Forum Chłoniak u psów Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Szczepan - diagnoza: chłoniak :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 40, 41, 42  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:10, 14 Lis 2017    Temat postu:

Kilka dni minęło od ostatniego meldunku, więc stawiam się do kolejnego.
U nas w porządku. Co prawda nie jest aż tak cudownie jak tydzień temu, ale Szczepo jest w niezłej formie. Znów nieco bardziej się zatacza, ale apetyt i humor dopisują. Ma ochotę chodzić na spacery, chodziłby i chodził.. Sprawy jelitowe też na razie uporządkowane. Podaję mu fortiflorę z puriny. Faktycznie wylizuje to do cna Smile a kupki zwarte.
Zauważyłam, że najbardziej sprawny jest rano i wieczorem. Najgorzej z nim popołudniami. Odnoszę wrażenie, że po prostu po moim powrocie z pracy jest zaspany, kości ma zastane, więc jeśli zabieram go od razu na spacer, to nie zdąży się porządnie rozchodzić. A rano to zanim z nimi wyjdę to rozrusza się w kuchni czekając na śniadanie, wieczorem życiem w mieszkaniu..

Dziś jedziemy na kolejny wlew nr 8/12 - endoxan. Musimy zaopatrzyć się w środki p/biegunkowe.

Niestety z powodu rekonwalescencji taty (powinno być ok) i perturbacji mieszkaniowych musimy przenieść się do mieszkania mojego partnera. Zastanawiam się, jak Szczepan to zniesie, a był w nim tylko raz (oczywiście od razu namierzył, gdzie lodówka;)). Czy faktycznie nieważne miejsce, ważne, że my będziemy, Zara, czy to może mieć wpływ na samopoczucie, zagubienie, itp. co nie jest korzystne podczas walki z chorobą.. Co sądzicie?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gosia i Szczepan dnia Wto 12:14, 14 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:13, 14 Lis 2017    Temat postu:

I jeszcze jedno. Teraz, kiedy węzły chłonne zmniejszyły się, wyniki poprawiły, to czy organizm słabnąc, czy tracąc na wadze walczy z rakiem, czy z zatruciem chemioterapią?

Czy uważacie, że warto tak na początku drugiej połowy schematu zajrzeć do jamy brzusznej (usg), czy nie ma potrzeby, jeśli wyniki są okej? ta śledziona mnie interesuje.. Bo zajęta była przez chłoniaka..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 12:36, 14 Lis 2017    Temat postu:

Fajnie, że Szczepan czuje się dobrze - te początki u was były dość męczące.
Co do mieszkania - ja zakładam, że pies nie kot i najważniejsze jest towarzystwo:) Co do chudnięcia po zmniejszeniu węzłów - nie mam pojęcia.
A jeśli chodzi o usg jamy brzusznej - my zaglądaliśmy. Ale to dlatego, że nie chciał jeść i była obawa o wątrobę. Mieliśmy potem ponowić, żeby jeszcze raz sprawdzić śledzionę, ale jak na razie nie ponawialiśmy. Teraz pewnie już poczekamy do końca schematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eniuek
Bywalec
Bywalec


Dołączył: 20 Paź 2017
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:09, 14 Lis 2017    Temat postu:

Też się cieszę z poprawy samopoczucia Szczepana Smile Niech wraca do sił .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Maj 2016
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:49, 16 Lis 2017    Temat postu:

Cieszą takie dobre wiadomości.
A USG zawsze warto wykonać choćby profilaktycznie, tak dla Waszego spokoju.
Pozdrawiam cieplutko i głaski dla Szczepana i Zary.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 3:22, 16 Lis 2017    Temat postu:

Zgadzam się, że pies to nie kot- dla niego najważniejsze jest stado
Pewnie, że w swoim domu czuje się "u siebie", ale ma ostoje w postaci Ciebie Smile. Mam nadzieję, że nadal czuja się dobrze oba psiaki:-).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:07, 16 Lis 2017    Temat postu:

Jest nieźle [odpukać!].
Morfologia się poprawiła. Jedynie PLT i PCT jeszcze ociupinkę się oddaliły od normy w stosunku do badania poprzedniego, ale anemia jest już minimalna.

Po endoxanie i 500ml ringera Szczepan od dwóch dni baaardzo dużo sika. Wychodzimy z nim często, bo moja mama, jak wspomniałam u nas pomieszkuje, więc pomaga i lata na te spacery, ale i tak widzę, że popuszcza, a raczej podsikuje legowiska. Ale nie ma takich częstych akcji z sikaniem, nie widać krwi, ale bardzo duże ma chyba parcie, bo siusia we śnie. Przez jaki okres jest największe zagrożenie tym zapaleniem pęcherza? Na początku, przez cały tydzień?
Dodatkowo mam obawy o kolejne biegunki. Występowały one po 48h od endoxanu, a czas ten nastąpi dziś wieczorem. Mam nifuroksazyd, diadog, ulgastran, daję mu fortiflorę. Może jakoś przemkniemy bez kolejnych przedłużających się wizyt u wet, ale na wszelki podkłady zostaną rozłożone.
Mimo wszystko Młody czuje się dobrze. Je, pije, chętny na spacery, żywy w domu. I ma taką miękką sierść.. Kiedyś był straszny kłopot, bo sypało się z niego jak z choinki. Teraz prawie nic i do tego jest mięciutki. Poza grzebietem, ale tam zawsze miał takie niby szorstkie niby sztywne "włosy".

Zarka ok. Złości się na podawanie leków, na starość chyba zaczyna być zgryźliwcem, bo straszy zębami, co jej się nigdy nie zdarzało. Zakrapianie oczu też bardzo jej się nie podoba. 30.11 ma zabieg usunięcia kamienia i wyrywania zębów prawdopodobnie.
O tyle. Niby bez zmian, a jest o czym pisać Wink

PS. Wczoraj też mama była ze Szczepem na badaniu usg serca, bo przed samą doxo nie będzie kardiologa i został dopuszczony do doxo. Chociaż w opisie jest "kurczliwość serca w dolnej granicy normy". Pozostałe parametry ok.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gosia i Szczepan dnia Czw 10:17, 16 Lis 2017, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 11:36, 16 Lis 2017    Temat postu:

Brzmi super Smile
Co do zapalenia pecherza - Lucek dostal po 2 dniach (w piatek wieczorem byl endoxan, a krew pojawila sie w niedziele o 23.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:09, 20 Lis 2017    Temat postu:

A jak Szczepan? Kiedy nastepny wlew?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:09, 20 Lis 2017    Temat postu:

Cos czuje, ze w tym tempie to wy skonczycie wczesniej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:16, 20 Lis 2017    Temat postu:

U nas nieco gorzej niż ostatnimi czasy. Po endoxanie przypałętała się biegunka oczywiście i to w trakcie przeprowadzki.. W sumie na dwóch razach w piątkowy wieczór się skończyło, po nifuroksazydzie. Super lek. Szczepan zdaje się nie najgorzej się odnalazł w nowym otoczeniu, chociaż początkowo był bardzo niespokojny.
Kupa była w weekend dość ładna, ale dziś rano gazy, pomoc w kupie i była zielona, kształtna, ale pokryta cała śluzem. Tego śluzu było naprawdę dużo. Mówi Wam to coś? Pewnie jelita..
Chłopak jest dużo słabszy niż ostatnio, neurologicznie też sporo gorzej, kichał mi i kaszlał, więc dygoczę, aby się nie rozchorował.. stąd myśl o sweterku, bo we Wrocławiu nie tyle jest zimno, co mokro, wietrznie i nieprzyjemnie.
Jutro doksorubicyna. O ile uda się ją podać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:23, 20 Lis 2017    Temat postu:

Sluz - pamietam, ze kiedys czytalam o tym, i jesli mnie nie myli pamiec, to bylo to zwiazane z watroba. Wiec koniecznie opowiedz lekarzowi. I rzeczywiscie kup kurteczke - wilgoc to wrog zywych organizmow, bardzo oslabia. Wiem po sobie. Lekarze chinscy bardzo na chlod i wilgoc zwracaja uwage.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gosia i Szczepan
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 25 Wrz 2017
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:26, 20 Lis 2017    Temat postu:

Na pewno opowiem, jednak podajemy mu na wątrobę mocny Zentonil, na trzustkę karmę low fat, na jelita probiotyk, już naprawdę nie wiem, jak tym wszystkim niespodziankom zapobiegać.
Zrobimy pewnie badania. I może faktycznie na następną chemię zrobimy usg..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
JoRew
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 16 Lip 2017
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 9:46, 20 Lis 2017    Temat postu:

Moze to tylko wplyw chemii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaraBella
Gaduła
Gaduła


Dołączył: 05 Lut 2014
Posty: 1101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice W-wy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:59, 20 Lis 2017    Temat postu:

Według mnie to jest efekt chemii i biegunki- u nas bywało, że sluz się pojawiał i wtedy po prostu był nifuroksazyd lub dawałam go dłużej. A ile czasu podajesz Szczepkowi ten nifuroksazyd?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Chłoniak u psów Strona Główna -> Opowiedz o sobie i swoim psiaku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 40, 41, 42  Następny
Strona 13 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Emule.
Regulamin