpisywać ,pisałam o tym we wczesniejszych postach ,z góry dzięki
pozdrawiam mocno MiM


Doktor Jagielski dawał mojej Wikuni góra rok z chłoniakiem limfoblastycznym. żyła prawie 3 lata./ Przypominam, że Bosman z tego forum nadal żyje, Fender również, pomimo, że dziewczyny ostatnio się nie odzywają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
d-onia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:13, 02 Lis 2010    Temat postu:

Tak ,
Masz rację dość miziania Misia za uszka bo ma już duże z natury.
Małgosiu cieszę się,że wszystko dobrze tu przyda się przedstawiciel 10% o których piszesz. Ostatnio jakieś fatum zabrało wszystkie pieski z forum. Walcz razem z Misiem, proszę...
Trzymam kciuki ,Małgosia


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez d-onia dnia Wto 11:14, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:52, 02 Lis 2010    Temat postu:

Właśnie walcz i nie poddawaj się :wink:

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:56, 02 Lis 2010    Temat postu:

niedoczytałam ,dziewczyny z pieskami w remisji odezwijcie się i podzielcie się doświadczeniem Question

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misio
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 17:45, 02 Lis 2010    Temat postu:

Dziewczyny, tak jak napisałam w pierwszych postach, NIE PODDAMY SIĘ, BĘDĘ ROBIĆ WSZYSTKO CO W LUDZKIEJ MOCY aby uratować Misia. Odkąd Myszek zachorował wszystko w moim życiu przestawiło się na jeden cel - URATOWAĆ MISIA. Zamieściłam link do artykułu po to aby osoby które tu zaglądają od początku wiedziały ,że jednak istnieje bardzo malusieńka szansa na wyleczenie a nie tak jak mi mówiono (3 weterynarzy) że nie ma żadnej nadziei, że jest to męczenie psa itp. Na szczęście trafiliśmy do dr Gugały i mamy możliwość walczyć, wcześniej nie mieliśmy nawet takiej możliwości, pozbawiono nas nawet nadziei. I nawet jeśli nam się nie uda to zyskamy czas, możliwość bycia razem (nie w mękach tylko w dobrej, normalnej kondycji), a może też zdarzyć się jakiś mały cud? Laughing
Agnieszko masz rację, warto byłoby założyć nowy temat w który byłyby informacje o pieskach które przeżyły statystyczny ,,limit czasu,, i żyją nadal, byłoby to bardzo budujące, dawałoby nadzieję i siłę do walki.

U Myszeczka nadal wszystko w porządku.
Pozdrawiamy
M i M


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fioneczka
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgorzelec
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:57, 02 Lis 2010    Temat postu:

a ja bardzo mocno wierzę, chcę wierzyć że Wam się uda
Misiak jest dużym i silnym chłopakiem ... da radę !!


ściskamy Was mocno ... trzymamy kciuki


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez fioneczka dnia Wto 19:58, 02 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:19, 02 Lis 2010    Temat postu:

Beycona już nie ma ale miło by było poczytać o tych którzy "wywalczyli" na swoje ,warto by było założyć wątek popieram jak najbardziej ,jest to napewno potrzebne takim osobom jak ty czy inne a i dla mnie ukojenie w pewnym sensie ,bo to tak jakby Beykulek dalej zył ,żyje Very Happy i tak w moim srduszku i gdy tylko zamkne oczy :wink: POZDRÓWKA

A.B.A.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kaniesia
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:53, 06 Lis 2010    Temat postu:

Witam wszystkich ale ...

cóż słychać u misiaczka

A.B.A. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misio
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 17 Kwi 2010
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Sob 20:36, 06 Lis 2010    Temat postu:

U Misia jak na razie dobrze. Laughing
We wtorek następna chemia.
Pozdrawiamy gorąco
M i M


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 29, 30, 31  Następny
Strona 13 z 31

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin